reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

witamy kolejna mame a te ktore sie pojawily kiedys tam i zamilkly moze sie odezwa? joasia ja tez jestem w ciazy ale u mnie to juz 3 no i ja juz jestem w koncowce koniec 35 tyg 2 grudnia planowana cesarka choc dzis tyle stresu bylo ze sie smialam ze jak nic beda mnie wiezc do szpitala i wczesniej urodze :-D:-D:-D tydz temu mialam jakies dziwne plamienie ale wszystko jest ok czekam na grudzien...

mila bardzo mi przykro...wiesz powiedzialabym Ci ze czas leczy rany ale na sobie wiem ze nie, pewnie ze poronienie we wczesnej ciazy to co innego niz strata kogos z kim spedzilo sie 31 lat ale to zawsze strata a czas ran nie leczy tylko przyzwyczaja do bolu ale Tobie bedzie latwiej sie pozbierac i zyc niz mi:-:)-:)-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
mila bardzo mi przykro...
mnie w pracy koleżanki zamęczają sugestiami, że czas na drugie, ale jak już pisałam m nie chce a ja zresztą chyba też...
Kini ostatnio poprawił się apetyt i waga jakby drgnęła... i mamy sukcesy nocnikowe i porażki oczywiście też, dzisiaj jej nie upilnowałam i dwa razy mi się zlała na parkiet...
 
Hej, uprzejmie donoszę ze zyje ale jakos nie chc mi sie pisać....

Ania - moja mikruska zaczeła w koncu jeść. I nawet zarysy tłuszczyku sie gdzieniegdzie u niej pojawiają :)
 
Kinga najwięcej tłuszczu ma w policzkach i dlatego na pierwszy rzut oka i na zdj nie widać, że chudzielec... dzisiaj na wadze w ubraniu 10,3, to trochę mniej niżbym chciała, ale dobre i cokolwiek...
 
przy 16,5 kg mojego Piotrka to kruszynka :szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D no ale u nas i ze wzrostem przebijamy wszystkich bo mamy 99 cm jak na dziecko ktore za 3 tyg konczy 2 lata to normalnie kolos:szok::szok::szok: ale wzrost do wagi jest dobry...Milenka na 2 latka miala 92 cm i wazyla 14 kg i tez wyprzedzala inne dzieci no ale ten to juz zupelnie przegial :-D:-D:-D:-D ciekawa jestem jakie bedzie trzecie...dowiemy sie za niecale 2 tyg juz 2 grudnia:tak::tak::tak: a tymczasem musze zwolnic tempo i polegiwac bo mnie dzis nastraszyli bo mnie cos w okolicy ciecia bolalo/pieklo a to juz nieprzelewki wiec musze dokonczyc wszelakie prace co by mnie nie zaskoczylo wczesniej bo maz sie nie odnajdzie i bede musiala wracac w szlafroku i kapciach do domu:-D:-D:-D
 
Reniu moja koleżanka ma teorię, że pierwsze dzieci są niższe od następnych, bo że niby macica nierozciągnięta itp.... nie wiem czy wierzyć, ale ja najmłodsza z rodzeństwa jestem najwyższa...
a ja nawet nie wiem ile moja ma wzrostu, pewnie coś koło 86... tak jak rozmiarówka...
 
no patrzac na moje rodzenstwo ja pierwsza bylam najmniejsza a ostatni brat to byl kolos 4300 i 60 cm jak 3 m-czne dziecko wygladal w dodatku mial taka bujna czupryne i taka ciemna karnacje ze w szpitalu polozne mama mowila szalaly za nim :-D:-D:-D:-D Milenka byla maluska jak sie urodzila 51 cm i 3120 a prosze jaka teraz duza no Piotrus fakt wiekszy byl a zobaczymy jaka bedzie ta pannica patrzac na brzuch z Milena mialam najwiekszy a teraz mam najmniejszy hihihihi:-D:-D:-D:-D

no my rozmiar juz 98-104 nosimy Milena juz rozmiar 110 nienadazam z ciuchami jakby nie szmateksy to bym zbankrutowala
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka.
RENA gratulacje! No i córeczka się troszkę pospieszyla bo miała byc 2 grudnia.
Co do wymiarow to róznie to bywa chociaz u mnie co kolejne to większe pierwsze 3550 drugie 3900 trzecie 4350.
Najmłodszy mimo że duzy się urodził to teraz chyba jest w normie bo ma 93 cm i wazy 12 kg.
 
Do góry