eve81 - byłam w podobnej sytuacji, mój synuś został oddany pod opiekę niani w 5 miesiącu, wiem że opiekunka to nie żłobek ale wybrałam opiekunkę ze względu na indywidualne podejście do dziecka, u kobiety do której woże matiego jest jeszcze jedna dziewczyna w wieku około 2lat, moje dziecko w ten sposób zaczęło się fascynować innymi dziecmi, poza tym pani ma koty i psy wiec socjalizuje się ze zwierzątkami:-) płace sporo właściwie 60% swojej pensji ale mam 100% pewność że jak dziecko czegoś potzrebuje to nie czeka w kolejce bo inne też płaczą...do opiekunki mam 10km od domu, od niej do pracy 13.skorzystałam też z kodeksowego zapisu, który mówi o skróceniu czasu pracy wzamian za niewykorzystywanie urlopu wychowawczego, pracodawca musi przyjąć takie podanie po powrocie z macierzyńskiego obligatoryjnie i dodatkowo nie może ci wypowiedzieć umowy o pracę ani warunków płacy przez okres trwania skrócenia.
pozdrawiam
pozdrawiam