reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
Beata fajno że opowiedziałaś. To powiedz mi czy jak z nim ćwiczycie to czy potrafi zapamiętać nowe słowo?

Bo u nas to wygląda np tak:
my:powiedź BU-DYŃ
BU
my:BU-DYŃ
Dobrusia:BU
my:D
Dobrusia:DYN
my:BU-DYŃ
Dobrusia:BU
itd
I tak w dowolnej konfiguracji i żeby się nie starała, nie koncentrowała, nie miała motywacji ale to wszystko ma i robi.
Wszystko to robimy ze śmiechem i w zabawie.
I ja widząc jak się męczy, widzę że to jest problem. U szwagierki skończyło się zespołem aspergera.
A jak poszukałem to okazało się że problem taki jest dość częsty, przyczyny różne a czas niestety go nie rozwiązuje.

Zobacz ile jest wpisów pod artykułem.

www.przedszkolak.pl/forum/index.php?dzial=0&query=2&grupa=3&ktory_id=867&kategoria=6
 
jagoda u nas też Bartek mało mówi
i ja go ostatnio uczyłam mówić pada i było podobnie jak u was mówie Ja:powiedz pada
Bartek:pa
ja:pada
Bartek:pa
Ja:powiedz da
Bartek: Da

wiec podobnie jak u was:tak:na szczescie zaczął mówi ciocia jakiś czas temu i np dziś mówił często no i zaczął mówić kto to?
więc liczę że sie rozkręci

mama iza tak jutro imprezka:tak:
 
Ostatnia edycja:
Jacek on nie chce mowic i juz.
Starszy jak mial 2 lata to gadał jak przekupa i to całymi zdaniami....:-D
mowie do mlodszego- powiedz nos.
a on- nieeeee
powiedz nos
a on-nieeeee
znowu powiedz nos
a on brum brum
a tak w kolko....:dry:
a potem ucieka i trzyma rece na uszach i krzyczy nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
i tyle z nauki....:baffled:
ale potem przynosi ksiazke i mam mu pokazywac- dom, mame,tate, ptaszka itp
mowie mu- tata
a on- tata
mowie dom
a on- taaaak
pytam-rozumiesz????
a on-taaaak
wiesz dzieci sa rozne- nie ma zlotego srodka....:no:
ale sam zaklada buty,rajstopy,spodnie i to robi bardzo dobrze....:-D
ma dobra pamiec bo schowal 2dni temu kierownice od wii i szukalam.
pytam sie go gdzie to schowal....:sorry2:
a on wyciagnal to z szafki na ubrania letnie....:-D
nie bede przyciskac do muru, my duzo mowimy a starszy to jeszcze wiecej- w sumie do 3rz pediatra mowi ze nie popadac w paranoje....:-D
 
U mnie właśnie podobnie. Rafał w ogóle nie chce po mnie powtarzać, albo robi to bardzo rzadko. Zazwyczaj jak powiem mu np powiedz nos to właśnie mówi nie i tak w kółko, ale jak pokaże mu nos i zapytam co to? to powie noo., oko nawet wychodzi mu ładnie. I tak np. na nóż mówi niuniu, ciocia czasem dość wyraźnie powie. Ma tam te swoje słówka i ich się trzyma, tych naszych ma niestety dużo mniej. Ale powtarzać nie chce za bardzo. Nic na siłe. Kiedyś zacznie w końcu mówić. Najważniejsze, ze rozumie i wykonuje proste polecenia. I do tego nie nosi już pieluch, sam się ubiera i potrafi odróżnić prawe od lewego, więc myśle, że i tak nie jest z nim źle.
 
Izka bédé tak do Ciebie pisac jesli mozna.....:blink: moja przyjecaióøka ma tak na imie, gdybys jeszcze miala Artura byloby jak w domu...:-D
Moja przyjaciółka ma wlasnie syna, aktualnie chłopiec ma 9lat.
pamietam ze opornie szła mu mowa.
dopiero zaczela sie nawijka jak skonczyl 3,5 roku.
odpieluchowac dal sie jak skonczyl 3 lata.
zerowy kontakt z dzieckiem.
robili mase badan i wyszlo ze ok- maja przestac zawracac mu d****
tak powiedzial lekarz.
wiec go zostawili...:-p
a potem jak zaczal gadac....:szok:
a jakie pytania zadaje....:-D
aktualnie jest w 2kl- wybitny umysł matematyczny, na poziome 4kl.
wiec wiec....:-D badzmy dobrej mysli....:-D

Jacek ...:-D.
 
a moja powtarza po nas wszystko (nawet to co nie powinna) i ostatnio chodzi i mówi: "o boziu", bo gdzieś usłyszała. Niektóre wyrazy przekręca, w niektórych nie domawia liter. Mówi np. oda (woda), ora (Zora - nasz pies).
Ale dajemy radę ją zrozumieć, powie już co chce, ale i czego nie chce:-D.

Nazywa wszystkie przedmioty w domu, zwierzątka, powie gdzie mieszka, gdzie pracują rodzice, jak się kto nazywa i liczy do 4. Mamy problem z kolorami, jakoś jej się ciągle mylą. Ale ona wcześnie zaczeła mówić i buzia się jej nie zamyka, ciągle dyskutuje.

Każde dziecko rozwija się we własnym tempie, i chyba nie ma co naciskać, a tylko próbować ćwiczyć przez zabawę.
 
Beata proszę Cie bardzo, nie krępuj się :) Artura niestety nie mam, a nie powiem przydałby się :D Wychodzi na to, że najlepiej zrobimy jak damy sobie z tym ich gadaniem spokój. Super byłoby mieć takie zdolne dziecko, kto wie, może może :D
 
reklama
a ja tam myśle że mój nie musi być geniuszem nie musi umieć wszystkiego wystarczy mi że jest;-):tak:
nie powiem czasem to już denerwujace kiedy kolejna osoba pyta:a co on nie mówi?
albo że ciężko jest sie dogadać z małym ale podobnie jak u was mały rozumie doskonale wszystko wykonuje polecenia często mnie zaskakuje swoim zachowaniem typu jak zje sam wynosi talerzyk no zlewu bez mojego polecenia.
sam sie jeszcze nie ubiera no ostatnio próbuje ze spodniami i coraz lepiej mu to wychodzi:-D ale z rozbieraniem jest lepiej sam je posiłki stałe a zupki też coraz sprawniej
tylko to mówienie.......
widzę jednak że podobnie jak u was on nie chce albo ma lenia i woli po swojemu
jednak zauważyłam że więcej zaczął mówić np mówi: co ale tak sobie powie nie w jakimś znaczeniu
na banana mówi baaaaaa
nan jakoś nie chce
 
Do góry