Hej!
Widzę dyskusja mikołajkowa w pełni![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Tryś ja mam identyczne zdanie jak Ty co do gier, konsoli itp. Ja jestem starej daty i u mnie jest calkowity zakaz na tego typu zabawy. Oliwia nie ma takze kontaktu z kompem. Jak juz ma ogromna potrzebe kontaktu ze wspolczesnoscia to ma bajki na DVD dobierane z glowa. A na Mikolaja owszem dostanie gre ale planszowa-spadajace malpki czy jakos tak i do tego jakies slodkosci
Ale to wszystko z umiarem, bo u nas zawsze Mikołaj przynosil raczej slodycze, ewentualnie drobne upominki. A duze prezenty sa pod choinke. Ja jestem zwolenniczka tradycji. I uwazam, ze bardzo madrze powiedzialas tesciowej.
Basiu wcale Ci sie nei dziwie, ze zdecydowalas sie na lokal. Ta super rozwiazanie. Ja mialam chrzciny w domu dlatego, ze teściowie mają duzy salon, a jedzenie mialam z cateringu. Wszystko [przywiezli na ustalona godzine, cieple, pyszne, pieknie podane. Nawet zmywania bylo niewiele a i tak to zrobila zmywarka
Milej imprezki!
Widzę dyskusja mikołajkowa w pełni
Tryś ja mam identyczne zdanie jak Ty co do gier, konsoli itp. Ja jestem starej daty i u mnie jest calkowity zakaz na tego typu zabawy. Oliwia nie ma takze kontaktu z kompem. Jak juz ma ogromna potrzebe kontaktu ze wspolczesnoscia to ma bajki na DVD dobierane z glowa. A na Mikolaja owszem dostanie gre ale planszowa-spadajace malpki czy jakos tak i do tego jakies slodkosci
Basiu wcale Ci sie nei dziwie, ze zdecydowalas sie na lokal. Ta super rozwiazanie. Ja mialam chrzciny w domu dlatego, ze teściowie mają duzy salon, a jedzenie mialam z cateringu. Wszystko [przywiezli na ustalona godzine, cieple, pyszne, pieknie podane. Nawet zmywania bylo niewiele a i tak to zrobila zmywarka