reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Dziewczyny mój ma 16 m-cy i dalej sam nie zasypia. Jest z niego taki tulak i tak bardzo chce mieć kogoś przy zasypianiu iż sprawdza ręką przysypiając czy jest mama lub tata a jak nie czuje nikogo to alarm podnosi. Fakt faktem że śpi sam i w swoim spokoju, ale na materacu na podłodze, bo tak można się do niego przytulić i jak kiedyś była potrzeba to i uspokoić.

kurcze nieposiceszylas mnie tym:-(myslalam ze z wiekiem przejdzie mojemu Kacprowi chec kolysania i zasypiania na rekach:-(juz sama nie wiem co mam robic??probowalam odkladac go do lozeczka ale on potrafi sie dwie godz drzec lezac w lozeczku ale nie zasnie chodz nie wiem jakby byl spiacy:-(

A tak poza tym to sie witam:-)
dzis na szczescie troche chlodniej bo upaly daly sie nam mocno w kosc...
 
reklama
Witam:)
A jakbyś małego trochę ululała na rękach i odkładała ale nie od łóżeczka ale na łóżko i się koło niego położyła?? U Nas łóżeczko odpadło ok 8-go m-ca bo się darł jakbym go ze skóry obdzierała.
 
Witam:)
A jakbyś małego trochę ululała na rękach i odkładała ale nie od łóżeczka ale na łóżko i się koło niego położyła?? U Nas łóżeczko odpadło ok 8-go m-ca bo się darł jakbym go ze skóry obdzierała.

on sie drze wszedzie na naszym lozku tez...turla sie z zamknietymi oczami ale sam bez lulania nie zasnie:-(z corka ktora tez byla lulana nie bylo takiego problemu aby oduczyc..
 
kurcze nieposiceszylas mnie tym:-(myslalam ze z wiekiem przejdzie mojemu Kacprowi chec kolysania i zasypiania na rekach:-(juz sama nie wiem co mam robic??probowalam odkladac go do lozeczka ale on potrafi sie dwie godz drzec lezac w lozeczku ale nie zasnie chodz nie wiem jakby byl spiacy:-(

A tak poza tym to sie witam:-)
dzis na szczescie troche chlodniej bo upaly daly sie nam mocno w kosc...
Może to przejdzie mu,ja zauważyłam że mój Kacperek ma dni że sam uśnie,ale musi być ktoś ja albo mąż
Ale to tak ze 3 razy sie udało,więc sie na zapas nie ciesze
 
Mój Patryk od miesiąca nie potrafi zasnąć...mało tego...budzi się co godzinę w nocy czego nigdy nie robił. Zaczęło się to od momentu, kiedy nauczył się siadać i raczkować. Po kąpieli zje i zaczyna w łóżeczku turlać się, raczkować, siadać ...cuda wianki. Po 23 robi się już bardzo zmęczony, trze oczy, przymyka oczy i jak tylko przymknie oczy przewraca się na brzuch,a z brzucha pozycja na czworaka,albo do siadu i płacze z zamkniętymi oczami. Ja go odwracam i po 10 sekundach jest to samo...i tak go odwracam do skutku dopóki nie uśnie na plecach...trwa to ok godziny..więc usypia o 24!!! W nocy śpi tylko na brzuchu...ale mniej więcej co godzinę z brzucha podnosi się na czworaka i płacze,więc trzeba wstać i położyć go na plecy, dać smoczek...bo inaczej będzie płakał,aż w końcu się wybudzi i będzie raczkował zadowolony. Nie wiem dlaczego nagle tak się zaczęło dział...
Muszę się pochwalić,że dwa dni temu moje dziecko mając 7.5 miesiąca stanęło na nogi!!! Teraz raczkuje,a jak tylko natknie się na coś użytecznego to łapie się, wstaje i stoi dopóki się nie znudzi:)
 
Witam po dluzszej nieobecnosci ;) Mam za soba urlop i juz 2 miesiace pracy.. ale przelecialo. Gabrys ma juz 5 zabkow, pieknie raczkuje, chodzi za jedna raczke, mowi baba, tata, mama, macha i mowi papa :) Ostatnio do repertuaru doszlo: koko i gęgę :D Jesli chodzi o spanie, to tez jest problem. nie zasnie sam, ale konsekwentnie spi w lozeczku. W dzien nawet odkladam go tam, zeby sie w nim bawil. Nie zawsze mu sie to podoba, ale jak widzi, ze nie ustapie i nie wezmie mnie "na litosc" to siedzi/stoi i tak mam na 20 minut "wolne rece". Po powrocie z urlopu w domu budzi sie 3-4 razy w nocy, chociaz wczesniej zdarzalo mu sie tylko raz i spal do rana. Moze to zeby, chociaz czytalam, ze dzieci, ktore ucza sie nowych umiejetnosci nie moga spac spokojnie i chca je cwiczyc nie tylko w dzien ale i w nocy. Jesli widze, ze go bola dziasla odrazu daje Ibum w syropie. Latwiej wtedy zasypia i dluzej spi.
 
Madziaas ale wlasnie on sie tak drze praktycznie od urodzenia przy zasypianiu..rzadko kiedy zasnie spokojnie...o to ze sam zasnie to na palcach jednej reki mozna policzyc...jak myslicie moze musze isc z nim do jakiegos lekarza po porade??bo przeciez mozna zwariowac od tego jego wrzasku:-(

Takhisis moj Kacper tez coraz pozniej chodzi spac ostatnio zasnal przymuszony przeze mnie o 22.30...a wstal o 6.30 dzis wstal o 5...tez spi niespokojnie czesto placze przez sen...z corka nie mialam takich problemow...ale podobno chlopcy tak maja??

Roxiak
witaj:-)

Dziewczyny mam pytanko znacie lub macie moze zabawki firmy TOLO?? o takie Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy widzialam w sklpeie kolejke z wagonikami i bardzo mi sie spodobalo chcialabym tto na chrzest albo roczek dla K...co myslicie warto??
 
Jesli widze, ze go bola dziasla odrazu daje Ibum w syropie. Latwiej wtedy zasypia i dluzej spi.

Hehe witaj Roxiak
to Ty z syropkiem jak ja...
Michał do 12m-c życia zasypiał albo z moja mamą albo mężem, Moja mama siedziała i oglądała tv po ciemku i po prostu trzymała go na rękach, bez kołysania, śpiewała mu piosenki (różniaste...) i jakoś tak minęło...jak nie ona to mąż przejmował pałeczkę...stęskniony po całym dniu pracy kontaktu z dzieckiem...ja kąpałam, ubierałam, szykowałam mleko, a potem pałeczkę przekazywałam dalej. Mąż też siedział z małym w pokoju przy małej lampce i trzymał go póki nie zasnął...trzymanie wzięło się z tego, że w łóżeczku potrafił się strasznie długo kręcić, i nie spać, a na kolanach czy rękach zasypiał szybciej mniej więcej zajmowało to 30 do 40 minut....Po całym dniu dzieci są tak zmęczone, że aż nie mogą zasnąć...i coś w tym jest ja pamiętam że po mega ciężkim dyżurze w pracy byłam padnięta, nosem szorowałam po ziemi ale jak sie położyłam to nie mogłam zasnąć...Przyznam, że okropnie się bałam, że się nie oduczy...ale nie było problemu...
 
Witam!!! i ja po długiej nieobecności:tak:

u nas w sumie ok , trochę miałam pracy ale wreszcie odpoczynek i wakacje

Krystian jak nigdy nie choruje to właśnie teraz przy upałach miał anginę i 40 stopni

ale już jest lepiej skończył antybiotyk i musi być ok bo jedziemy na wakacje ;-)

pozdrawiam i życzę milej niedzieli
 
reklama
Do góry