reklama
O co taka cisza :-) U nas kolejna masakryczna noc pod tytułem katar i kaszel atakują. Zapowiada się kolejny okropny dzień na dworze i siedzenie w domu. Muszę posprzątać bo teściowa przyjeżdża. No może się trochę Potworniastym zajmie a mamusia sobie odpocznie 
Marma współczuję nieprzespanych nocy i że maluszek się męczy chorobą.
Oby to szybko minęło
miałam coś napisać wieczorkiem ale jakoś do kompa później już nie doszłam,poszaleliśmy wczoraj z M
moja córa obudziła sie dzis o 5.00
i nie chciała spać,myslałąm ze wyjdę z siebie 
wziełąm ja do nas do łóżka i kazałam spać,kręciła sie ze szok,nogi zakładała nam na głowę 
wyrabiała takie cuda ze myslałam ze już nie wytrzymam i zasnęła po 6.00 i spalismy do 9.00 wszyscy razem.
jest już 20C,słoneczko lekko sie przebija, powinno być ładnie oby tylko znów nie lało.
Oby to szybko minęło
miałam coś napisać wieczorkiem ale jakoś do kompa później już nie doszłam,poszaleliśmy wczoraj z M
moja córa obudziła sie dzis o 5.00
i nie chciała spać,myslałąm ze wyjdę z siebie wziełąm ja do nas do łóżka i kazałam spać,kręciła sie ze szok,nogi zakładała nam na głowę wyrabiała takie cuda ze myslałam ze już nie wytrzymam i zasnęła po 6.00 i spalismy do 9.00 wszyscy razem.jest już 20C,słoneczko lekko sie przebija, powinno być ładnie oby tylko znów nie lało.
a ja właśnie wróciłam ze spaceru, było bardzo przyjemnie, bo pomimo chmur ciepło i bezwietrznie :-) do kina w końcu nie poszłam, nie wyrobiłam się rano, jakoś mi zawsze do 12 czas tak szybko zleci 
młody ciągnie teraz cyca zaraz obiadek zrobię :-) i jakoś dzień zleci...
Arlena ja wózki kupowałam w Astrze, duży wybór jest też w galerii grunwaldzkiej ale nie pamiętam nazwy tego sklepu aa i w hurtowni Bajka ul. Długosza 2-6:-)
młody ciągnie teraz cyca zaraz obiadek zrobię :-) i jakoś dzień zleci...Arlena ja wózki kupowałam w Astrze, duży wybór jest też w galerii grunwaldzkiej ale nie pamiętam nazwy tego sklepu
aa i w hurtowni Bajka ul. Długosza 2-6:-)ul.Długosza gdzie to jesta ja właśnie wróciłam ze spaceru, było bardzo przyjemnie, bo pomimo chmur ciepło i bezwietrznie :-) do kina w końcu nie poszłam, nie wyrobiłam się rano, jakoś mi zawsze do 12 czas tak szybko zleci
Arlena ja wózki kupowałam w Astrze, duży wybór jest też w galerii grunwaldzkiej ale nie pamiętam nazwy tego sklepu
reklama
Czesc :-)
My dopiero o 14 dobilismy do domu - od rana szczepienie Filipa (pierwszy raz wydal z siebie jakiekolwiek jękniecie), potem morfologia bo dr stwierdzila ze blady i moze ma anemie - tym bardziej ze kiepsko ostatnio je (pobieranie krwi tym razem mu sie nie podobalo).
Potem jak zwykle park i plac zabaw, potem zakupki male...
Potem jak chlopaki spali to siedzialam z kolezanka na telefonie i pomagalam jej z wnioskami o przyznanie dotacji na firme...I dzien prawie zlecial - teraz czekam na M i zmykam do kosmetyczki sie relaksowac.
ARLENA - z wozkami tez np Askoty, albo Swiat Dziecka przy Factory
A ja na spacer wychodze nawet jak jest pochmurno - nawet jak deszcz zacznie padac to w koncu sa folie przeciwdeszczowe ;-)
MARMA - oby chorobsko jak najszybciej Was opuscilo...My poki co tez z katarem...
AGNES - cos ostatnio corcia wczesne pobudki Wam urzadza....;-)Ja mam ostatnio akcje z tego powodu ze Kuba zaczal wlazic Filipowi do lozka w nocy (dotychczas robil to tylko w dzien
)....i tak o 3 w nocy byl wielki ryk....
A ja tez nie pozwalam zadnych slodyczy itp jak nie zje posilku
IRMAA - hihih nie jest dane nam spotkac sie na spacerku poki co...widze ze w innych godzinach wychodzimy...
GOSIEK - no to sie ladnie mialas z tymi pobudkami....a ja myslalam ze moj sie czesto budzil bo co 3 godz - i tak do roku...tylko z moj byl butelkowy...
My dopiero o 14 dobilismy do domu - od rana szczepienie Filipa (pierwszy raz wydal z siebie jakiekolwiek jękniecie), potem morfologia bo dr stwierdzila ze blady i moze ma anemie - tym bardziej ze kiepsko ostatnio je (pobieranie krwi tym razem mu sie nie podobalo).
Potem jak zwykle park i plac zabaw, potem zakupki male...
Potem jak chlopaki spali to siedzialam z kolezanka na telefonie i pomagalam jej z wnioskami o przyznanie dotacji na firme...I dzien prawie zlecial - teraz czekam na M i zmykam do kosmetyczki sie relaksowac.
ARLENA - z wozkami tez np Askoty, albo Swiat Dziecka przy Factory
A ja na spacer wychodze nawet jak jest pochmurno - nawet jak deszcz zacznie padac to w koncu sa folie przeciwdeszczowe ;-)
MARMA - oby chorobsko jak najszybciej Was opuscilo...My poki co tez z katarem...
AGNES - cos ostatnio corcia wczesne pobudki Wam urzadza....;-)Ja mam ostatnio akcje z tego powodu ze Kuba zaczal wlazic Filipowi do lozka w nocy (dotychczas robil to tylko w dzien
)....i tak o 3 w nocy byl wielki ryk....A ja tez nie pozwalam zadnych slodyczy itp jak nie zje posilku
IRMAA - hihih nie jest dane nam spotkac sie na spacerku poki co
...widze ze w innych godzinach wychodzimy...GOSIEK - no to sie ladnie mialas z tymi pobudkami
....a ja myslalam ze moj sie czesto budzil bo co 3 godz - i tak do roku...tylko z moj byl butelkowy...
