reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
witam:)

ale dzis pogoda fu ale i tak spacer mam za sobą a wogóle samopoczucie du..........i u dzieciaków chyba tez bo jak jedno kończy to drugoie zaczyna marudzic:(jeszcze nie koniec dnia a ja juz mam dosyc...........

IZa mam nadzijee ze córcia szybciutko wróci do zdrówka:)

ech naewet na pisanie odeszła mi ochota chyba poleze i powyję:(:-(
 
reklama
hej !!!!

ja po wizycie i mam nakaz do szpitala :-( skurcze brzydkie na zapisie wyszły i woli mnie w szpitalu mieć ! Poza tym muszą mi zrobic przepływy bo waga 2500 i musi sprawdzic jak łożysko bo moze od tych skurczy niedożywiac dziecka :-( wparta miednicą mocno wiec chyba juz sie nie obórci chociaz lekarz stwierdził ze nie mówi ze juz na pewno nie bo takie cuda juz widział na oddziale ze kto wie :baffled: Ja juz bym chciała to miec teraz za sobą tym bardziej ze od 1 grudnia mają remontowac odział wiec jak cesarke mam miec to chce z moim lekarzem a nie jeździc niewiadomo gdzie :sorry2:
Mówie Wam końcówka tej ciązy co chwila coś !!!!!


Liwicia jest na prawde tak zakręcona na punkcie dzidzi ze szok !!! nawet dzisiaj jak powiedziałąm ze musze do szpitala to mówi ze będzie bardzo tęsknic za mną a ja jej ze dzidziuś juz tak bardzo chce wyjść i zobaczyć tą swoją siostrzyczke a ona mnie całuje po brzuchu i szepta do pępka kocham Cie !!! I mówi do mnie bede tęsknic ale bede dzielna !!!! normalnie zwala mnie z nóg tym podejsciem !!! i jak tu nie ryczeć :zawstydzona/y:
 
Justynko, trzymam kciuki aby wszystko było dobrze, myślę o Was bardzo często i bardzo ciepło...
A nie mówiłam że moja synowa jest fantastyczna :)))))) , mówiłam , mówiłam...
i powiem znowu... To od kiedy idziesz do szpitala????
Izka jak tam Karolinka , mam nadzieję że u niej już lepiej ????????????????????????????????????????
Ściskam cieplutko i pozdrawiam wszystkie Panie :-)
 
Witam !!!

Justynko ja też trzymam kciuki za Was ???

Milenka wczoraj u lekarza wylądowała
i gardało ma całe zawalone,
oczywiście górne drogi oddechowe + mega katar
+ gorączka wieczorami,
na antybiotyku oczywiście :sorry2:
charczy w nocy i kaszle okropnie :no:
Ja też już chodze z nosem jak u klauna ...

A jak reszta chorowitków ???

A nie mówiłam Wam jeszcze, że przed wczoraj
zrobiłam sobie wypad za miasto z moją sister.
Nie było mnie od 17 do 22.30.
Jak wróciłam to Milenka smacznie spała wykąpana :biggrin2:
M dzielnie sobie poradził mimo iż była zmierzła
bo już ja choroba brała. Byłam bardzo dumna z niego
a On dał mi zgode na jeszcze 2 wypady
samotne w tym roku :-D
 
Monysia, jak dobrze że dajesz wykazać się mężulowi !!!! tak trzymaj!!! szczęśliwa mama to szczęsliwe dzieciątko- zasada nr 1 :tak::-)!!!!! Kurujcie się wszyscy jakiś taki podły ten czas nastał...u nas odpukać...albo lepiej nic nie mówię bo zawsze jak powiem ...to trach...;-);-)
Buziaczki
 
Oj...oj..oj...:-( Ale się nam wątek pochorował....
Zdróweczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Melduję, że poddaliśmy się i poczekamy jeszcze z odpieluchowaniem w nocy..
W ciągu tygodnia wyczerpałam limit przebierania pościeli i prania kołder na następne 4 lata...:-)
Wysadzanie w nocy nie dało rezultatu...
No trudno, widocznie Martynka nie jest jeszcze gotowa.....:zawstydzona/y:

Justa- my też kciuki zaciskamy. W razie czego pogoń męża, żeby nas tu poinformował....
Czekamy.....:-):-):tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczynki :-)
Przepraszam, ze ostatnio tak tylko wpadam i uciekam, ale czasem już nie mam siły na nic... Zanim wrócę z Oskarem ze żłobka to jest ok 17 i padam na ryjek.
Oskar dopiero od tego tyg. poszedł do żłobka, oczywiście płacz, ale nie jest az tak źle. Dzisiaj w ogóle nie płakał, leciał tak szybko do grupy, ze by o buziaku zapomniał.
Z alergią się pożegnaliśmy, przepisałam Ozika do innej przychodni, gdzie przyjmuje lekarz, który go zna od noworodka. Dał 3 próbki szamponu Oilatum i po ciemieniuszce ani śladu. Póki co jest zdrowy aż cały tydzień, zobaczymy co będzie dalej :-D
Justynko ja myślałam, że ty już urodziłaś :-) Trzymaj się cieplutko kochana :-)
Iza biedna Karolinka, Oskar brał też i Bactrim i Agumentin. Oba są dla nas rewelacyjne, ciekawe skąd się wzięły te wymioty. Duuuużo zdrówka !
Monysia Trysia ma rację, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, więc więcej takich wypadów :-) No i gratulacje dla tatusia :-)
Agnieszka weszłam na Twojego bloga, i widzę, że jesteśmy w podobnym wieku :-) Synuś śliczny !
Aaaaa ! Co do tych badań to nam się udało załapać w Chorzowie na niedzielę na 9:00 rano. Podobno była już lista rezerwowa i już się chciałam rozłączać, ale nagle Pani powiedziała, że ktoś zrezygnował. Także bardzo się cieszę, bo ze względu na mojego ś.p. siostrzeńca jestem trochę przewrażliwiona na punkcie nowotworów i najchętniej tobym Oskarowi co roku robiła tomografię całego ciała....
A jutro mam imprezkę w Hotelu Katowice z pracy i mam zamiar się świetnie bawić :-D
 
Do góry