Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

[emiliap]

u nas -14 i brak śniegu, a Filip tak na niego czeka. Spacer był króciutki ale zawsze trzeba sie przewietrzyć. Pozdrawiam.

 

[Beata2710]

hej
A ja nie znosze zimy....
Wyszlam mi bokiem w tamtym roku....
codziennie od 10;00 do 13;00 spacerowalam z mlodym nawet przy -15, zakladalam 2 pary rekawic, 2 pary skarpet....
jak sie urodzil to spacerowalam krócej okolo 2 godz, wiec ja osobiscie kocham zime w uk.
w nocy spadlo 15cm sniegu o 9 rano szybko poszlismy na spacer ulepic bałwana, ale bylo +4 i spokojnie ulepilam balwana bez rekawic- no taka zima to jest boska..... na sam koniec zdjełam plaszcz bo sie troszku zmachałam.....

mamuśka to ile twoja niunia ma lat????? skoro chasała w pl na sniegu....:-)

 

[mamuśka24]

w kwietniu skończy 3 latka, a po sniegu ,,hasała,, jak miała niecały roczek, dokładnie to jezdziła na sanka i zjeżdzała ze mna z malutkiej górki na gruszce.

 

[Beata2710]

w kwietniu skończy 3 latka, a po sniegu ,,hasała,, jak miała niecały roczek, dokładnie to jezdziła na sanka i zjeżdzała ze mna z malutkiej górki na gruszce.Zobacz załącznik 433712

moj w tym wieku to kimał, no ale to facet- leniwiec ;-)

 

[mamuśka24]

Julka odkad nauczyła się siedziec była i jest do dzisiaj bardzo ruchliwym i głośnym dzieckiem, czasem marzę aby jej drzemki popołudniowe wróciły (choc i tak nigdy nie były długie)

 

[Beata2710]

Klaudio niestety tez do ruchliwych nalezy.....
tez juz nie spi w dzien a szkoda, ale o 20 pada....
my po 15;00 drugi spacer zaliczylismy, wiec mlody jest niezle dotleniony- jutro pewnie pospi do 9-00....

 

[mamuśka24]

u nas mimo 2-óch spacerków dzisiaj i super dotlenienia, mała poszła spać dopiero teraz, niestety nie wazne o której zasnie, pobudka o 7 bo musi się z tata pożegnać jeszcze przed jego wyjsciem do pracy.

 

[aguska2017]

mój gdy skończył 20msc nie śpi w dzień!no czasem sie jeszcze mu zdarzy ale niestety rzadko chodzi spać18-19 i śpi do 6 rano
ale np wczoraj zasnąl z wielkim bólem o 20 a wstał przed 6 i pewnie znowu w dzień nie zaśnie
a u nas jest tak zimno że nie ma mowy na spacerek więc Bartek w domu sie musi męczyć a energia go dosłownie roznosi

 

[asienka_r]

Bry
Witam poweekendowo

 

[mamuśka24]

dzisiaj wyczytałam bardzo interesujące fakty na temat zywienia dzieci mianowicie dowiedziałam się że banany są w ogole nie wskazane dla dzieci, łączenie cytrusów z produktami mlecznymi nie powinno miec miejsca w diecie maluchów, dzieci w chinach w ogóle nie spożywają mleka (krowiego, uht to istne zbójstwo) dzięki temu nie sa narażone na choroby nowotworowe, sól i cukier oczywiście też nie, kaszki ryzowe, płatki,cisteczka typu lubiśie nie mają nic wspólnego ze zdrowym żywieniem bo to bomby cukrowe. po ukończeniu 3 rż proukty mleczne powinny byc znacznie zredukowane.
najbardziej zaskoczyła mnie wiadomość że nie powinniśmy w okresie jesienno zimowym podawać dzieciom cytrusów bo wtedy obniżają swoista odporność i wychładzają organizm od srodka (a pogoda wychładza z zewnątrz) dlatego maluchy łapią przeziębienia. co o tym wszystkim sązicie, ja zgłupiałam nie mam pojecia czym tak na prawdę moge malą karmic, przecież wszystko w sklepach ma ścisły związek z chemią, może gdybym mieszkała na wsi mogłabym uchronic małą przed chemia w jezeniu ale w dzisiejszym swiecie mieszkając w duzym miescie czy to jest mozliwe?
ze względu na dzien chorych, szukałam odpowiedzi na pytanie ,,dlaczego dzieci choruja na nowotwory,, i oto takie nowości wyczytałam
tu poaje link la ciekawych nowości ogólnie związanych z dziećmi tj zywienie,szczepionki,odporność http://zdrowiedladziecka.pl/dziecko-odzywianie.html