Olusia7982
w oczekiwaniu na cud...
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 6 083
Dziewczyny a ja weszlam do domu nie tak dawno... jak wiecie mialam wizyte o 15... lekarz sie troszke spoznil bo przyjechal o 15:30, tlumaczyl sie ze w szpitalu mial zabieg ale do rzeczy: pierw mi polozna zwazyla - waga 57 kg, wiec ciut poszla do gory, no ale dalej to nie to, cisnienie 118/80, zapisala w karcie ciazy.. i dalej czekalam na wejscie.. w koncu weszlam... lekarz popatrzyl w karte ciazy, spytal jak sie czuje, jak moje wymioty, mdlosci, plamienia, jedzenie... wiec zaczynam mowic ze ciut lepiej jem, ze mdlosci mam ale juz nie tak mocne, ze wymioty sa jescze ale nie tak bardzo czesto...a plamien nie bylo... mowil ze malo przybralam na wadze no ale liczy ze w koncu zaczne przybierac... w badaniach wyszla mi anemia, hemoglobina teraz 8,8 a poprzednio 9 wiec mi ciut spadla.. mam rowniez podwyzszone leukocyty, wiekszosc parametrow krwi albo za wysoka albo ciut niska, zaburzenie elektrolitowe wiec mu tlumcze ze bylam chora, malo jadlam, goraczkowalam, bralam antybiotyk.. wiec kazal mi powtorzyc badania na za 2 tyg.. wiec pierw weszlam na samolot.. zbadal mnie szyjka zamknieta, podotykal mi brzuch i pytal mi sie czy twardnieje wiec mu mowie ze czasem tak i ze biore nospe i magnez... potem poszlam na USG.. ogladal dzieciaczki.. i powiedzial ze ladnie rosna.. jeden maluch ma 7,69 cm , tetno 153 uderzen a drugi ma 7,48 cm 160 uderzen, ginek mowil ze ladnie rosna... ze nie widzi nic niepokojącego... wiec mi ulzylo.. kolejna wizyta za 2 tyg...dostalam skierowanie na badania na morfologie, mocz, ths i wiele innych badan... i pytalam o banki czy moge postawic.. powiedzial ze nie .. jeszcze w mojej styaucji jak to ciaza blizniacza... mam brac vit c, pic duzo herbaty malinowej i z cytryna.. pic mleko z czosnkiem... wracajac od lekarza wstapilismy do mamy na pogaduchy i troche nam sie zeszlo.. potem do sklepu na drobne zakupy i jak wracalam juz do domu to mi sie tak nie dobrze zrobili w aucie ze musielismy stanac na chwile.. poszlam i zwymiotowalam... a szarpalo mna i to bardzo... przyszlam do domu i pod prysznic od razu i do lozeczka...
anii84 tak mam blizniaki dwujajowe... super ze wyniki cukru sa dobre..
Margo fajnie że starszy synek tak dobrze przyjął maluszka;-)
annaoj kce dla mnie to tez szok... nie spodziewalam sie tego... myslalam ze w ogole sie nie uda albo ze jedno bedzie a tu poszlam na Usg i widzialam dwa pecherzyki....
Molisek gratuluje udanej wizyty... ;-) a ktory to twoj tc?
anii84 tak mam blizniaki dwujajowe... super ze wyniki cukru sa dobre..
Margo fajnie że starszy synek tak dobrze przyjął maluszka;-)
annaoj kce dla mnie to tez szok... nie spodziewalam sie tego... myslalam ze w ogole sie nie uda albo ze jedno bedzie a tu poszlam na Usg i widzialam dwa pecherzyki....
Molisek gratuluje udanej wizyty... ;-) a ktory to twoj tc?