reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

heja lasencje:-D:-D ja dopiero na etapie sniadanka dzis do 11tej pospalismy nosz kurde jak Milenka wroci od babci to ja nie wiem jak ja bede znow wstawac z samego rana:eek::eek::eek:
dzieki dziewczyny za mile slowa ale na zdjeciu chyba tylko tak dobrze wygladam to moj Piotrek taki olbrzym jak patrze na zdjecia to niewierze ze taki wielgachny bo ja do drobnych nie naleze:-D:-D:-D

Anek jak masz tylko gdzie i jak to krople Sab Simplex sobie kup naprawde rewelacja my wlasnie skonczylismy buteleczke i raczej juz nam nie bedzie trzeba a m szkoda ze Ci nie pomaga wiem ze najgorsze pierwsze m-ce i tu maz nieoceniony...no ja na spacer na razie nie wyjde dopoki nie zakupie wozka niestety Lidki mimo ze rewelacyjny za duzy i musze szukac cos mniejszego:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a i pogoda dzis u nas do du... nic spadam bo juz minelo poludnie:-D:-D:-D buziaki cium paaa
 
reklama
anek współczuje sytuacji w domu wiem co to znaczy jak dziecko wrzeszczy a nikt nie chce pomóc , ale ja tez olecam krople sab simplex mi moja siostra z niemiec przywiozła ale sa rewelacyjne na kolki 15 kropelek do buzi i dziecko po 15 minutach spi spokojnie cała noc

no niestety u mnie jeszcze kupe sniegu niestety ja to na koncu swiata mieszkam heeeeeeeeeeeee

Rena nie gadaj ze to twoj chłop wielki heeee bo widac ze drobna jestes :)

Aylin swietny temat heeeee cesarka ja dwie przeszłam i tez dziwiłam sie jak dziewczyna decydowała sie sama na cc zamiast sił natury , no ale ja mam juz za soba i nikomu nie polecam heeeeeeee super ze poznałas Kasie bo fajna z niej dziewczyna ja z nia tez dwa razy sie widziałam ale nagadałysmy sie troche :)mam nadzieje ze jeszcze bede mogła sie z nia kiedys spotkac :)

ja znów wpadłam w wir szycia firanek heeeee wiec bede zagladac w mizre mozliwosci :)
 
Jestem i ja :) Znowu słomiana wdowa bo m do niedzieli w Krakowie... Dziwnie tak w nowym domku samej siedzieć :( Nasłu****ę każdego hałasu i zastanawiam się czy coś się nie dzieje. Ostatnie dni, a raczej wieczory były cudne - byczyliśmy się oglądając filmy na kanapie przy kominku :) Trzeba wykorzystywać ostatnie wolne chwile ;) A jakbym zaczęła rodzić w weekend to mam mu dawać szybko znać i będzie pędził heheee ;)

Aylin, tak jak Ci mówiłam najfajniejsze zajęcia są z położną bo ona tak po ludzku wszystko mówi. Ten doktorek niby spoko ale robi nam wykładzik jak studentom I-go roku hehe. No i dobrze że się pod koniec zgadałyśmy bo ja przy zapisach słuchałam nazwiska Twojego ale mi sie popiepszyło i pomyliłam z nazwiskiem Iwonki, a że takie nie padło to myślałam że Cie nie ma ;)

Iwonka, my to spotkamy się na pewno bo kto mi firany na zmianę uszyje, co? hehe :) A bliżej lata to trzeba się zebrać dziewczyny i na drinka wyskoczyć ;) tylko pewnie część z nas niepijąca będzie wtedy ;))) Ja nie wiem jak ten sezon grillowy przetrwam bez jabłkowego redds'a:-D

Anek, to co ten Twój m taki testosteron chodzący? Dzieckiem się nie zajmie? Dlaczego? Pogoń go troche bo sie zarobisz dziewczyno. Ale to pewnie przykre musi być jak tak nie chce pomóc. Oj te chłopy, płodzić to by chciały - gorzej potem :p

Rena, a Twój Piotruś to naprawdę olbrzymek! Od razu się to rzuciło w oczy na zdjęciach. A Ty świetnie wyglądasz i przypominasz mi nawet znajomą z Poznania :)

Lidka, jak po zumbie? Pewnie cała wytrzęsiona hehe ;)

MamaWeroni coś się nie odzywa. Trzymajcie się i miłego "prawie wiosennego" dnia ;):):):)
 
hej mamuski!

witam w piatkowy dzien.
pogoda jest straszna deszcz pada,pochmurno i wieje
:wściekła/y: ja chcę już wiosnę:tak::-)
m w pracy,krystian w szkole,dzieci spią a ja od rana sprzątałam,gotowałam i prasowałam wiec teraz mam luz do puki dzieci mi nie wstaną.a
na 17 zmykam na pump,potem bieznia i 30min brzuszków i to by było na tyle w tym tygodniu bo weekendy nie chodze na siłownie(można powiedziec że odpoczywam;-))
laptop dalej w naprawie:-:)dry:ciekawe ile im to jeszcze potrwa!ja chce go juz z powrotem bo ten stary mnie do szału doprowadzi:wściekła/y:

pozdrawiam i udanego weekendu życzę:-)


kochaneczka-po zumbie ok,wypociłam sie strasznie;-)
mam nadzieje ze jednak w weekend nie bedziesz rodziła i m spokojnie do domu wróci;-)
a jesli o spotkanie chodzi to ja jestem jak najbardziej na tak:tak::tak:

iwicik-co tam kochana u Ciebie???
kiedy do mnie przyjedziesz??

aylin-jak dla mnie cesarka to masakra,nikomu nie polecam.
mam porównanie bo pierwszego syna rodziłam naturalnie i nie powiem bylo ciężko ale po 4 godz.po porodzie człowiek wstaje,chodzi i funkcjonuje normalnie.po cesarce nie ma o tym mowy
:no:

anek-ach ten twój chłop:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:szkoda słów na jego zachowanie.
trzymaj sie kochana.
 
Kochaneczka - ja liczyłam ile razy doktorek powiedział w trakcie wykładu "i tak dalej" przy 56 skończyłam bo dalej mi się nie chciało :)
Mam nadzieje, że Cie jeszcze spotkam :) więc wstrzymaj się z porodem na chwilkę.
A i jeszcze jedno - kto powiedział, że skazana jesteś na grila bez piwa jabłkowego?? Jest Bavaria jabłkowa 0,0% Ja się tym piwkiem teraz ratuje. Nie dość że w smaku lepsze niż Lech free to jeszcze całkowicie pozbawione alkoholu.
 
heheh Aylin no to mnie pocieszyłaś ;))) trzeba będzie wypróbować bavarię ;)
A Tobie Lidka po takim wycieńczającym tygodniu jak najbardziej należy się odpoczynek w weekend ;) najlepiej przy kubełku z lodami hehe
Nie wiem czy Wam mówiłam ale lody i marchewka to moje standardowe ciążowe zachcianki - pewnie urodzi mi się pomarańczowiutki grubasek heee ;)
 
Dziewczyny weekend zaczęły... :)
A ja się zawzięłam i postanowiłam poczytać wątek od samego początku. I dokonałam ciekawych odkryć - Iwcik, Lidka i Anek to stare wyjadaczki :-D:-D:-D Wierne bb od dwóch lat hehe ;) Dotarłam do 20strony i tyle się tam historii przewinęło i tyle mamusiek że gdyby nie to że oczy już czerwone mam a jutro do szkoły trzeba iść (bo jeszcze sie wybieram - chyba ostatni raz!) to pewnie jeszcze bym siedziała :)

Anek, Ty pisałaś wtedy że więcej dzieci nie planujesz a tu proszę!!! Iwcik, a Ty planowałaś remont domu a teraz zaczynasz budowe nowego! :) Lidka, a Ty jeśli nadal na Kwiatkowskiego urzędujesz to tam na tej ulicy jest chyba taki sklep spożywczy w budynku w którym u góry są mieszkania i tam na początku studiów moi znajomi mieszkali i imprezowałam trochę także po sąsiedzku ;) A korty tenisowe to nie są też tam gdzieś? Bo chodziliśmy 2 lata temu z m i tak mi się wydaje że to tamte okolice.
A no i wtedy, jak wątek powstawał, ja byłam świeżutko po ślubie - kilka miesięcy i mieszkałam w Rzeszowie. Ale o byciu mamuśką jeszcze nie myślałam więc na forum dotarłam dużo później ;)

Podsumowując, zleciały te 2 latka, co? :):):)
 
Boze Kochaneczka tobie się nudzi :)
Mnie energia 2 trymestru dopadła :) Szkoda ze go koncze i dopiero teraz :). Dzis latalam jak z motorkiem w 4 literkach, i jutro pewnie tez bede bo kolejna parapetówke robie. Kupiłam kolejne ciuszki na allegro. I nie moge sie na nie napatrzeć. Próbuje sobie blokade załozyc - ale tak cudne sa te rzeczy....
A i dostałam łóżeczko od kolegi. Będe je w kwietniu malować. Bo odświerzyć je troszkę trzeba.

Ale mnie nogi bolą. Ide pooglądac cos :)
 
heja dostarlam i ja dzis:-D:-D troche roboty mialam pralam wozek bo mysle go sprzedac podwojny kupilam powinien byc w poniedzialek:tak::tak: kupilam na allegro mam nadzieje ze bedzie dobry:baffled::baffled: kupilam tez Milence kapcie ze swinka peppa prezent na 2 urodziny a co niech ma jak tak lubi ta bajke mialam jej kupic trampeczki ale m stwierdzil zebym juz nie swirowala teraz poluje na spodnie rurki dla niej a trampeczki tez jej kupie ale juz z jakims innym motywem no i bluzeczke taka dluzsza po bokach:tak::tak: jak ja uwielbiam ja stroic:-D:-D:-D mam juz tyle ciuszkow na nia ze szafa peka ale co tam:-D:-D:-D na wiosne idziemy uszy przebic bo sie domaga kolczykow a siostra zdradzila ze chce jej na urodziny kupic wiec akurat bedzie musze jeszcze torta zamowic...mysle tez nad obcieciem wlosow bo ma takie juz dlugie a nie chce za bardzo dac zwiazac tylko mi szkoda troche:baffled::baffled:
dziadek przywiozl micwieczorem Milenke wiec jutro juz sie nie bede nudzic:-D:-Dale zjadla tylko obiad i kazala tatusiowi bajki czytac no i przy pierwszej zasnela:-D:-D matko a ile ona juz mowi potrafi powiedziec jak sie nazywa i policzyc do pieciu po angielsku nie wiem skad bo nikt jej nie uczyl:baffled::baffled::baffled:i wierszyki juz potrafi powiedziec no i bajki sama opowiada:szok::szok::szok:

Aylin masz widze tak samo jak ja z tymi ciuszkami:-D:-D:-D
buziaki milej nocki pa

aaaaaa co do mojej drobnosci to fakt kurdupel jestem jak m mawia bo on jest wysoki:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
No nudziło mi się wczoraj, to fakt :D Ale musiałam coś robić żeby nie nasłuchiwać dźwięków domu. Pierwszy samotny wieczór i nocka w domu za mną... Dzisiaj przyjeżdzają moi rodzice także już będzie inaczej. W szkole jakoś przetrwałam, jutro jadę ostatni raz bo choćbym nie urodziła do 17 to już za 2 tygodnie się nie wybieram do szkoły. W ogóle zauważyłam że ostatnio przytyłam na buzi i czuję się jak taki pucuś:dry:

Rena, Ty też z imprez nie wychodziwsz - jak nie chrzciny to urodzinki... Szkoda tylko że trzeba się przy tym tyle orobić... Ale dla dzieciaków to czysta przyjemność :)
A co do ciuszków na dzidziusia to ja kupiłam tylko zestaw 3 śpiochów w tesco :-) bo mam masę rzeczy od bratowej i jeszcze więcej od koleżanki także na bank mały nie przechodzi w tym wszystkim więc tym bardziej nie mam co kupować więcej ciuszków. Jeszcze na początku każdy wpadnie z jakimiś bodami czy innym ubrankiem... Ale nie powiem - kusi żeby coś od siebie dorzucić;) Dlatego już sklepów ubrankami dziecięcymi nie odwiedzam :D Tak jest bezpieczniej ;)
Za to musze sobie pas wyszczuplający kupić! Koleżanki mi radziły żeby od razu po porodzie go zakładać (oczywiście o ile to mozliwe bo po cesarce nie ma opcji) to jest większa szansa na pozbycie się oponki :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry