reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusiowe dolegliwości różnorakie

zauwazylam ze mi jakos dosc szybko zlecialo dopiero robilam test a tu juz koncowka mysle ze ani sie obejrzymy a bedzie po :-)
mi tez czasem niedobrze to raczej norma w ciazy dalej mam mdlosci po myciu zabkow :no: pasty juz zmienialam i nic nie daje na szczescie nie codziennie
 
reklama
Ja nie wiem czy to ma zwiazek z ciaza czy raczej z psychika. Sprzedajemy dosyc cenny (i fizycznie i duchowo) nam przedmiot. I wczoraj zdecydowali sie na zakup, maz mowi ze to mile mlode malzenstwo i ze idzie w dobre rece :) I maja w srode sfinalizowac transakcje,nagle wymyslili ze jednak kupia wczoraj (ale jednak nie mogli) i jak uslyszalam to sie poryczalam bo mi sie przypomnialy wszystkie cudowne chwile ktore z tym przedmiotem sie wiaza. Jakos tak czlowiek sie przywiazuje, i mimo ze jest inny taki przedmiot to nie to samo. Wrazliwa sie zrobilam cos .....
 
Trudno cokolwiek doradzić -Megusek...Zachowaj wspomnienia i zdjęcia. Będziesz opowiadać o "nim" dzidzi, jako historię rodzinną :)
A ja ostatnio nie ma zupełnie apetytu, ani na nic chęci. Jem bardzo mało, rzadko, nie przybieram na wadze..czy u was tez tak jest??
 
Nadwrażliwość i mi dokucza . Wczoraj beczałam , bo słońca nie było i strasznie źle sie czułam . rety co te hormony z nas robią :szok:
A do braku apetytu juz sie przyzwyczaiłam . juz trzy tygodnie licznik wagi wskazuje tą samą liczbę . Gin kazał mi jeść jak czuję głód - nic na siłę , bo może sie to w toalecie skończyć .
 
kobiety w ciazy sa szczegolnie wrazliwe na nawet najbardziej blache sprawy i nic sie na to nie poradzi :eek: u mnie tez nieciekawa pogoda niestety na razie siedze w domciu bo przeziebienie jeszcze mnie trzyma niestety ale z dnia na dzien czuje sie lepiej na szczescie :-)
a co do apetytu to mi nawet dopisuje choc przez ta chorebe tez jakos jesc mi sie nie chcialo :baffled:
dziewczyny nic na sile najlepiej po prostu jesc kiedy sie czuje potrzebe :-)
 
Brak apetytu, hmmm... :confused: ja to czasem konia z kopytami bym zjadła, no i te zachcianki :happy2:, ale faktycznie są dni że bardzo mało zjem i nie czuje głodu.
A wczoraj byłam okropnie padnięta po pracy :baffled:, nie miałam nawet siły pobawić sie z syniem, a cały dzień się nie widzieliśmy :sick:.
 
:rolleyes: Kiedy idziesz na L4 Dorota? juz 8-my miesiac i masz prawo byc zmeczona popracy. Moze juz pora odpoczac?

Ja tez mam dosyc duzy apetyt :) ale musze uwazac co jem bo mam diete bez curkowa i nie moge jesc smazonego i tlustego:tak: :rolleyes:
 
ja zamierzam pracować póki siły mnie nie opuszczą . nie wiem jak bym zniosła siedzenie w domu :szok: pewnie zawsze coś do zrobienia by się znalało , ale do cholerki ile razy w ciągu dnia można myć podłogi , albo prać , czy gotować :confused:
 
Powiem tak, pewnie z chęcią bym już poszła na zwolnienie, ale w dni wolne od pracy, czyli sobota i niedziela okazuje się że więcej się omęczę w domu. W sobotę np od rana krzatałam się po kuchni, zrobiłam chyba z 4 prania (ciuszki dla dzidzi, które zresztą czekają na prasowanie :dry: ), sprzątałam, Wiktorek na głowie, uffff........:sick: , w pracy przynajmniej mam siedzącą pracę, choć nie powiem że siedzieć też cały czas się nie da :-(. No i tak to jest.
 
reklama
Oj dziewczynki ja to bym w pracy już nie wyrobiła, nie dość, że nie dam rady długo siedzieć to wciąż mi "porno i dusno" wiec najlepiej sie czuję rozebrana w pozycji horyzontalnej, to jeszcze ostatnio zarywam nocki, budzę sie koło 3, potem w dzień trochę odsypiam. Apetyt mam, jeśli nie zjem to od razu mdłości, słabości i zawroty głowy. Najgorsze, że niedawno moja rybka postanowiła ustawić się bokiem, jeśli nie zmieni pozycji to cesarka murowana. Ćwiczę, masuję i przekonuję ją słownie, może to coś da. Mam jeszcze trzy tygodnie (to moja teoria, bo gin twierdzi, że 5 ale ja sie będę trzymała swojej wersji, wyczekam aż wybije skorpion i od razu rodzę).
 
Do góry