martolinka
Mama i nie tylko :-)
Witajcie,
z rana zaliczyłam laboratorium , mały w klubiku , M w pracy . Chciałam jeszcze dziś trochę poprasować , ale robię sobie wolne.
Powtórzyłam sobie TSH i FT4 . Niby wyniki miałam ok na początku ciąży , ale w poprzedniej dopiero w III trymestrze wykryli niedoczynność, która potem znikła .
Dziś leniwy obiadek- jajo sadzone , ziemniaczki i marchewka z groszkiem
Powiem Ci , że ja czuję się teraz świetnie. Mrozik mi się przydał , bo ostatnio przez tę bezpłciową pogodę czułam się byle jak
z rana zaliczyłam laboratorium , mały w klubiku , M w pracy . Chciałam jeszcze dziś trochę poprasować , ale robię sobie wolne.
Powtórzyłam sobie TSH i FT4 . Niby wyniki miałam ok na początku ciąży , ale w poprzedniej dopiero w III trymestrze wykryli niedoczynność, która potem znikła .
Dziś leniwy obiadek- jajo sadzone , ziemniaczki i marchewka z groszkiem
A jak wy się trzymacie w ten siarczysty mróz? U nas niby aż 1 stopień w Edynburga, więc o wiele cieplej niż w PL, ale w mieszkaniu jest tak potwornie zimno, że odpadają mi palce. Nie wyobrażam sobie -20.
Powiem Ci , że ja czuję się teraz świetnie. Mrozik mi się przydał , bo ostatnio przez tę bezpłciową pogodę czułam się byle jak