reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
witajcie
ale rzeczywiscie puchy,ja wczoraj neta nie mialam,dzis tez tylko na chwile bo obiad pedze obic i wypuszczam sie w miasto:-)
milego dnia zycze
 
o no to rzeczywiście nie byłoby ciekawie gdyby zaczęła marudzić...
Przemko ostatnio wogóle sen pokochał - a od małego nie cierpiał...i wczoraj zasnął już po 19:-)
 
Witam dziewczyny, jestem nowa na forum i dopiero je przeglądam:-)
Trafiłam tu bo też mam dzidzie juz prawie trzyletnią, synka z września 06 - jak koleżanka wyżej zreszta:-) ma na imię Alex.
U nas problemu z usypianiem jako tako niema, mały zasypia w swoim pokoju, co prawda siedze z nim dopuki nie usnie, ale obejdzie sie bez płaczu czy wychodzenia z łóżka. Zastanawiamy się właśnie by zacząć zostawiac go samego w pokoju by zasypiał, ale szczerze jakos mi go szkoda by sam został ;-) cały czas wydaje mi sie taki malutki hihi:-D
 
dzień dobry wszystkim:-):-)
co tu takie pustki? albo w pracy każdy tak zajęty albo powychodzili wszyscy na dworek i korzystają z pogody. my też na razie gotujemy obiadek a później na dworek.
Anna gratuluje że mały zasnął bez Ciebie:-):tak::tak::tak:
co do zasypiania to ja siedzę z Julą aż uśnie bo mi też szkoda jej żeby płakała bezemnie a tak to by się skończyło. chociaż chciałabym żeby w końcu usypiała z kimś innym albo sama a ja mogłabym w tym czasie coś innego porobić np.poprasować a tak to później jestem senna i nie zawsze już mi się chce.
 
Witam i ja.

U nas z zasypianiem już nie ma żadnego problemu.Kładę go do łóżka i chwilke jeszcze pobawi sie samochodzikami,które obowiązkowo muszą być w łóżeczku,układa sie i zasypia.Niestety nie ma swojego pokoju i zmuszony był przyzwyczaić sie do zasypiania tam gdzie wszyscy się kręcą.Jak nie zaśnie mi sam w ciagu dnia,a jest tak już od jakiegoś czasu,to wieczorem nie ma problemu.O 19:30 mycie,koło 20 lub parę minut po już go nie ma.Ale jak sobie przypomnę początki,to aż nie wierzę,że udało mi się to przetrwać.
 
reklama
Do góry