Dziewczyny mam zagwozdke..
Od jakiegos czasu mysle wyjechac do USA na stale. Bylam juz 2 lata na Green card ale juz nie mam szansy na niej wrocic bo za dlugo jestem poza granicami USA.
Mam przyjaciolke na Florydzie, ktora namawia mnie zebysmy przylecieli do nich. Jej maz mowi, ze robote zalatwi, na czarno przeczekamy az dostaniemy GC (sponsoruje nas tesciowa, czeka sie ok 10 lat).
Mm nie wie nic, kiedys cos rozmawialismy ale ucichlo, on ma mame w NJ, ona chcialaby zebysmy przylecieli do niej ale ja w NJ pod zadnym pozorem nie chce mieszkac.
Nie mowilam nic mm o propozycji przyjaciolki i jej meza, bo boje sie rekacji, tymbardziej ze dzis juz mi mowi ze mozemy powoli wyslac rzeczy do PL (za rok planowy powrot). Ja chce do PL ale boje sie, ze finansowo sie nie przyzwyczaje, ze pracy nie bedzie..
Co robic moje Panie?
Nielegalnie bedzie baaardzo trudno, boje sie..nie wiem czy ryzykowac.
Od jakiegos czasu mysle wyjechac do USA na stale. Bylam juz 2 lata na Green card ale juz nie mam szansy na niej wrocic bo za dlugo jestem poza granicami USA.
Mam przyjaciolke na Florydzie, ktora namawia mnie zebysmy przylecieli do nich. Jej maz mowi, ze robote zalatwi, na czarno przeczekamy az dostaniemy GC (sponsoruje nas tesciowa, czeka sie ok 10 lat).
Mm nie wie nic, kiedys cos rozmawialismy ale ucichlo, on ma mame w NJ, ona chcialaby zebysmy przylecieli do niej ale ja w NJ pod zadnym pozorem nie chce mieszkac.
Nie mowilam nic mm o propozycji przyjaciolki i jej meza, bo boje sie rekacji, tymbardziej ze dzis juz mi mowi ze mozemy powoli wyslac rzeczy do PL (za rok planowy powrot). Ja chce do PL ale boje sie, ze finansowo sie nie przyzwyczaje, ze pracy nie bedzie..
Co robic moje Panie?
Nielegalnie bedzie baaardzo trudno, boje sie..nie wiem czy ryzykowac.