MAm nadzieje że dzieciaki się ucieszą
Napewno bardzo się ucieszą
Masz wielkie serce ;-)
A mój Dziabąg to normalnie szokuje z dnia na dzien swoimi nowymi spostrzeżeniami, typu: Po wyjściu dziadka z toalety.: " a wytarłeś siusiaka" higiena ponad wszystko!!!hehehehe,albo z czego jest barszcz: "no oczywiście że z Knorra"
Ha Ha nieźle, już się nie mogę doczekać kiedy moja Księżniczka mnie zaskoczy takimi słówkami
A tymczasem po dzisiejszej szczepionce katastrofa
Darła się na cały ośrodek ale potem w domu
Cały czas ją trzymam na rękach, jak się tylko ruszę
żeby się poprawić to wielki płacz, tak samo jak coś
usłyszy, jakiś szelest, trzask a już wogóle jak ją obróce
a o położeniu nie ma mowy :-(
Dałam jej 2h temu 1 ml panadolu i moge powiedzieć
że jest odrobinke lepiej bo zasnęła i ją położyłam
ale już zaczyna marudzić