Witam!
Widzę, że nie tylko ja pociągam nosem i moje dziecko, choć bacia już dzwoniła do mnie do pracy, że Majka ladnie się bawi i wszystko ok, ale noc byla tragiczna, dziecko spało całą noc na mnie, także mialam prawie 10 kilogramowy nacisk na klatkę piersiową całą noc i nie zmróżyłam oka:-(
NajkaKM, witam i gratuluję, a z mamą się ułoży, a napewno jak się urodzi maleństwo, to zmięknie na 100%, także nie denerwój się w miarę możliwości i myśl o zdrowiu dzidzi
Arlena dzisiaj babcie są nowoczesne idą z duchem czasu i nie wszystkie chcą wychowywać wnuki, owszem zajmą się, ale sporadycznie, a tak, to tylko rekreacyjnie i niestety nie można im tego prawa zabronić, w końcu one też mają swoje życie. Ja muszę przyznać, że mam szczęście z mamą męża, bo bardzo chętnie pilnuje małą i mogę spokojnie pracować.
Felidae nie zazdroszczę sytuacji mieszkaniowej, wynajem jak juz się ma rodzinkę jest męczący o tych TBS-ach, też słyszalam, że to nic fajnego, bo też i tak nie swoje, więc tak jak wynajem, tylko, że za wynajem płacisz stawkę miesięczną i już, choć nie wiem, czy nie na to samo wychodzi. Lepiej faktycznie wziąść kredyt na wlasne, ale jak byś była ciekawa, to my będziemy wynajmować mieszkanie gdzieś w październiku, bo na razie trwa remont lazienki.
Marma gratuluję pierwszych samodzielnych kroków dziecka, u mnie tylko patrzeć jak też zacznie eksperymentować, na razie wspina się po moich nogach i zrób tu coś z takim małym kleszczem:-)
eedytka, a Ty, to już tuż tuż i rozpakowana będziesz

, trzymaj się kochana i dołączaj do mamusiek:-)
pozdrawiam