reklama
diablica2
mały wielki OLO :)
hejka....
Kubusiowa.... fajnie że się pojawiłaś....
Trysia.... ja dalej jestem bez słowa komentarza co do historii Twojej koleżanki....
ja ostatnio wziełąm się za zaprawianie słoii i mam brzoskwinki, jeżyny i gruchy.... to narazie .... jeszcze czekają mnie przynajmniej jabłka...
Kubusiowa.... fajnie że się pojawiłaś....
Trysia.... ja dalej jestem bez słowa komentarza co do historii Twojej koleżanki....
ja ostatnio wziełąm się za zaprawianie słoii i mam brzoskwinki, jeżyny i gruchy.... to narazie .... jeszcze czekają mnie przynajmniej jabłka...
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
kubusiowa ale fajnie jest Cię poczytać:-)
diablica, Tobie się nudzi
jak tam pracownia działa bez zarzutu
Mama Boo Ciebie również miło czytać;-)
trysia....brak komentarza, bo zawsze są dwie strpny medalu....a co z Małym
A ja nie wiem gdzie mam ręcę włożyć i co zacząć robić....
nic mi się nie chce...a stosy pracy do szkoły czekają....kupka prasowania także....
A moje dziecię się rozgadało....a jak coś nie jest po jej myśli to puszcza oczko i myśli że załatwi sprawę;-)Ale najlepsze jest to, że ona wie, że ja jej nie dam żadnego ciaska czy innej dupereli to chodzi prosić tatęi wie, że co chce to dostanie:-)
diablica, Tobie się nudzi
jak tam pracownia działa bez zarzutu
Mama Boo Ciebie również miło czytać;-)
trysia....brak komentarza, bo zawsze są dwie strpny medalu....a co z Małym
A ja nie wiem gdzie mam ręcę włożyć i co zacząć robić....
nic mi się nie chce...a stosy pracy do szkoły czekają....kupka prasowania także....
A moje dziecię się rozgadało....a jak coś nie jest po jej myśli to puszcza oczko i myśli że załatwi sprawę;-)Ale najlepsze jest to, że ona wie, że ja jej nie dam żadnego ciaska czy innej dupereli to chodzi prosić tatęi wie, że co chce to dostanie:-)
diablica2
mały wielki OLO :)
anian.... pracownie czekają na uczniów.... ja jestem mocno przerażona .. i nawet nie zastanawiam się jak sobie poradzę.... okaże się w praniu.... a pranie też na mnie czeka... i wierz mi ja z reguły się nie nudzę...nie rozumiem kobiet co twierdzą że "im się nudzi"... ja to raczej dobę mam za krótką....
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Hej kobietki - nie dość, że wchodzę raz na pół roku to jeszcze mam ZŁOTO :-);-).
Dzisiaj jeszcze jedziemy zawieść do teściów Młodego, bo wybieramy się na koncert i będzie spał u babci. Trochę mam wyrzutów sumienia, ale przecież nic mu się nie stanie. A poza tym byliśmy ze sobą od piątku, boże sama się przed sobą tłumaczę:-).
Dziękujemy z akomplemenciki - bądźmy skromni, ale wiemy, że to cała prawda :-).
Buziaczki !
Trzymajcie kcuki za poniedziałek (Żłobek - im bliżej tym mi gorzej:sick:)
Dzisiaj jeszcze jedziemy zawieść do teściów Młodego, bo wybieramy się na koncert i będzie spał u babci. Trochę mam wyrzutów sumienia, ale przecież nic mu się nie stanie. A poza tym byliśmy ze sobą od piątku, boże sama się przed sobą tłumaczę:-).
Dziękujemy z akomplemenciki - bądźmy skromni, ale wiemy, że to cała prawda :-).
Buziaczki !
Trzymajcie kcuki za poniedziałek (Żłobek - im bliżej tym mi gorzej:sick:)
diablica2
mały wielki OLO :)
ja srebro......
pogoda dziś niewyraźna więc nie wiem co będziemy dziś robić....
pogoda dziś niewyraźna więc nie wiem co będziemy dziś robić....
Domiska
Sierpniowa Mama'06
wuaaalaa Dzien dobry kolezanki!!!
nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie sobie pozwolilam napisac
my juz wrocilismy kilka dni temu do USA, lot byl bardzo udany -Szantusia i tym razem nawet nie zamarudzila ach ten nasz maly podroznik
niestety lot byl dlugasny - pierwszy ponad 10h a drugi 2,5 bleh no ale najwazniejsze ze wszystko ok
aj wesele udalo sie przepieknieeeeeeee bylo bardzo romantycznie uroczyscie elegancko mm powklejam zdjecia jak tylko uda nam sie odtworzyc plytke ze zdjeciami... bo mamy tu w stanach jakis problem ale dzis udamy sie do jakiegos "komputerowca" coby nam pomogl
poza tym pozwiedzalismy troche Polske no i rodzinke - strasznie zal bylo wyjezdzac :/ wylalismy troche lez no ale.. miejmy nadzieje ze szybciutko sie zobczymy chociazby z rodzicami:/
no ale juz w colorado wiec trzeba sie trzymac
powiem Wam mysle ze chcialabym wrocic do pracy.. ciagnie mnie by robic cos "konstruktywnego" i do ludzi.. ale kurde nie umiem sobie wyobrazic rozstania z Szantusia na tyle godzin... jejuuu powiedzcie mi jak sobie z tym poradzic? doradzcie cos bo ja to jakas jak to sie mowi ? "psychiczna" hihi chyba jestem
pozdrawiamy Was bardzOo cieplutko bo upaly tu niemilosierne sa
nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie sobie pozwolilam napisac
my juz wrocilismy kilka dni temu do USA, lot byl bardzo udany -Szantusia i tym razem nawet nie zamarudzila ach ten nasz maly podroznik
niestety lot byl dlugasny - pierwszy ponad 10h a drugi 2,5 bleh no ale najwazniejsze ze wszystko ok
aj wesele udalo sie przepieknieeeeeeee bylo bardzo romantycznie uroczyscie elegancko mm powklejam zdjecia jak tylko uda nam sie odtworzyc plytke ze zdjeciami... bo mamy tu w stanach jakis problem ale dzis udamy sie do jakiegos "komputerowca" coby nam pomogl
poza tym pozwiedzalismy troche Polske no i rodzinke - strasznie zal bylo wyjezdzac :/ wylalismy troche lez no ale.. miejmy nadzieje ze szybciutko sie zobczymy chociazby z rodzicami:/
no ale juz w colorado wiec trzeba sie trzymac
powiem Wam mysle ze chcialabym wrocic do pracy.. ciagnie mnie by robic cos "konstruktywnego" i do ludzi.. ale kurde nie umiem sobie wyobrazic rozstania z Szantusia na tyle godzin... jejuuu powiedzcie mi jak sobie z tym poradzic? doradzcie cos bo ja to jakas jak to sie mowi ? "psychiczna" hihi chyba jestem
pozdrawiamy Was bardzOo cieplutko bo upaly tu niemilosierne sa
monia0203
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2007
- Postów
- 40
trysiazłota z ciebie kobieta,bo ja nie wiem czy wgóle bym mogła na nia patrzeć a ty mimo wszystko jeszcze jej pomagasz,ta kobieta wogóle o nic więcej nie powinna cie prosić.
JUTRO NASZ WIELKI DZIEŃ
PIERWSZY DZIEŃ W PRZEDSZKOLU
Jestem przerażona a Dominika no cóż cieszy się:-)
JUTRO NASZ WIELKI DZIEŃ
PIERWSZY DZIEŃ W PRZEDSZKOLU
Jestem przerażona a Dominika no cóż cieszy się:-)
reklama
diablica2
mały wielki OLO :)
Domiska... fajnie że wszystko się udało... wracaj szybko do Polski... choć na BB trochę ją masz.... z Twojej córeczki rzeczywiście dzielna podróżniczka... a co z powrotem do pracy i zostawieniu dziecka moim skromnym zdaniem nie ma "złotego środka"... ja zostawiłam Olka jak miał 5,5 miesiąca i przeżyłam to gorzej niż on a dziś ma prawie 2 latka i naddal mi czasami ciężko w pracy bez niego... ale na szczęście teraz będę więcej w domu niż po za nim...
Monia... udanego dnia w przedszkolu... Olka czeka to w styczniu.... więc wszystko przed nami
Monia... udanego dnia w przedszkolu... Olka czeka to w styczniu.... więc wszystko przed nami
Podziel się: