reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski z Ennis

reklama
Dzień dobry mamuśki! Jak Wam weekendzik mija? Nam rodzinnie i bardzo mnie to cieszy :tak:;-):tak:

Gastone, jak się czujesz? Byłam wczoraj u Gp, teraz będę grzecznie czekać na zaproszenie do szpitala ;-)! A Ty już dostałaś? Wiesz co, nie wiem czy to normalne przy drugiej ciąży czy zupełny przypadek, ale ja już nie zapinam się w swoje spodnie, musiałam ostatnio zaopatrzyć się w ciążowe, bo nie czuję się komfortowo w rozpiętych spodniach, bałam się, że mi w koću z tyłka spadną :-D:-D:-D, ale byłby wstyd, ło matko :-D:-D:-D! Także brzuszek już mnie się nieco zaokrąglił, a to sam początek przecież :szok:... No, ale nic tam, najważniejsze, że dobrze się czuję, tylko bardziej zmęczona, czasem spać nie mogę no i ta zgaga, ale ogólnie jest git ;-)

Mam nadzieję, że Wasze dzieciaczki, i Wy również (!!!), uchroniły się przed tym paskudnym wirusem układu pokarmowego?

Udanej niedzieli życzę, pozdrawiam i do klikania :cool2:
 
Czesc mamunie.
Krycha ale suwaczek ci sunie!Ja mam wrazenie ze moj stoi w miejscu..
Czuje sie w miare dobrze.Jeszcze toszke dopadja mnie tak od 16 male mdlosci al enie jest zle.Po zklepach wciaz nie moge lazic bo wejde na 5 minut i mieszanka zapachow mnie zabija.
Co do brzuszka to u mnie jest tak samo.Pomimo iz wiesz ze mala nie jestem,ale jednak jak z Maxem bylam w ciazy brzuch zaczal sie wypinac na pocz. 7 miesiaca.A teraz juz rosnie.spodniemnie cisna,wlasnie wlasnie wyciagnelam ciazowki.Hehe ale co tam ja sie ciesze bo brzuszek ciazowy to duma!
 
Czesc mamunie.
Krycha ale suwaczek ci sunie!Ja mam wrazenie ze moj stoi w miejscu..
Czuje sie w miare dobrze.Jeszcze toszke dopadja mnie tak od 16 male mdlosci al enie jest zle.Po zklepach wciaz nie moge lazic bo wejde na 5 minut i mieszanka zapachow mnie zabija.
Co do brzuszka to u mnie jest tak samo.Pomimo iz wiesz ze mala nie jestem,ale jednak jak z Maxem bylam w ciazy brzuch zaczal sie wypinac na pocz. 7 miesiaca.A teraz juz rosnie.spodniemnie cisna,wlasnie wlasnie wyciagnelam ciazowki.Hehe ale co tam ja sie ciesze bo brzuszek ciazowy to duma!

Heh, ja mam wrażenie, że się ślimaczy jak nie wiem ten mój suwaczek :-):-):-)! No właśnie, jak byłam z Oliwką w ciąży to też gdzieś tak w maju (5 miesiąc) dopiero mnie zaczęło wysadzać, a tak to śmigałam w swoich spodniach, bo jakoś się dopinałam, a teraz troszkę mnie to przeraziło :szok::-p:szok:, ale masz rację to sama duma, więc nie mam z tego powodu absolutnie rzadnych kompleksów ;-) i tylko się cieszyć jak nam zdrowo będą brzuszki rosły, nie :sorry2:?
 
hey mamcie:-) Gastone i Krycha ja w 8 tyg ciąży juz nie miescilam sie w swoje spodnie,a to za sprawa bioderek ktore sie tak hm.... rozeszly na boki:zawstydzona/y: i tak mi troszke do dzisiaj zostalo:dry::dry::dry: a byla to moja pierwsza ciaza:tak::tak: hehe;-);-) Krycha ja 2 nocki temu gonilam sie po lazience z moim ukladem pokarmowym:wściekła/y::wściekła/y: oj myslalam ze umre:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ale mala jakims cudem sie uchowala:tak::tak:
 
Hej dziewuszki.
U nas narazie zadne virusy sie nie przyplataly dzieki Bogu i obytak dalej.
Krycha mowilm ci ze czuje sie lepeiej a wczoraj popoludniu bach,jak mnie zcielo.Nie moglam sie ruszyc ,umieralam w lozku i krzyczalam ratunku!wstalam dopeiro dzis rano.Boje sie znow popoludnia..buuuuuuuuu
 
Hej, hej!!! Dziecię właśnie spać położyłam i węża do pracy wyprawiłam, więc mam chwilkę na poczytanie i klikanie ;-)

Hej dziewuszki.
U nas narazie zadne virusy sie nie przyplataly dzieki Bogu i obytak dalej.
Krycha mowilm ci ze czuje sie lepeiej a wczoraj popoludniu bach,jak mnie zcielo.Nie moglam sie ruszyc ,umieralam w lozku i krzyczalam ratunku!wstalam dopeiro dzis rano.Boje sie znow popoludnia..buuuuuuuuu

Oj, Ty biedna Ty!!! Że też muszą Cię męczyć te mdłości... Może już od dziś będzie lepiej, co? Słuchaj, a jakich Ty używasz witaminek? Bo wiem, że Prentala (tylko z Polski musiałabyś je ściągnąć) ma swoje takie ulepszone, i żeń szeń i olejek miętowy (właśnie na mdłości) i jeszcze dodatkowo o żurawinę (ochrona ukladu moczowego), może by Ci pomogły? Ms.Marple takich używa, bo też się męczy niestety, i ja też będę, już do mnie lecą z Polski ;-)

Kasia limerick, to szybciutko Ci się te kości zaczęły rozchodzić... Może i u nas jest to sprawa właśnie rozszerzającej się miednicy, kto wiem, ale wiesz, jest to lekki szok jak w pierwszej ciąży nic takiego miejsca nie miało ;-):-D! Cieszę się, że już się lepiej czujesz, a przede wszystkim, że Maleńka nie podłapała tego świństwa :tak:

Miłego dnia życzę Wam mamusie, do klikania :sorry2:
 
reklama
Do góry