No i jak dziewczyny?
Trochę pochmurno, ale nie zapowiadali deszczu. ja już kocyk spakowałam.
no właśnie - coś mnie martwią te chmury z zachodu
ja na razie obserwuję pogodę - mamy jeszcze trochę czasu
na siłe w deszczu i dużym wietrze tez nie ma co sie spotykac - bo maluchy sie pochorują
ja musze uważa - bo pojutrze wyjeżdzamy na wczesy - a nie chciałabym mieć całego urlopu zepsutego z chorym Mirkiem