reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

Z tą podłogą to było tak, że siedzieliśmy z mężem w kuchni a mała brykała po domu, w pewnym momencie zrobiła się cisza, potem pobiegła do łazienki i słyszymy, że myje ręce (ale nawet nie wołała, żeby jej światło zapalić), więc mówię, pewnie coś zbroiła i próbuje ślady zatzeć:-), a mój mąż czepiasz się, a dziecko ręcę chce umyć przed obiadem. Idziemy po cichu do łazienki a Ania ma jedną rączkę czarną i próbuje domyć. Idziemy do salonu a tam panele pomazane wodoodpornym flamastrem. Zaniemówiłam:szok:podłogę domyłam zmywaczem do paznokci, rękę dziecka też. Oczywiście to moja wina, bo za nisko narzędzie zbrodni położyłam.

U mnie Ania jak coś zbroi to najpiew próbuje sama posprzątać, jak sobie nie radzi to dopiero się przyznaje.

aguska2017 to twój mały miał akcję. Ani też się to zdarzyło na szczęście krótko to trwało i z bicia nas wyrosła. Pozostało bicie innych dzieci, mam nadzieję, że też nie będzie to trwało długo.
 
reklama
Witam koleżanki!
Zaprowadziłam małolata do przedszkola. Od rana był bardzo dzielny, pięknie się ubrał bez marudzenia, wyszliśmy no i się zaczęło. Większość drogi do przedszkola buczał a w szatni zaczął łezki puszczać. Nie zbyt chętnie wszedł do sali. No ale tłumacze sobie, że to takie granie na moich emocjach albo ma kiepski dzień, bo przecież jak wracam po niego to widzę jak się fajnie bawi i jaki jest szczęśliwy.

Aguska Bartuś dał czadu, nie ma co. Kiepsko tak jak po buzi bije. Rafałowi też się zdarza mi palnąć, ale na szczęście jeszcze nie dostałam po buzi. Dużo częściej ciągnie mnie za włosy ;/ Myślę, że oni tak robią, bo nie mają innego sposobu na wyrażenie swoich frustracji. Zaczną gadać to pewnie skończy się bicie.

Rossa czyli wiadomo, że jak jest za cicho to znaczy, że Ania coś majstruje :)
 
Asienka zdróweczka;-)
Rossa a to cwaniara u nas jak jest za długi cicho to mały też bierze albo robi to co nie wolno dziś np wpadł do mnie do łazienki i trzyma coś za plecami z uśmieszkiem ,to sobie myślę acha coś wzial ja mwie:co tam masz?a on w długą.okazało się że zabrał mi moj róż do policzków:-Dnawet nie wiedziałam kiedy
Mama Iza mój pierwszy raz tak mnie uderzył nigdy wcześniej mu się to nie zdarzyło(no oprócz jak był niemowlakiem) i mam nadzieje że sie to nie powtórzy a co do Rafcia to zuch chłopak;-)mój też dziś jakąś podejrzana minkę zrobił w szatni ale zaraz potem poleciał do dzieci:-)
 
Rossa i kolejne podobieństwo z moją Anią, jak za długo jest cicho to prawie zawsze znaczy, że coś zbroiła:-D

Młoda kaszle, gardło ją boli i ciągnie nosem. Ma lekko podwyższoną temperaturę
Anie chyba takie są, nie wierzyłam w znaczenie imion ale chyba coś jednak w tym jest:
"Pragnie wiele i to natychmiast. Jeżeli nawet podporządkuje się poleceniom innych, to i tak zachowa własne zdanie. Lubi błyszczeć i olśniewać otoczenie. Żywa, pomysłowa i nieprzeciętnie ruchliwa, ma chłonny i błyskotliwy umysł, namiętność, niemniej jednak powinna uważać na swoją porywczość. Nie przejmuje się porażkami, gdyż jej poczucie odpowiedzialności dostosowane jest do tego, co dla niej wygodne"
Zdrówka dla Anusi - może nie rozwinie się z tego coś gorszego.

Wczoraj był tak piękny dzień - mam nadzieję, że jesień będzie taka jak najdłużej.
 
Cześć dziewczyny!
A u nas od rana jesień w pełni - szaro, buro i ponuro a do tego pada. Kiepska pogoda i nawet ciężko się wstawało. No, ale jak mus to mus. Rafał w przedszkolu a ja znowu do dentysty idę, zwariuje. Mam nadzieję, że u Was lepsza pogoda.
Udanego dnia!
 
reklama
Do góry