Cześć!
M wrócił wcześniej z pracy i bawi się z Basią, więc mogę zajrzeć Basia dostała nową zabawkę i właśnie rozpracowują ją z tatusiem-mała boi się latających motylków
U nas nocka do dupy-Basia budziła się co chwilę, i co najgorsze wołała ciągle mamę, tata jej nie wystarczał A obudziła się po 5, co jej się dawno nie zdarzyło. Byłam więc dzisiaj "super wyspana"
Pierogi ruskie ulepiłam dopiero dzisiaj, wczoraj zdążyłam zrobić tylko farsz Uwielbiam je Zresztą mączne potrawy, makarony to coś dla mnie Bez ziemniaków bym wytrzymała, ale bez klusek
Pusia-Basia też jest alergiczką Dawałam jej już przez jakiś czas zwykły Bebilon, ale dobrze go nie zaakceptowała i wróciliśmy do Pepti Spróbuj odstawić mleko, bo nie leczona alergia to możliwe późniejsze powikłania z astmą włącznie:-(
Nonek-400 ml kaszki na jeden raz? U nas max 180;-)
Beti-życzę, aby jak najszybciej przestało boleć
Agnes-my jeszcze nie mamy żadnych planów wakacyjnych Ale nad polskie morze na pewno nie pojadę-byliśmy w tamtym roku 10 dni-7 dni lało, tylko 3 razy byliśmy na plaży Dziecko nudziło się i urządzało nam ciągłe wycie... Wróciliśmy bardziej zmęczeni niż przed wyjazdem No i ta podróż-koszmar W tym roku, ale gdzieś bliżej, ale gdzieś samolotem
M wrócił wcześniej z pracy i bawi się z Basią, więc mogę zajrzeć Basia dostała nową zabawkę i właśnie rozpracowują ją z tatusiem-mała boi się latających motylków
U nas nocka do dupy-Basia budziła się co chwilę, i co najgorsze wołała ciągle mamę, tata jej nie wystarczał A obudziła się po 5, co jej się dawno nie zdarzyło. Byłam więc dzisiaj "super wyspana"
Pierogi ruskie ulepiłam dopiero dzisiaj, wczoraj zdążyłam zrobić tylko farsz Uwielbiam je Zresztą mączne potrawy, makarony to coś dla mnie Bez ziemniaków bym wytrzymała, ale bez klusek
Pusia-Basia też jest alergiczką Dawałam jej już przez jakiś czas zwykły Bebilon, ale dobrze go nie zaakceptowała i wróciliśmy do Pepti Spróbuj odstawić mleko, bo nie leczona alergia to możliwe późniejsze powikłania z astmą włącznie:-(
Nonek-400 ml kaszki na jeden raz? U nas max 180;-)
Beti-życzę, aby jak najszybciej przestało boleć
Agnes-my jeszcze nie mamy żadnych planów wakacyjnych Ale nad polskie morze na pewno nie pojadę-byliśmy w tamtym roku 10 dni-7 dni lało, tylko 3 razy byliśmy na plaży Dziecko nudziło się i urządzało nam ciągłe wycie... Wróciliśmy bardziej zmęczeni niż przed wyjazdem No i ta podróż-koszmar W tym roku, ale gdzieś bliżej, ale gdzieś samolotem