reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Witajcie,
w sobotę były zaowdy i niestety nie potoczyły się po mojej myśli. Złapał mnie skurcz łydki i straciłam całe 10 minut w punkcie medycznym. Także nie ma się co chwalić wynikiem. Mimo wszystko dobiegłam;-)
Położyłam dziś mała póżniej spać i liczyłam , że dłuzej pospi , ale już słyszę jak mnie "nawołuje"...

Lazurku pewnie już teraz będziesz odliczać dni!! serio pamiętam jak dziś Twoje zdjęcie z bodajże 13 tc a tu już końcówka!
 
reklama
Dzien dobry wszystkim! :-) Ja niedawno wstalam, czas przyszykowac sniadanko.

martolinka kobieto, sukcesem jest to ze dobieglas! Gratulacje!!! :tak: Tez bym tak chciala kiedys sie zmobilizowac :-) Co do mojego porodu to tez pamietam poczatek, a tu juz koncowka. Cos niesamowitego. Jestesmy juz baaaaardzo niecierpliwi :-)

A tu pierwsze lozeczko dla Juleczki, jakies 3 miesiace bedzie spac wlasnie tutaj :-)



Uploaded with ImageShack.us
 
martolinka wiesz, bede miec cesarke to tez inaczej jesli chodzi o nastawienie do samego porodu, a jesli o bycie mama to tak nieraz mysle, ze juz za 3 tygodnie bedzie Dzidzius i bedzie on na cale zycie i staram sie to ogarnac jakos, ale trzeba sie bedzie przyzwyczaic :-) My lozeczko kupimy jakos dopiero w sierpniu lub wrzesniu najpozniej, wiec do tego czasu Juleczka bedzie wlasnie w takiej kolysce spac :-)

Gdzie reszta Kobitek?
wika?
Bunny?
agnieszka?
calogera?
katrina?
anastazja?
trina?
Lelek?
Sowinka?

Czyzby nasz watek juz calkiem upadl???? :szok:
 
Hej kochane!

Długo mnie nie było, oj długo..

A ile się wydarzyło?

Nono...

Z mężem mam perypetie nie z tej ziemi.. Miałam nosa, wszystko się wydało, a jakże! Kobieca intuicja jest niezawodna.. Spotykał się z inną dziewczyną, też IZA!!! Wydało się bo do niego zadzwoniła, i tak głupkowato rozmawiał hah. A miał ja podpisaną jako kolega z pracy! Uwierzycie??? Niby mówi, że mnie z nią nie zdradził, ale powiedzcie mi, okłamał mnie i się z kimś spotykał, a teraz mam wierzyć, że z nią nie spał?? Nie ma tak lekko! Nie odeszłam od niego ze względu na dzieci.. Bo jak ja sobie poradze? Skąd weme pieniądze na badania, lekarzy, lekartswa i ogólne życie???? Żyje z dnia na dzień, i oszukuję siebie i wszystkich że jest all ok. Ech, życie..

Ale, jest też dobra wiadomość! Już wkrótce stane na nogi, wierze w to! Otóż moje dzieła (kolczyki, bransoletki, komplety bizuterii) cieszą sie takim wzięciem, że postanowiłam w końcu otworzyć tą firmę i sprzedawać ręcznie robione produkty! Myślę, że otwarcie będzie 1 czerwca, taka ładna data :) Tylu ludziom się udało coś osiągnąć, dlaczego mi miałoby się nie udać?

Już mnie tak życie skopało po tyłku, że już raczej chyba gorzej nie będzie ;)

Męża mam głeboko we tyłku, ale martwi mnie coś innego.. Olusi znowu coś jest.. Dziś odebrałam wyniki, nie są zbyt dobre.. Tak się boje.. :(

Ale miałam piękny sen.. Śniło mi się że odeszłam od męża, pojechałam z dziećmi do ameryki, i była taka piękną i kolorowa tęcza... Wierze, że los się do mnie uśmiechnie. Wiem, że Oleńka w końcu wyzdrowieje, że uda mi się spełnić wszystkie marzenia.. Tylko potrzebuję na to czasu, muszę wszystko poukładać i zrealizować swoje cele.

Chociaż WY we mnie uwierzcie, potrzebuję wsparcia. Nie chce się załamać, bo mam do tego powody. Chce żyć, cieszyć się że jestem mamusią na pełen etat, i spełniać marzenia, które gdzieś kiedyś były, a potem się schowały..

Pozdrawiam serdecznie!

życzę szczęścia, zdrowia, radości z dzieci, i żeby Was mężowie nie zdradzali!!! :):*:*:*

Miłego dnia!!!!
 
kwiatuszku jestes! Nie opuszczaj nas tylko pisz jak u Ciebie :tak:

Iza straszna historia z tym mezem... Co za typ! Trzymaj sie kochana, marzenia sie spelniaja, wiec czemu Twoje mialyby sie nie spelnic :tak: Mocno zaciskam kciuki za firme, zeby prosperowala jak sobie zyczysz. Masz talent, wiec na pewno wszystko sie uda :tak: Co masz na mysli piszac o Olusi? Na pewno wszystko bedzie dobrze Slonko. Jestes dzielna, swietnie sobie ze wszystkim radzisz, na pewno los sie do Ciebie usmiechnie. Zycze Ci tego z calego serca i przytulam mocno ;-)
 
Lazurku tak Ci dziękuje! Ja Tobie życzę żebyś miała lekki i przyjemny poród w terminie, i żeby był dzidziuś zdrowy! To już niedługo kochana, ani się obejrzysz a już urodzisz! :) Trzymam kciuki.

Olusia ma złe wyniki z krwi, wyszła limfocytoza i eozynofilia.. I teraz musimy isc do lekarza zeby stwierdzil od czego to.. Boje sie ze astma, bo Olenka jak placze to sie tak zanosi nie raz ze oddechu dluuugo nie lapie. Az strach jak placze. Czasem przez sen tez tak dziwnie fuczy.. Dlatego sie boje.. :(
 
lazurku - pokoik śliczny, dobrze, ze moja córcia tej wykładziny w Hello Kitty nie widziała. Kuba chyba do 3 m-cy spał na dole w koszu (w kuchni) albo w łóżeczku (w salonie i w sypialni), potem juz tylko łóżeczko lub kojec, bo był za ruchliwy i za duży na koszyk. Nie mam czasu, bo latam po lekarzach ze sobą. Jutro tez ide rano na pobranie krwi - muszę sprawdzić poziom cholesterolu.

Izulka - widzisz jednak ta nasza kobieca intuicja nas nie zawodzi. Przykro tylko, ze Twój mąż jest nie dość, że nieodpowiedzialny, to jeszcze w dodatku nie szczery. Życzę ci, aby nigdy wiecej Cię nie spotkały żadne przykrosci z jego strony i skoro razem jesteście (choćby dla dzieci), to zeby dorósł.
Ja kilka tygodni temu miałam taki dzień, ze mojemu powiedziałam wprost, że jak mu nie pasuje, to niech pakuje torby i do widzenia. Jechał wtedy odwieźć moją córkę na lotnisko, po powrocie z lotniska - spuscił z tonu.
 
reklama
hej!

czasu brak, czasu brak :szok::szok: całe dnie na dworze spędzamy, w domu rozgardiasz:no: Na dworze Wojtek nie chce zbytnio siedziec w wózku, (chyba, ze śpi, to mam chwilę żeby pogrzebać w ogródku) wiec albo siedzi w piaskownicy, albo prowadzaj mnie mamo za rączki:dry: a mój kręgosłup woła o pomstę do nieba:-p

Lazurek, o ja! Ty na dniach rodzisz! Kiedy to zleciało?? :szok: Piękna kołyska dla Malutkiej :*

MArtolinka,
szkoda, ze tak wyszło, no ale nic już na to nie poradzisz. Kiedy następny bieg??? jak postępy Ali??

Iza, fuck! co za typ! Jak Wasze relacje teraz?? && za Olę!


 
Do góry