reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

A więc wszystko jest dobrze. Ufff dzidzia ma 7 cm. Nie pokazala co ma między nogami zresztą na tym sprzęcie i tak by nie było widać. Następna wizyta za 3 tygodnie.
 
reklama
katrina u nas też pogoda taka, że nawet psa żal na zewnątrz wypuszczać....
mam wizyte (kolejną) u GP (dla tych co nie wiedzą to lekarz ierwszego kontaktu) w poniedziałek na 16:40.
Jakiś lekarz ze szpitala będzie przyjmował wyjątkowo bo jakis jest na urlopie ktos ma konferencje a jeszcze inny przyjmuje w poniedziałki w innej przychodni :-D może więc uda się od niego coś godnego wysępić... wyniki moich poprzednich badań których na oczy nie widziałam, albo skierowanko na jakieś badania... :-D oooby :-D
pomimo pogody tańczyłam i humor mi dopisuje więc nie ma tragedii :-D
Bunny bardzo sie cieszę że dzidziuś rosnie sobie spokojnie i zdrowo w Twoim brzuchu :-D teraz już oby do 40tc :D hehe
 
rozczochrana - podejrzewam, że u Was pogoda tak jak i u nas - deszcz, wiatr, wiatr, deszcz... czyli nic tylko spać, albo w PUB-ie siedzieć. Tylko ja to po co do PUB-u miałabym iść????
W poniedziałek miałam test na tolerancje glukozy i jakoś od tamtej pory niezbyt sie czuję.
 
Witajcie,

6 stopni na + i od razu buzia się śmieje;-)zaraz będzie cieplutko i wiosennie;-)
rozczochrana a kiedy planujesz wizyte w PL? Moze tu lepiej Cię zbadają;-)


Jak tam staraczki i ciężarówki nastroje? :tak:
 
czesc dziewczyny

Bunny gratuluje uroczych 7 cm w brzuszku:-) potem bede trzymac kciuki za inne 7 cm;-) I zdrowia dla malego

dana, pewnie organizm musi sie przyzwyczaic

wika a moze malz nie chce sie przyznac:-D nie, no szczerze jak nikt nie zamawial z Was to obstawialabym kawal

bylam wczoraj z malym na kolejnym usg ze wzgledu na ten jego pecherz moczowy. Lekarz mi sie przedstawial a do mnie jakos nie trafilo, ze tez z pl, bo sie stresowalam. A on sie mnie pyta czy rozumiem polski, bo jak tak to mozemy po polsku gadac i wtedy do mnie trafilo:laugh2:powiedzial, ze syncio jest niegrzeczny i zlosliwy:oo::-D no tyle to wiem:-D:-DAle szczerze to faktycznie dobrze mu caly uklad sprawdzil, poczekal nawet az maly sie wysika, choc wcale nie musial, sciagnal z innego labu inne usg choc tez nie musial. No i wszystko z malym w porzadku na 100 %, bo sie martwilam, ze moze jakas zastawke ma walnieta.

az po powrocie zaprosilam sasiadow na kawe i ciacho

a potem przerobilam jeden rzadek na drutach i momentalnie zasnelam

a jutro mi szwy zdejmuja z paszczy i nie mam nastroju dzis na kolejna zebowa wizyte:dry:
 
reklama
Może faktycznie muszę się przyzwyczaić. Jak na razie czuję się fatalnie. Sama nie wiem, czy to po tym wieczornym bromku, czy też po tym porannym świństwie.:-(

Żem się tak chamsko nie przywitała na początku, tak więc cześć dziewczyny!!!:-)
 
Do góry