reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

Rena, super że operacja się udała. Pieniądze są ważne ale nie najważniejsze. Pomożecie rodzicom, a najistotniejsze żeby zdrowie było. A jakie Ty masz rodzeństwo? Tzn w jakim wieku są Ci najmłodsi na utrzymaniu rodziców? Może jakoś mogłabym pomóc, wesprzeć Twoich rodziców?
Wrzuć na fb jakąś fotkę z nowym kolorkiem :)
Ania kropla, mój Michaś zasypia 18.30 - 19 i budzi się punkt 6.10. Ciekawe jak zareaguje na zmianę czasu...
 
reklama
tato juz dzis wraca do domu....on sie w domu zanudzi on jest z tych ktorzy nawet jak chorzy musza cos robic:-:)-:)-( Kochaneczka bardzo dziekuje ale znajac mojego tate zadnej pomocy nie przyjmie...

najmlodszy jest Kubus skonczy 13 lat, potem Ania 16 lat (to ta ktora ma problemy pisalam Wam juz o tym wiec sie juz nie chce powtarzac), Marcin 18 lat mature zdaje w maju chcialby pojsc na studia na Politechnike Rzeszowska na logistyke w sumie jest jeszcze siostra ta ktora studiuje pielegniarstwo ona sobie jakos radzi troszke dorabia jej zostal jeszcze rok wiec jakos da sobie rade no i dorosly 30 letni brat ktory w tym roku stracil prace wiec na razie to on przejal obowiazki w gospodarstwie i pomaga mamie wiec jak nie bedzie wyjscia to nie bedzie szukal pracy tylko zastapi tate...
 
Rena nie zdarzylam przeczytac o dramacie jaki sie rozgrywal na dniach , stres ogromny, ale bardzo sie ciesze, ze juz operacja sie udala, tata musi przywyknac do nowej czesci ciala hihi, nowej sytuacji, to napewno nielatwe , ale najwazniejsze jest zycie, moze cieszyc sie Wami, ma dla kogo zyc i na kim polegac

Niewyobrazalne zycie za taka kwote, ale podejrzewam , ze jesi maja swoje gospodark to i tam dzialaja, pomoc z GOPSu pewnie znikoma znajac nasz piekny kraj, jest was spora gromadka, bedzie ciezko, ale w rodzinie sila, a jakby co to masz zawsze nas
mozemy jakies paczki zrobic i wyslac/zawiezc na swieta?
co ty na to?

Kochaneczka oj kurujcie sie raz dwa bo slonce swieci i gdyby nie te snieg to wiosna w powietrzu jak nic hihi

dzieki tym chorowitkow to znow trafilismy po recepte na mleko do dzieci zdrowych, a tam pustki , a zwykle czeka sie w poczekalni pelnej ludzi, jedni sie ciesza a inni niestety choruja...
taki okres paskudny...
przejdzie...

w tym tygodniu i tak jakos nie mialam czasu na spotkanie, ale w nastepnym przed swietami chetnie. dajcie znac, bo ja tu rzadko wchodze, bo zapominam
a powiadomienia dostaje nieregularnie

pozdrawiam
 
Rena, dokładnie tak jak pisze madziorka - możesz i na nas liczyć. Może Twoje młodsze rodzeństwo czegoś potrzebuje, rodzice przeciez nie muszą wiedzieć że Twoje znajome pomagają. A my chętnie ich wesprzemy, to żaden wstyd prosić o pomoc. Kiedyś przecież to my możemy jej potrzebowac...

W następnym tygodniu (tym przed świętami) mój m wylatuje w poniedziałek koło południa, a wraca chyba w środę wieczorem także będę potrzebowała towarzystwa ;) Zapraszam do mnie wtorek albo środa :) Kto chętny? Możemy malowac pisanki hehe ;)
 
Kochaneczka ostatnio bylam u Ciebie to moze teraz Ty do Rzeszowa zawitasz? i wiecej dziewczyn skrzykniemy choc strasznie opornie idzie spotkanie w wiekszym gronie, wiec ja nikogo nie namawiam i nie mecze juz hehe
wszystkie jestescie mile widziane i byloby super gdyby udalo sie Wam zmobilizowac z maluszkami

Poki co jesli u nas sie nic nie zmieni to ustawiamy sie na przyszly tydzien, wtorek wstepnie ,chyba ze wiekszosci pasuje sroda?

Jesli jutro juz wypad wieczorny na piwkowanie/drinkowanie/pogaduchy nie wypali, to proponuje po swietach sie zmowic zaraz hihi

Pozdrawiamy
 
hej u nas ciezkich dni ciag dalszy:-:)-:)-( dzis tato wyladowal znow w szpitalu...strasznie ciezko splaywa mu ta zolc praktycznie wcale tato juz taki zolty ze nie moge patrzec na niego a ten worek na brzuchu masakra:no::no::no::-:)-( przeplukali sprawdzili zrobili badania i wyslali do domu oczywiscie na Lwowskiej go nie przyjeli dopiero na Szopena sie zlitowali jakby nie bylo poprawy to w niedziele kazali znow przyjechac....mowie Wam ze takiego dramatu najgorszemu wrogowi nie zycze cieszylismy sie ze zabieg sie udal ze juz bedzie lepiej a tu znow pod gorke i znow walka z nasza sluzba zdrowia:-:)-:)-:)-(
 
Przepraszam ze sie nie udzielam ale jestem w wiecznym niedoczasie.

Rena - nieustająco trzymam kciuki aby było dobrze i mysle ciepło o was.

Kochaneczka - moze basen w niedziele??

Iwcik - i znów sypie... dlatego mówie ze kwiecień jak nic :)
 
Hej dziewczyny sorki że tak mało się udzielam ale znalazłam pracę i teraz tak mi czas szybko leci że jak już w domu jestem to nie wiem w co ręce włożyć :)
Rena Trzymaj się kobito dużo sił życzę
 
reklama
Hej dziewczyny!
Rena, życzę dużo sił w tym wszystkim!
Madziorka, ja co do wtorku jeszcze potwierdzę bo siostra męża chce przyjechać więc nie wiem czy się gdziekolwiek ruszę. A po świętach na piwko ok.
Kasiula, gratulacje ze znalezienia pracy! I zazdroszczę :) A po świętach na piwko
 
Do góry