reklama
Karola- w imieniu "wątkowych" dzieci skłądam podziękowania za życzenia...:-)
Moje osobiste dostały ciuchy (starsza) i hulajnogę (młodsza).... więc jak się w końcu spotkamy..... Nie, nie chcę obiecywać, bo Marcyś jeszcze nie wyrosła z etapu "Moje!!!!"... ale może coś się da wymyślić???:-)
Wszystkiego naj, naj, naj dla Lenki z okazji 3 i pół roczku!!!!!
Moje osobiste dostały ciuchy (starsza) i hulajnogę (młodsza).... więc jak się w końcu spotkamy..... Nie, nie chcę obiecywać, bo Marcyś jeszcze nie wyrosła z etapu "Moje!!!!"... ale może coś się da wymyślić???:-)
Wszystkiego naj, naj, naj dla Lenki z okazji 3 i pół roczku!!!!!
.Hej laski.
.Lenka w przedszkolu (po wczorajszym zoo z przedszkolem zachwycona i chce znów jechać) a Daria się bawi więc mam chwilkę coś napisać.
.mokkatko no to nie będzie problemu bo Lenka między innymi też dostała hulajnogę:-) będą mogły się ścigać:-).Dzięki za życzonka na 3,5 roczku :-).
.Miłego wtorku.
.Lenka w przedszkolu (po wczorajszym zoo z przedszkolem zachwycona i chce znów jechać) a Daria się bawi więc mam chwilkę coś napisać.
.mokkatko no to nie będzie problemu bo Lenka między innymi też dostała hulajnogę:-) będą mogły się ścigać:-).Dzięki za życzonka na 3,5 roczku :-).
.Miłego wtorku.
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
czesc
Wiki dostal 3 pary bucikow, autka i slodycze :-) z tego ostatniego chyba najbardziej zadowolony :-)
Wiki dostal 3 pary bucikow, autka i slodycze :-) z tego ostatniego chyba najbardziej zadowolony :-)
moje dziecię dziś dostanie prezent - wywrotkę i łopatę porządną do piasku. jedziemy dziś po niego, jutro ma komisję i powrót, bo w domu nie ma warunków do życia.
Karolka - byl przedział, nawet w pierwszej klasie, ale ja jechałam jeszcze z moją mamą i ona - zgodnie z przepisami - nie mogłaby z nami siedzieć - więc zajęłyśmy miejsca w zwykłym przedziale.
widziałam irytację ludzi, którzy mówili, że jest miejsce wolne w przedziale, bo małe dziecko nie ma wykupionego biletu, a my odpowiadałyśmy, że a i owszem dziecko ma wykupiony bilet na osobne miejsce.
no a Tito - jak to on - upatrzył sobie w przedziale młodego chłopaka i po 15 imnutach siedział u niego na kolanach i razem oglądali bajki na jego slużobwym laptopie miałam go z głowy na ponad 4 godziny. wołał tylko, że chce jeść, pić i do toalety
Karolka - byl przedział, nawet w pierwszej klasie, ale ja jechałam jeszcze z moją mamą i ona - zgodnie z przepisami - nie mogłaby z nami siedzieć - więc zajęłyśmy miejsca w zwykłym przedziale.
widziałam irytację ludzi, którzy mówili, że jest miejsce wolne w przedziale, bo małe dziecko nie ma wykupionego biletu, a my odpowiadałyśmy, że a i owszem dziecko ma wykupiony bilet na osobne miejsce.
no a Tito - jak to on - upatrzył sobie w przedziale młodego chłopaka i po 15 imnutach siedział u niego na kolanach i razem oglądali bajki na jego slużobwym laptopie miałam go z głowy na ponad 4 godziny. wołał tylko, że chce jeść, pić i do toalety
gwioleta
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2007
- Postów
- 140
No coż ja z dziecmi dzień dziecka spędzilam w szkole było strasznie nudno i żle zorganizowane ale przeżyliśmy maly chyba najlepiej się bawil bo się wybiegal a ja za nim najgorzej bedzie wspominala Doda bo w konkursie zapomniala slów piosenki i się popłakala....za to w domu już byla weselsza bo dostala upragnione książki a Stas jak zwykle autka POZDRAWIAM
Hej dziewczyny!
Moja Karolinka dostała oczywiście standardowo słodycze, w przedszkolu torebkę z takim jakby porfelikiem (różowym i kudłatym ) od dziadków gadającego misia, od chrzestej grę Figuraki (zabrała ją też do figlolandu w sobotę) a od nas duże puzzle do układania (5 plansz). To chyba wszystko ;-).
Gwioletta trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze. Musisz być zdrowa dla swoich dzieciaczków, one dadzą CI siłę i przetrwasz wszystko. Mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!
Karolinna strasznie się cieszymy na ten wyjazd nad morze, żeby tylko była pogoda . Ale nawet jak nie będzie to i tak się cieszymy . Jedziemy pociągiem oczywiście, niestety .
Moja Karolinka dostała oczywiście standardowo słodycze, w przedszkolu torebkę z takim jakby porfelikiem (różowym i kudłatym ) od dziadków gadającego misia, od chrzestej grę Figuraki (zabrała ją też do figlolandu w sobotę) a od nas duże puzzle do układania (5 plansz). To chyba wszystko ;-).
Gwioletta trzymaj się kochana, wszystko będzie dobrze. Musisz być zdrowa dla swoich dzieciaczków, one dadzą CI siłę i przetrwasz wszystko. Mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!
Karolinna strasznie się cieszymy na ten wyjazd nad morze, żeby tylko była pogoda . Ale nawet jak nie będzie to i tak się cieszymy . Jedziemy pociągiem oczywiście, niestety .
Ostatnia edycja:
gwioleta
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2007
- Postów
- 140
Cześc dziewczyny u mnie dziś totalna porażka w nocy mlody zaczał gorączkowac pewnie zarazil sie od Dody jutro do lekarza bo dziś nie było pani doktor no i mnie dziś cholernie boli pewnie przez te noszenie malego sobie pomoglam ale nie wez na rece takiego chorego skrzata...
reklama
gwioleta
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2007
- Postów
- 140
Iza staram się trzymać jak tylko mogę tylko nie zawsze tak idzie najgorzej jest jak z bolu nie idzie wstać chodzić itp.a trzeba i czasami myślę ze gdyby nie dzieci pewnie bym sie położyla i spala calymi dniami....jestem naprawdę pelna obaw jaka będzie reakcja mojego organizmu na tabletki juz za 11 dni się okaze skoro lekarz powiedzial że 1miesiąc moze byc koszmarny....zobaczymy....
Podziel się: