reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Mama_iza ja też muszę się wybrać do dentysty, ale jakoś ani czasu nie mam ani pieniędzy ostatnio, a niestaty wizyty te są niedość, że mało przyjemne to jeszcze drogiw.:dry:

dobrze, że u mnie jeszcze słoneczko świeci, ale niewiele z tego, bo w pracy musze siedzieć, a pewnie na weekend się popsuje:sorry2:

asienka_r
teraz trochę z takimi niezależnmi istotami ciężko się żyje, ale przynajmniej w życiu sobie poradzą, bo są mało podatne na wpływy.

zmieniłam sobie awatar - na zdjęciu moja psina
 
reklama
No niestety moja wizyta u dentysty skończyła się na przesunięciu terminu wizyty. Nie wpadłam sama na to, że opryszka może przeszkadzać przy leczeniu zębów. Trudno. Trzeba czekać i walczyć z paskudztwem. A moje dziecie dziś się posiusiało w przedszkolu. Niestety okoliczności nie poznałam. Jutro rano pewnie dowiem się co się stało. W szoku jestem.
 
Cześć!
Rafał zostaje dziś w domu. Ma okropny katar i chyba przeziębił pęcherz bo popuszcza co chwilę, a jak robił siusiu to mówił, że go boli ;/ Co do kataru to macie może jakieś sprawdzone metody jak się go pozbyć?

Asienka
szkoda że u nas tak nie robią, miałabym z głowy.
 
hejka

mama iza mi Nikod dostał w pt po pkolu kataru, dawałam lipolal 3x, nasivin soft i na dworze duzo i w pon jak nowo narodzony:eek:

kurczę u nas ostatnie 3 dni w pkolu cięzkie. Ciągle siusia, była rozmowa pań z panią psycholog i zakładają mu pampersa...bo jak go wysadzają to furia ( pytaja mu sie czesto czy chce siku i odp. ze nie i zaraz się posika i cały zestresowany) i się boją ze sie zrazi...ale chyba po zawodach bo w domu wiecej siusia jak zawoła ( uparty bardzo) i jak grochem o sciane w tej kwesti...a było tak super- mam doła!:-( oby zszedł na dobre tory myslałam ze pojdzie nam wszytko łatwiej...w domu i gdzie jestesmy taki odwazny a tam inne dziecko...ale zeby nie było pochwały tez sa ładnie radzi sobie platycznymi rzeczami....noo...musiałam sie wyzalic....ehh

w sobote mamy piknik rodzinny i pasowanie pkolaka...zobaczymy:)
 
Ostatnia edycja:
hej kobietki
Mama Iza jak go boli to idź z nm do lekarza a jak się dziś czuje?
Marciaa pewnie przez stres tak reaguje oby szybko mu to przeszło;-)Każde dziecko inaczej reaguje.U mojego Bartka w grupie jest chłopiec który ciągle płacze a jest tylko na 3 godzinki.
Co do siusiania w przedszkolu to i mój ma wpadki zazwyczaj zabawi się i nie zdąży zdarzyło mu się to już ze 2 razy

Ja ze swoim idę chyba w pn albo we wt do lekarza bo przedwczoraj mi gorączkował a wstał nowonarodzony:eek:nadal ma katar tzn teraz ma bardziej zablokowany nosek niż coś z niego leci.
 
Mama_iza z przeziębionym pęcherzem lepiej pójść do lekarza

Marciaa ja na katar stosuję dokładnie takie same metody, na noc jeszcze olbas do nawilżacza, żeby się lepiej spało.

Wasi chłopcy i tak są dzielni w przedszkolu, no i mają już zaliczony następny krok w etapie rozwoju. My dzisiaj ostatni dzień ze "starą" opiekunką w poniedziałek przychodzi nowa, ja biorę 3 dni urlopu, co by się dziewczyny do siebie przyzwyczaiły.
 
Cześć dziewczyny!
U nas wszystko ok, Rafał poszedł do przedszkola. Trochę kaszle i ma lekki katar, ale generalnie ok. Pecherz jednak nie był przeziębiony, ale już profilaktycznie daje mu żuravit. Weekend szybko zleciał, a szkoda. Co u Was? Jak maluchy?

Aaa no i dziękuję pięknie za podpowiedzi co do kataru :)
 
reklama
Aguska o to fajnie, że mogą sobie zabierać ze sobą. U nas to tak nie za bardzo no chyba, że w piątek kiedy mają dzień zabawki. Też się powoli zaczynam zbierać po młodego. Ciekawe jak mu dziś było :)
 
Do góry