reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
reklama
Napisałam posta i mi wcięło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

U nas wszystko po staremu....Patuli nie da się wyciągnąć na spacer (chociaż ja bardzo chciałam:-p), z Arkiem nie mogę, bo nie mam siły pchać wózka przez te zaspy....Wczoraj z mężem ulepiliśmy sobie bałwana tzn. Patrycja dzielnie pomagała biegając wkoło....przypomniało się dzieciństwo:happy2:a bałwanek stoi i mnie w nocy straszy....
Co tam u Was słychać:confused::confused::confused:
Zasypało Was czy co:confused::confused::confused:
Proszę się zameldować:cool2::cool2::cool2:

Cześć Dziewczyny :)) Jestem Alicja i mieszkam w Rybniku :) w lipcu 2009 urodziłam synka Jasia a na czerwiec 2010 mam termin następnego porodu ;)) ;)) chciałam zapytać o opinie na temat szpitala w Rybniku i w Knurowie?? Ja rodzilam w Żorach ale nie bardzo podobala mi się opieka pielegniarek i baaaardzo trudny dostęp do mleka dla dziecka ( nie mialam pokarmu w szpitalu ) możecie mi coś pomóc a może znajde gdzieś opinie na temat tych szpitali?? ;)

Ja dwa razy rodziłam w Knurowie i byłam zadowolona. Pielęgniarki i położne pomoce (trzeba się o pomoc upomnieć) a co do dostępności do mleka....to wg mnie działa to na zasadzie nic nie mówienia....Podejrzewam, że Patulę mi dokarmiali na noc (zawsze ładnie i twardo spała po nocnym przebieraniu), a z Arkiem to już pielęgniarka sama zaproponowała jak mi wisiał od 5h na piersi i wrócił śpiący i najedzony.

POZDRAWIAM:-):-):-)
 
Ja rodziłam w Mikołowie, więc niezbyt CI pomogę :sorry2:
Alusia,witam Cię tak poza tym :-)
A ja też niezbyt mam ochotę ostatnio pisać, auto rozwaliłam jadąc 2-giego stycznia po pizze do pizzerii,bo za długo niby było czekać...no i mam najdroższą pizze w moim życiu...żeby nie powiedzieć-placek a nie pizze...- auto przeznaczone do kasacji... :baffled:
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego...przede wszystkim zdróweczka...
do zaś..
 
Trysia.... kondolencje jeżeli chodzi o autko..... ale jak nie masz innego wyjścia to pomyśl sobie.... że nie każdy ma na pizzy dodatek w postaci placka z autka......:-D może trochę czarny humor..... ale w każdej sytuacji trzeba poszukać coś dla rozładowania sytuacji..... dobrze że Wam się nic nie stało....
 
Czesc dziewczyny :), ja mam termin na 8 marca, ale bede miec wczesniej wykonane drugie cc:/ , mam pytanie , rodziła ktoras z was w Katowicach na Lubinowej? dokladniej chodzi mi o cc, jak to tam wyglada

Pozdrawiam:-)
 
reklama
Do góry