Sowinka, nie moglo byc inaczej niz wszystko w porzadeczku
oo 7 cm fasoliny
jaki ma fajny brzuszek
jak tak sobie popatrze i sobie przypomne te moje male robale to chce mi sie jeszcze najlepiej juz zaraz
bym sie
Lelcia pokapala w jeziorku, ale ja mam jakis wrodzony lek przed woda
moze mama miala za duzo wod, szczerze wody nie znosze i nie wejde do niej wiecej niz do polowy lydek
wiesz, maly ma 5,5 miesiaca to duzy chlopak, tacie nie zaszkodzi pobyc sam na sam z synkiem
a ja sie poobijam juz zupelnie, nalezy mi sie
ja sie nie gubie, za duzo odnog po drodze i czasem nie wiem w ktora wejsc
wika no jeszcze chwileczke i pokazesz nam swojego pasazera, jej jak to zlecialo
kacik sliczny, wiec mozesz rodzic
maly nie byl zazdrosny o to, ze przygotowywaliscie miejsce dla nowego dziecka?
Bunny ode mnie tez naklejke mozesz dostac:-)
ja od wtorku ubieglego jestem, wracam w te srode, w sumie tylko Wy wiecie, ze jestem, nikomu nawet nie mowilam, bo iles mi tam osob sapie ze by sie spotkali jak zajade do polski, ale ja kurcze a) czasu nie mam, b) nie chce mi sie. Objechalam pare katow, ktore lubie ogladac, zahaczylam o chirurga, zrobilam dopplera reki, bo akurat bylo wolne miejsce a i tak u siebie mialam zrobic, z mala poszlam do ortopedy by uslyszec, ze wymyslam i wstawilam sobie szklo do okularow, bo mala porysowala mi fotochromy ze 2 miechy temu. kupilam krzyzowki i jednak nie ma bata musze sobie prenumerate sprawic tam do siebie, kupilam ksiazke o sopocie...takie tam. wscieklam sie bo mala dostala mi uczulenia na jedzenie, wyrabaly jej czerwone i suche poliki, a jadla to co zawsze u mnie w domu. no i widzialam to co zbierali z wypadku po dwoch motocyklistach.
no i moj szkrab byl z tata dzis w przychodni, wazy 7,5 kg, ma 71 cm i dostal szczepionki, wiec rosnie. ostatnio spodobalo mu sie kopanie w wiszaca swinke i tak potrafi pol dnia kopac.
a mala, to mala cwana szatkujaca ksiazeczki bestia, ale to ma po mamie, dzielnie spacerowala ze mna po lotnisku
chlop mi napisal, ze sukienka do mnie przyszla ktora kupilam 1,5 tyg temu, i na stwierdzenie "mam nadzieje, ze w nia wejde" odparl mi ze jak cos to mnie wyszczuplimy
jak mnie tu tak nafutrowali rodzice to na bank bedzie ciezko;-)
u mnie dzien taty jest 13 listopada