Mamuśki z Rzeszowa i okolic

[Kochaneczka]

Ania, to błąd robisz! Powiedz kiedy Tobie pasuje, a my spróbujemy się dostosować. Fajnie byłoby spotykać się w większym gronie więc piszcie dziewczyny kiedy Wam pasuje.
Weekendują się wszystkie i cisza na forum A ja siedzę w domku. Jutro szkoła więc niedługo grzecznie trzeba będzie położyć się spać

 

[Rena28]

u mnie ostatnio brak czasu cieplo sie zrobilo to dzieciaki wietrze dzis bylysmy rano na zakupach dzieciaki oddalam sasiadce a my ruszylysmy w poszukiwaniu sukienek na wesele latwo nie bylo ale udalo sie kupilysmy wszystkie siostry moje kupily identyczne tzn wzor kroj kolor ja mam inny kroj ale kolor identyczny stwierdzilysmy ze tamten kroj idealny dla nich zreszta mojego rozmiaru nie bylo a ja z racji wieku i funkcji moge miec inny kroj no i moja ufffffffffff kosztowala duzo mniej niz tamte wiec jestem do przodu a jeszcze za zakupy masowe dostalysmy rabat wiec moja kosztowala tylko 80 zl do tego zamowilysmy identyczne krawaty dla naszych panow bo w sklepie byl tylko 1 a potrzebujemy az 7szt bo i mojemu Piotrkowi tez a co! Pani nam od razu krawaty ladnie zawiaze co by sie juz nie stresowac aha kolor sukienek to modna w tym sezonie mieta potem bylismy odwiedzic tate bo jutro jedzie do lekarza jak juz mowilam rosnie mu brzuch strasznie - niestety wodobrzusze taki kolejny etap tej choroby- brzuch ma juz jakby byl w 7 m-cu ciazy:----( no i moze zrobiliby mu punkcje i troszke tej wody spuscili albo jakies leki dali zeby woda zeszla...ma straszny apetyt jadlby wszystko tylko nie wszystko moze ogolnie nawet dobrze wyglada ale to juz nie jest ten sam czlowiek:---(

no a ja od 2 dni mam wstret do jedzenia jem bo musze takie niby mdlosci ale nie jest mi niedobrze tylko na jedzenie niektore nie moge patrzec i straaaaaaaaaaaaaaaaaaaasznie chce mi sie pic normalnie wypijam hektolitry wody:---( i taka slaba jestem i senna ...do srody a potem sie wyjasni czy to napewno ciaza...

 

[Iwcik28]

Rena no to super ze sukienki macie i fajny pomysł z tymi kieckami w tym samym kolorku heeeeeee ciesze sie ze z tata lepiej i siostra mysli o slubie i organizacji faceci w takich samych krawatach tez fajnie bedzie to wygladac heeeeeeeeee no i czekamy na wiesci w srode po ginu

Ania Kropla to powiedz nam kiedy ci pasuje to nam łatwiej sie dostosowac bo nie pracujemy nie krępuj sie kobitko

Madziorka byłam dzisiaj u LIDKI i ona pracuje w czwartek ale dopiero popoludniu wiec rano przyjedzie do mnie wiec i ona bedzie )))

wiec jest nas juz grupka a FREZJA czemu sie nie odzywasz moze ty tez wpadniesz ?????????
oczywiscie mi godzina pasuje kazda haaaaaaaaaaaa

 

[Aylin]

Rena - gratuluję zakupu - pokaż zdjęcie kiecuni
A co do ciąży - ja miałam wstręt do jedzenia. Do mięsa mi się do końca ciąży utrzymał. I piłam jak wielblad..

 

[Kochaneczka]

U mnie z jedzeniem to samo. Tzn z mięsem - jak widziałam jak ktoś rozbija kotlety albo smaży jakieś mięso to mnie ciągnęło. A wody dużo piłam ale chyba gdzieś pod koniec.
Rena, widzę że z ciepłym powietrzem napłynęły pozytywne nastroje. I dobrze!
W czwartek ja obstawiam jakieś poranne godziny. Mi nawet 9 odpowiada żeby wyjechać. Pasowałoby się z Lidką dogadać żeby prowadziła kolumnę samochodów

 

[frezja29]

Hej, wybaczcie, że dawno nie pisałam, ale troche zamieszania miałam. Kasia trochę zaczęła smarkać i kaszleć, ale szybko przeszło i jakieś takie alergiczne to było. Wychodzą dwa ząbki na górze i cierpimy obydwie, Kasia z powodu bólu i swędzenia a ja z niewyspania i czasem braku cierpliwości. Z resztą co ja będę opowiadać, same wiecie o co chodzi. Poza tym weekend też zapracowany mieliśmy. Piątek mąż urodziny miał, więc tort i takie tam trzeba było zorganizować. Z kolei sobota też imprezowa. Część rodziny z racji, że mieszka w Tarnowie postanowiła obchodzić urodzinki Kasi 2 tygodnie wcześniej. Oj działo się, ale na szczęście już za nami. Za to dzisiaj na zakończenie tego tygodnia, byłam z mężem na koncercie w Filharmonii Trochę się człowiek ukulturalnił Byliśmy na koncercie Queen symfonicznie. Świetny koncert - polecam każdemu

Co do spotkania to może też skorzystamy z KAsią, jeszcze zobaczymy co to się wydarzy
Rena cieszę się, ze zakupki udane
Iwcik dzięki za pamięć i cały czas myślę o tych firankach, które wybrać bo wszystkie ciekawe
Pozdrawiam Was ciepło

 

[Rena28]

wiecie tez tak mialam poprzednio a teraz to nawet nie jest wstret do miesa bo obiad zrobilam bez problemu dzis i zjadlam tylko taka jakby niestrawnosc cos jakbym na kacu bylapo prostu nie chce mi sie jesc i tak caly dzien mam:---(

Kochaneczka no coz zrobic do srody niepewnosc ale raczej nie spodziewam sie niczego zaskakujacego...

 

[Kochaneczka]

Rena, będzie dobrze. Pamiętaj, że nic nie dzieje się bez przyczyny
Frezja, szykuj się na czwartek!

 

[Rena28]

Kochaneczka i tak tez mysle! trojke dzieci planowalismy wiec w sumie plan bedzie zrealizowany potem bedzie mozna robic kariere i dzieci odchowac boje sie tylko czy moja macica wytrzyma trzeci raz cc :---( w sumie to mnie najbardziej martwi i nie daje spokoju...ale czekam co mi lekarz powie...

 

[Kochaneczka]

Ja zawsze powtarzam, że nie ma co martwic się na zapas. Więc Ty się o macice nie martw, zwłaszcza że nie wiesz na pewno czy jestes w ciąży!
Dziewczyny, mam jutro rozmowę o pracę. Trzymajcie kciuki i odmówcie zdrowaśki!