Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[diablica2]

Anian... te wstawanie musi być okropne.... a mi macierzyński też już się skończył jakiś czas temu.... a co do pisania..... toni będę sobie tu tak sama pisać.... ale pozdrawiam Cię

 

[anian]

Anian... te wstawanie musi być okropne.... a mi macierzyński też już się skończył jakiś czas temu.... a co do pisania..... toni będę sobie tu tak sama pisać.... ale pozdrawiam Cię

ja też Cię pozdrawiam

a wstawanie już się powoli unormowało - na szczęście

 

[baska]

Hej dziewczyny!!!

Co stało się z naszym babyboom. Już widzę, że wszystkie gdzieś zniknęły... Powiem wam, że smutno mi z tego powodu bo jak przypomnę sobie jak 3 lata temu wszystkie aktywnie tu o wszystkim pisałyśmy i nawet umawiałyśmy się na czat w środę to były czasy superowe.Byłyśmy z sobą jakoś związane a teraz każda gdzieś się ulotniła. Dziewczyny wracajcie mi tu i napiszcie co u was ciekawego bo napewno wiele się zmieniło....

 

[anian]

wow, baska, GRATULUJĘ suwaczka:-)
a jak się czujesz, na kiedy termin pisz wszystko i szybko:-)

a co do braku aktywności....to myślę, że brak czasu jest tego powodem...

ale zaraz (mam nadzieję) dziewczyny się odezwą, żeby Ci pogratulować, a przy okazji może coś napiszą;-)

a ja mam już dość tej pogody, jak Patula całą zimę była zdrowa tak teraz znowu kaszle i katarzy (2 raz w ciągu 3 tygodni), a jak ona chora to i Arek....mam dość

 

[diablica2]

Baśka... ja też gratuluję suwaczka... jeszcze pamiętam jak urodziła się pierwsza Twoja pociecha

 

[baska]

Dzięki dziewczyny
Termin mam na 5 listopada ale będzie pewnie ciąża rozwiązana już w pażdzierniku bo ostatnio miałam krwotok i odklejenie łożyska więc będę miała drugą cesarkę. Jeżeli chodzi o cc to bardzo się cieszę, ze będę ją miała. A co do płci to jeszcze za wcześnie. Wiem tylko tyle, ze to inna ciąża niż poprzednia, bo przy Kamilku czułam się rewelacyjnie a teraz codziennie jest mi niedobrze (bez wymiotów) i jestem senna troszkę zresztą mi już ta senność osłabla ale na poczatku to bym spała i spała...I już przytyłam jakieś 3 kg a co będzie dalej????

Co powiecie na temat tragedii narodowej to straszne normalnie szok to co sie stało....Brak słów...Nie wyobrażalny ból jaki czują rodzina i bliscy...

 

[kaśka76]

Basia - gratuluję serdecznie i trzymam kciuki!!!!

 

[anian]

Dzięki dziewczyny
Termin mam na 5 listopada ale będzie pewnie ciąża rozwiązana już w pażdzierniku bo ostatnio miałam krwotok i odklejenie łożyska więc będę miała drugą cesarkę. Jeżeli chodzi o cc to bardzo się cieszę, ze będę ją miała. A co do płci to jeszcze za wcześnie. Wiem tylko tyle, ze to inna ciąża niż poprzednia, bo przy Kamilku czułam się rewelacyjnie a teraz codziennie jest mi niedobrze (bez wymiotów) i jestem senna troszkę zresztą mi już ta senność osłabla ale na poczatku to bym spała i spała...I już przytyłam jakieś 3 kg a co będzie dalej????

Co powiecie na temat tragedii narodowej to straszne normalnie szok to co sie stało....Brak słów...Nie wyobrażalny ból jaki czują rodzina i bliscy...

ja też miałam termin na 5.11

 

[iza1]

Cześć dziewczyny!
Basia widzę, że już masz suwaczek :-) Super!!! Jeszcze raz gratuluję :-).

A co do tragedii narodowej to po prostu brak słów. Ból i rozpacz, najbardziej współczuję oczywiście rodzinom i przyjaciołom ofiar :-(. Ale myślę, że cała Polska pogrążona jest w żałobie i każdy przeżywa to na swój sposób...

 

[diablica2]

Dzięki dziewczyny
Termin mam na 5 listopada ale będzie pewnie ciąża rozwiązana już w pażdzierniku bo ostatnio miałam krwotok i odklejenie łożyska więc będę miała drugą cesarkę. Jeżeli chodzi o cc to bardzo się cieszę, ze będę ją miała. A co do płci to jeszcze za wcześnie. Wiem tylko tyle, ze to inna ciąża niż poprzednia, bo przy Kamilku czułam się rewelacyjnie a teraz codziennie jest mi niedobrze (bez wymiotów) i jestem senna troszkę zresztą mi już ta senność osłabla ale na poczatku to bym spała i spała...I już przytyłam jakieś 3 kg a co będzie dalej????

Ja też miałam pierwszą cesarkę..... ja miałam "brak postępu porodu" .... następnie miałam planowaną 2 cesarkę..... ale tak się stało że 2 dni przed planowaną cesarką niespodziewanie urodziłam naturalnie.... więc nie ciesz się tak ..... hihihihii... ale nie martw się, łatwo poszło tylko na porodówce był stan podwyższonej gotowości jak by mi się coś porobiło..... a co do przebiegu ciąży to przy Drugiej też czułam się strasznie.... więc norma.... uszka do góry