Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
Ja też daje małemu herbatke z kopru włoskiego,co do rumianku to słyszałam że jest dobra przy tym jak jest rozwolniona kupka,a koperek na zatwardzenieMarma rozbawiłaś mnie opowieścią o apetycie swojego synka
Jeśli chodzi o choroby, to zarówna ja jak i mąż chorowaliśmy ostatni raz, kiedy byłam w pierwszym trymestrze ciąży....co jest nadzwyczajne,bo ja bardzo chorowita przed ciążą byłam. Teraz łykam witaminy i staram się o siebie bardziej dbać niż kiedyś (chodzi o ubieranie się), bo nie chcę Patryka czymś uraczyć
Madziaas daję do picia herbatkę z kopru włoskiego i czasami rumianek...jeszcze kilka dni temu wypijał 150ml w trzech porcjach...ale ostatni nie chce za bardzo jeść i pić, więc z trudem "dobijamy" do 100ml. Słyszałam,że rumianek pomaga...ale lekarka nie kazała nam podawać rumianku ze względu na to,że podobno zwiększa perystaltykę jelit co przy ulewaniu nie jest wskazane. Z drugiej strony tak sobie myślę,że przyśpieszenie pracy jelit powodowałoby szybsze wypróżnianie się...
Muszę Wam powiedzieć (no napisać ),że ja dopiero od wczoraj jest sama z małym w domu Do wczoraj maż był w domu (oprócz weekendów)...a,że mój maż to skarb...to miałam ugotowane, zakupy zrobione....ja dbałam o porządek w mieszkaniu ,bo gotować nie lubię i nie potrafię za bardzo Jak byliśmy razem to jakoś ciągle było coś do zrobienia...a jak sama zostałam to jakoś mi nudno....i nagle tak dużo czasu mam No dobra, nie będę "narzekać" na nadmiar czasu,bo jak Patryk postanowi mnie jutro zająć to nie będę się nudzić .
Ostatnia edycja: