reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

saskiana, ja z jednej strony chciałabym, żeby moja Dusia miała rodzeństwo i pewnie gdyby nie cc, to już bym starała się o drugie, żeby za jednym zamachem dwójkę odchowac i mieć "spokój", jednak po cc nie mogę, a śpieszyć się muszę, bo pomimo, że mam niby tylko 30 lat, to w mojej rodzinie kobiety bardzo szybko przekwitają:( moja mama i siostra ok 40... więc dużo czasu nie mam....

a z drugiej nie wiem, czy wytrzymam z moim facetem.... szczerze, czasami zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby mi samej....

co do dietki, to dziś mały spadek 0,1kg, ale w sumie na PW spadło 0,8kg, więc chyba całkiem całkiem... no i jestem przed @.... a od jutra 5 dni samych protein:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej :-D

My nie śpimy od 6 .30 :dry:. Musiałam dziś zrobić badanie tej nieszczęsnej prolaktyny :dry:. Normalnie boje się tego wyniku :-(…
Kuba przez zaburzenia normalnego rytmu spania już raz poszedł spać i to na jedyne 30 min :no:. No ciekawie dziś może dzień wyglądać :no:.
Weszłam dziś na wagę :tak:.Jednak nic sobie wiele nie obiecywałam:-p . No i zaskoczyłam się pozytywnie ! :-DMinus 8,2 !!!:-D Jestem taka zadowolona:-D .Normalnie skrzydła mi urosły:-D . Wydaje mi się że ten zastój w wadze był po fazie PW teraz mam 3 dzień P i piękną wagę :-D.

Kubuś właśnie rozłożył drabinę:dry: ... HELP !!!:no:


Winika kurujcie się z Davidkiem :tak:. Fajnie że przyjęcie/spotkanie się udało :tak:.


Qasandra dzwonisz dziś do tego doradcy laktacyjnego :confused:?


Koja tak ,tak ja nadal robię notatki w czasie czytania:tak: . Np. wczoraj pół dnia mnie nie było i w żaden inny sposób bym nie zapamiętała co komu odpisać :-p. Drugim plusem robienia notatek jest to że jak mi wetnie posta to mam zapasowego:-p haha:-p.
Co do długości :sorry2:.No wiesz:blink: .Staram się odpowiedzieć każdemu…:tak::-D
Te teściowe:no:…. Temat rzeka …:no:

Saskiana u nas nie wiem czy będzie drugi dzidziuś :no:. Ja bym była „za „ jednak maż nie chce o tym na razie słyszeć :no:. Drugą sprawą, mam tą spiralę:-p . Mam ją mieć jeszcze 4,5 roku:sorry2: . Myślę że do tego czasu któreś z nas przemyśli sprawę i zgodzimy się w tej kwestii :sorry2:. Czy będzie dzidziuś czy nie :dry:.


Asiulek pięknie idzie Ci waga w dół :tak:. Na proteinach będzie jeszcze szybciej:tak: .
Co do starań :sorry2:. Są różne opinie:tak:. Mnie pielęgniarki zapraszały na porodówkę za 2 ,3 lata:-p ( ja tez miałam cc:tak: ) . Lekarz mówił mi ze absolutne minimum wstrzymania się z 2 dzieckiem to rok :tak:. Najlepiej to 2 -3 lata :tak:. Podobnie słyszałam o porodzie Sn :tak:. Podobno chodzi o to żeby organizm doszedł do siebie po wysiłku –ciąży i porodzie :tak:. Słowem żeby się wszystkie zmiany poporodowe cofnęły :tak:. Wiadomo ciąża to nie wakacje dla organizmu :tak:. Mi z kolei wydaje się że jak kobieta po porodzie Sn dobrze się czuła, nie miała powikłań to po co ma czekać:dry: ?:confused:
Co do porodu cc to jest inna sprawa:tak: .Chodzi najbardziej o bliznę i jej ewentualne rozejście się w ciąży lub podczas porodu :dry:… Jednak musze powiedzieć , że rozejście blizny po cc każdej z nas grozi:no: .Ja leżałam na sali z kobieta która rodziła przez cc 12 lat temu :dry:!! I rozeszła jej się blizna na macicy :shocked2:!!! Dziecko trzymało się na otrzewnej:no: .

Tu coś o reakcji dzieci na obcych

Obcy
Obcych ludzi zaczyna się bać już 8-9. miesięczny brzdąc.Objawia się to płaczem, krzyiem na widok obcej osoby, wtulaniem sie w rodziców i niechęcia blizszego kontaktu. Ten lęk jest normalnym objawem przywiązania do bliskich i dojrzałości dziecka, które uczy się odróżniać obcych od swoich. Bywa jednak kłopotliwy, kiedy maluch urządza sceny na widok listonosza czy ekspedientki, dlatego ważne jest, aby dziecko miało zapewnione poczucie bezpieczeństwa, aczkolwiek stopniowo było przyzwyczajane do obecnośći różnych osób, nie tylko z rodziny.
 
Ostatnia edycja:
no i mamy piekne lozeczko,wlasnie polozylam w nim Matiego i spi:)potem spacerek na wzgorza, hustawki,obiadek no i na dalsza czesc dnia nie mam pomyslu

Lawina jak teznie bylabym soba, jakbym twojego profilu na nk nie ogladala:)ale duzo wczesniej ....no i wydaje mi sie ze sie kiedys spotkalysmy, albo poznalysmy...sama nie wiem, czemu mialam od razu takie poczucie

ide dalej szukac jakies dobrych dealow na ebay'u:)maz przytargal wczoraj lozeczko,dali mu materac i dodatkowo przewijak:)taki drewniany, wysoki...ja mialam w pl taki na lozeczko zakladany,wiec mati juz z niego wyrosl,a ten jest duzy,solidnyi jeszcze mi troszke posluzy,latwiej go bedzie ubrac na spacer,bo ostatnio sa z tym problemy:)mam mala wiercipietke:)
 
mała brzuchatko, ja też podejrzałam Twoje zdjęcia na nk, śliczna z Was rodzinka, a zdjęć ze ślubu to strasznie zazdroszczę (tak pozytywnie), bo widac na nich, że jesteście ze sobą bardzo szcześliwi:) buziaki
 
mamo maluszka- bylismy na USG u innego lekarza nie byl to neurolog ale specialista od usg, d razu zwrocil uwage na sprzet na jakim było robione poprzednie okazało się że na oparacie do usg brzucha i nie jest tak dokładne, nam wynik zmniejszył sie o 2, dodoatkowo zrobił nam przepływy i powiedział że nic nie wskazuje ze to moze byc wodogłowie. Oczywiscie zalecił rehabilitację i kontrolę za 3-4 miesiace, powiedział że nie ma sensu wczesniej. Podobno jest mozliwość że to się jeszcze wchłonie jak zacznie chodzić. To naprawdę dobry specialiśta. Do neurologa idziemy za 2 tygonie ale u nas nie maja usg nie wiem czy to norma wysyłaja własnie do specialistów od USG.
Na wczesniejszej wizycie u innego neurologa zleciła nam wszystkie badania krwi, czy nie ma zakazenia z czasów ciązy. Wyszło ok, tylko mały coś mało przybiera na wadze jest miedzy 3-10 centylem a wzrost na 97. I to mnie martwi. A co u Was?
 
Michałka gratulacje:-) spokojnej ciąży Kochana:-)

Znów mam tyły w czytaniu, ale wezmę się za nadrobienie dopiero wieczorem, wpadłam tylko na chwilę.

Wczoraj dostałam okres więc za dwa tygodnie też zaczynamy się starać:-) Michałka, Olena mam nadzieję, ze szybko do Was dołączę. Jeszcze raz gratulacje:-)

Badka ja też poproszę o książkę cate_20@o2.pl dzia:-)
 
Ostatnia edycja:
Lila pełza od dziś z szybkością światła.

Qassandra, chodzi o to, że zrobiliśmy in vitro bo lekarze nie mogli znaleźc konkretnego powodu dla którego nie zaszliśmy w ciążę. Staralismy się półtora roku w końcu się zdecydowaliśmy bo diagnoza była taka, że mój M. ma za gęstą spermę i trochę słabe wyniki ruchliwości plemników ale lakarze nie powiedzieli, że naturalnie się nie uda. Po prostu mogliśmy zaskoczyc za pół roku albo za 3 lata. A my nie chcielismy czekac. Więc może ... uda się tym razem naturalnie.
Do odciągania to mamy Fridę ale jak Lilianka tylko ją zobaczy to krzyk.

Olena normalnie szok, słów brakuje. Co za babsztyl z tej szefowej. Ty jej myszy zapuśc. Podobno kobiety w ciąży mają taki "dar"

Lawinia, moja teściowa miała trzy cesarki i po każdej lakarze kazali jej rok odczekac więc rodziła co dwa lata.

kotik, nasza Lilianka z waga też na 3 centylu ale lekarka nie kazała sie przejmowac, mała dobrze je ale też szybko spala bo nie poleży w jednym miejscu . Właśnie pies mojej mamy zjada karmę a młoda czołga sie do niego do miski.
 
tina trzymam kciuki :) robiliście in vitro w niemczech? Różni się to trochę od podejścia naszego rządu i kościoła ? zawsze mnie ciekawi jakie jest podejście różnych państw.

dla mnie to co wyprawia się w polsce na ten temat jest po prostu żenadą.

wiecie ostatnio czytałam gdzieś na necie o dziewczynie która nie mogła zajść w ciąże, spróbowali w mężem in vitro, udało się - był dzidziuś ale lekarz stwierdził ciąże pozamaciczną, dostała zastrzyk poronny i wyobraźcie sobie okazało się że lekarz się pomylił, na usg kontrolnym w celu sprawdzenia działania zastrzyku w szpitalu słyszała bicie serduszka, dziecko prawidłowo wszystko, tragedia a dostała zastrzyk poronny i już nic nie można było zrobić.

nie dość że to taki drogi zabieg to jeszcze takie coś. trudno to zrozumieć.
 
Mała brzuchatka oj nie wiem :no:,ale raczej się nie spotkałyśmy :no:. Wiesz ja inaczej kiedyś wyglądałam :-p….
U nas też jest problem z ubieraniem :no:. Jam mam istny cyrk przed każdym wyjściem :no:, przy zakładaniu śliniaka i ubieraniu w śpiochy na noc i ubranka na dzień :no:. Zwykle jest płacz :sorry2:. Najgorzej jest kiedy wybieramy się na pole:no: . Jest płacz , szczypanie i nawet rzucanie do tyłu:no: . Nie wspomnę już że przy każdej nadarzającej okazji młody chce czmychnąć:sorry2: .


Tina witaj w klubie mam biegających za dzieciakami :-p.
Wiesz co ja słyszałam że cesarkę można mieć tylko 2 razy :dry:. Trzecia to już z narażeniem życia:sorry2: . Jak teściowa przeszła 3 ciążę i cesarkę:confused: ?
Kiedy zaczynasz dietę :confused:?
 
reklama
Olena jezu jaka straszna historia:no:

Tina, Natka powodzenia:tak: u nas udało się za pierwszym razem czego i wam życzę;-)

Lawina na tej diecie to normalne, że pózniej waga wolniej spada :tak: efekt i tak masz super, gratuluję

Mamusie niejadków jak sobie radzicie z karmieniem? ja wymiękam, muszę się powstrzymywać żeby małej coś nie z robić:zawstydzona/y: każde karmienie kończy się płaczem a zjedzone i tak wielki guzik Ręce już mi opadają, protestuje nawet na rzeczy którymi wcześniej się zajadała... brak mi sił
 
Do góry