Mamusie w 2012

[Lelek]

Wika rozgladalam sie za chalupnicza praca ale w mojej okolicy i o taka trudno, szyc nienawidze a te prace z internetu to jeden kit. Mam jednak nadzieje ze zima szybko minie, a pozniej to znow ruszamy z budowa i wtedy bede juz miala zajecie;-) o wlasnie, musze komus dac do rozliczenia pit VZM, to pare groszy wpadnie

 

[Mama Stacha]

Witam się w Nowym Roku . . .
życzę dużo szczęścia i spełnienia marzeń - czyli wiadomo czego :-)

PS: czy ja jestem jakaś nienormalna, że zdarzaja mi się chwile myslenia: "nie, jeszcze nie chce zajsc w ciażę, bo nie mogę tego zrobić Stasiowi, bo bardzo by to przezył"? Bo coś mi się zdaje, że nie jest to normalne podejście.. Ale cóż, musze przyznac, że Staszko jest dla mnie najwiekszym Skarbem na świecie.. I szczerze przyznam (choć ze wstydem), że często się zastanawiam, czy będę w stanie kolejne Dzieciatko pokochać az tak mocno?

A ja ze wstydem przyznam, kilka osób tak twierdzi (oczywiście to nieprawda), że bardziej kocham drugie dziecko. Myślę, że to jednak kwestia ciepła, które mam teraz w sobie, doszła osóbka do kochania, więc mam w sobie jeszcze więcej miłości, no i cierpliwości. Pierwszego dziecka musiałam się uczyć, z drugim już jest znacznie łatwiej, bardziej się cieszę, mniej stresuję. Po porodzie na mojego starszaka też spojrzałam inaczej, najpierw wydał mi się dorosły, ale dojrzałam, że to takie samo dziecko i wymaga takiego traktowania, tylko ma troszkę więcej umiejętności :-)

Widać że większość dziewczyn zaczyna wiosną także wiosna będzie wesoła

Nie słyszałyście, że w kwietniu zawsze jest najwięcej urodzeń? To taki wakacyjny wysyp :-)

 

[agnieszka.kk]

Nie słyszałyście, że w kwietniu zawsze jest najwięcej urodzeń? To taki wakacyjny wysyp :-)

...nie słyszałam ale teraz już wiem

Pozdrawiam


Wika mówisz kwiecień/maj ojjj ale będzie się działo!

 

[phoenix]

Uff, dobrze, ze nie tylko ja tak mam ... bardzo bardzo mnie pocieszyłyscie KOchane :-) A byłam przekonana, ze to ze mną jest coś nie tak.. Ale swoja drogą wydaje mi się, że często jest tak, że rodzice faworyzują jedno dziecko.. I tak czy inaczej boję się, że ja tez tak będe robić - choć oczywiście nie celowo! Ale - czas pokaże

A tak jeszcze na marginesie to z wielką niecierpliwością oczekuję na @! Bo wpadłam w panikę, że może już jestem w ciaży (co by nam lekko plany pokrzyzowało, bo nie dostałabym macierzyńskiego! :-() - jakkolwiek smiesznie to zabrzmi, ale przeraziło mnie tak to, że ... nasze drzewko wypuściło nowe listki! A ostatnim razem też właśnie mój Mąż (który zasadził to nasze - a w sumie Stsiowe - drzewko) zauważył, że kiełkuje i wtedy wysłał mnie po test ciążowy i były wielkie dwie krechy - a ja się niczego nie spodziewałam.. Dlatego grzecznie proszę los, żeby te dwie krechy pojawiły sie najwczesniej PO najbliższym @ i będę szczęśliwa No dobra, wiem że nawet jakby sie pojawiły teraz to też byłabym szczęśliwa (pamietam jaka była frajda jak dowiedzieliśmy się o Stasiu) - ale mimo wszystko trzymajcie proszę kciuki, żeby jednak @ sie pojawił ;-)

 

[agnieszka.kk]

phoenix rozumiem Ciebie i dobrze że myślisz nad zabezpieczeniem materialnym (macierzyńskim) bo nawet w domu bezpieczniej będzie się siedziało jak wiesz że kasa wpłynie na konto.
Życzę aby było po Twojej myśli


Pozdrawiam i życzę miłego wtorku )

 

[martolinka]

To jak kwietniowy , majowy wysyp?? i ja się piszę Myślę sobie , że bardzo bym się zdziwiła , gdyby nagle okazało się , że staranka będą trwać długo. Jakoś tak wierzę w złoty strzał , ewentualnie II złoty strzał.
Zastanawiam się jak to jest mieć dwójkę , jak rozkładaja sie uczucia , miłość i opiekuńczośc ? Czy wraz z narodzeniem nowego dziecka podwaja sieich ilosc ?

 

[agnieszka.kk]

martolinka witamy i zapraszamy


Ja myślę że równo mocno kocha się obydwoje dzieci.

 

[maron]

maron a co oznacza zawyżony wynik prolaktyny?
jakiego typu leczenie będziesz musiała podjąć?

oznacza to, ze poki co teoretycznie nie mozliwe jest w moim przypadku zajscie w ciaze. Prolaktyna to taka naturalna antykoncepcja produkowana przez organizm. Dobrze, ze wczesniej to odkrylysmy z ginka ;-) bede mogla zaczac sie leczyc teraz. Jutro ide do ginekologa, wiec dowiem sie wszystkigo o leczeniu, ale najprawdopodobniej bede musiala przez jakis czas brac Bromergon - taki wspomagacz ;-)

 

[phoenix]

agnieszka.kk - dziekuję! :-) i jeszcze zgadzam się z Tobą, że chyba tak samo kocha sie oboje dzieci - jasne, ze się boję czy tak na prawdę jest, ale wierzę, że tak :-)
martolinka - no jak tak wszystko pójdzie po naszej myśli (ja tez przyznam, że liczę na złoty strzał, względnie na dwa cykle próbowania ;-)) to będzie wysyp styczniowo-lutowo-marcowych dzieciaczków 2012

 

[livastrid]

Wszystkiego naj w Nowym Roku, dziewczyny!
Moja mala zabkujaca gasienica pozera mi caly czas;-)

Ja jestem takim koncowo - wakacyjnym wysypem, tutaj u mnie najwiecej porodow wypada od marca do czerwca oraz we wrzesniu.

to będzie wysyp styczniowo-lutowo-marcowych dzieciaczków 2012

oj bedzie sie dzialo

Patrzac na moja mame musze stwierdzic, ze mnie i brata kochala tak samo, bez faworyzowania typu mlodsze-starsze czy syn-corka. A powiem jeszcze lepiej jak wyszlam za maz to po rowno we trojke bylismy kochani i karceni

maron - na pewno wszystko sie ulozy i nie bedziesz musiala dlugo czekac na malucha. Mala kuracja i do roboty