reklama
wika8
Mamusia Igusia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2009
- Postów
- 5 469
Iza ma termin na lipiec, ale na lipcówkach też się nie udziela
Syneczki, imię nie wybrane Borysek podoba się bardzo mojemu M., ale mamy już Igora, jedno ruskie imię wystraczy
Mama Stacha nie sprzedawaj ciuszków.
Livastrid co u CIebie??? Jak dzieciaczki??
Katrina, witaj na macierzyńskim!! A powiedz mi jak to wygląda potem, po porodzie??? Ten macierzyński teraz będzie odliczony od tego po porodzie??
Syneczki, imię nie wybrane Borysek podoba się bardzo mojemu M., ale mamy już Igora, jedno ruskie imię wystraczy
Mama Stacha nie sprzedawaj ciuszków.
Livastrid co u CIebie??? Jak dzieciaczki??
Katrina, witaj na macierzyńskim!! A powiedz mi jak to wygląda potem, po porodzie??? Ten macierzyński teraz będzie odliczony od tego po porodzie??
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Niestety kuzyn nie żyje, więc....:---(
livastrid
2010 & 2012
wspolczucia Sowinka
a calkiem dobrze wika, jedno fika i bryka, drugie steka bo cos chce ale nie wie co, jakos leci. Fajne jest jak mala podchodzi do brata gada cos do niego a on sie usmiecha i po swojemu nawija. Malemu zab rosnie i taki troche nie w sosie, ale generalnie ogarniam swiat
a calkiem dobrze wika, jedno fika i bryka, drugie steka bo cos chce ale nie wie co, jakos leci. Fajne jest jak mala podchodzi do brata gada cos do niego a on sie usmiecha i po swojemu nawija. Malemu zab rosnie i taki troche nie w sosie, ale generalnie ogarniam swiat
katrina115
Potrójna Mama
wika - należy się 26 tyg. płatnego macierzyńskiego i możesz zacząć juz od 4 tyg. przez planowanym rozwiązaniem, ja juz nie czuję sie na siłach, więc się zdecydowałam, że koniec, teraz czas na odpoczynek. Macierzyński mam do 1 listopada.
Sowinka - bardzo mi przykro, że jednak się potwierdziło, trzymaj sie kochana,
Sowinka - bardzo mi przykro, że jednak się potwierdziło, trzymaj sie kochana,
livastrid
2010 & 2012
e wika nie ma co sie przerazac, nie my pierwsze
naprawde nie jest zle, myslalam, ze bedzie o wiele gorzej, czasem fakt, mam ochote by ktos mi je zabral na godzine...no ale wtedy same glupoty mialabym we lbie a tak robie cos pozytecznego
naprawde nie jest zle, myslalam, ze bedzie o wiele gorzej, czasem fakt, mam ochote by ktos mi je zabral na godzine...no ale wtedy same glupoty mialabym we lbie a tak robie cos pozytecznego
Sowinka - wszystkiego naj, przede wszystkim zdrowego dzidziolka, zebyscie za rok juz w 4 swietowali, no i wspolczucia....
wika - poczatek ciezki, ale z czasem Igus sie oswoi z konkurencja, no i bedzie za jakis czas mial kompana do zabaw. Jeszcze Ci razem przyprawia troche siwych wlosow
My w koncu nigdzie nie wyjechalismy. Tzn M z ojcem pojechali posprzatac na ranczu po zimie i tradycyjnie robote hydrauliczna odwalic. Co roku mamy cos, mimo ze woda spuszczona. 2 lata temu najgorzej, bo poszly rury, w zeszlym krany w laziece, a w tym lajcik, bo tylko wezyki. W zeszlym roku zalozyli nam gminna kanalize, no i teraz trzeba szambo zlikwidowac i tym tez sie zajmowali.
A mi sie nic ńie chce....
wika - poczatek ciezki, ale z czasem Igus sie oswoi z konkurencja, no i bedzie za jakis czas mial kompana do zabaw. Jeszcze Ci razem przyprawia troche siwych wlosow
My w koncu nigdzie nie wyjechalismy. Tzn M z ojcem pojechali posprzatac na ranczu po zimie i tradycyjnie robote hydrauliczna odwalic. Co roku mamy cos, mimo ze woda spuszczona. 2 lata temu najgorzej, bo poszly rury, w zeszlym krany w laziece, a w tym lajcik, bo tylko wezyki. W zeszlym roku zalozyli nam gminna kanalize, no i teraz trzeba szambo zlikwidowac i tym tez sie zajmowali.
A mi sie nic ńie chce....
Dzisiaj siedzę i zaciskam nogi do tej 2giej w nocy, żeby mój brat najpierw dojechał. Pogoda jest jakaś makabryczna, więc nie wychodzę nigdzie dzisiaj. Miałam w planach spacer i kawkę w kawiarni, ale może niekoniecznie. Zatem spędzam dzień sterylizując butlę, zrobiłam również ogromny gar chilli con carne, żeby zamrozić na obiady. Coś mnie również tknęło, żeby sprawdzić torbę do szpitala i tak jak wydawało mi się, że mam już na 100% wszystko, nagle okazało się, że moja torba jest conajmniej niekompletna:/ I to jeśli chodzi o takiego podstawowe rzeczy. Nie mam np góry od piżamy. Pewnie zdecydowałam gdzieś po drodze, że spakuję sobie t-shirt w dzień, jak będziemy jechać do szpitala, tylko oczywiście sobie tego nigdzie nie zanotowałam.
A z innych spraw - mysz powróciła. Już mnie zaczyna denerwować. Znalazłam odstraszacze ultradźwiękowe i zastanawiam się na ile by zadziałały.
katrina - rzeczywiście pokoik ma ultra dziewczęcy
Wika, jak zobaczyłam, ilość Twoich ubranek to zaczęłam się zastanawiać czy mam wystarczająco :/ Już zgłupiałam kompletnie. Wszyscy sie mnie pytają czy mam wszystko i za każdym razem odpowiadam, że na pewno. W razie czego pajaców i body nie przestaną produkować po porodzie, więc ewentualnie trzeba będzie dokupić. Na start jest.
Sowinka, jeszcze raz wyrazy współczucia. A jeśli chodzi o @ to z całego serca życzyłabym Ci oczywiście, żeby to jednak było to (maluszek), ale jeśli nie, to żeby się to też wyregulowało.
Liv, dobrze jest czasem mieć tylko głupoty we łbie Trzeba się czasem zresetować. Dopóki nie myślisz o eksesywnej ilości alkoholu i narkotyków, myślę, że jest ok ;-)
A z innych spraw - mysz powróciła. Już mnie zaczyna denerwować. Znalazłam odstraszacze ultradźwiękowe i zastanawiam się na ile by zadziałały.
katrina - rzeczywiście pokoik ma ultra dziewczęcy
Wika, jak zobaczyłam, ilość Twoich ubranek to zaczęłam się zastanawiać czy mam wystarczająco :/ Już zgłupiałam kompletnie. Wszyscy sie mnie pytają czy mam wszystko i za każdym razem odpowiadam, że na pewno. W razie czego pajaców i body nie przestaną produkować po porodzie, więc ewentualnie trzeba będzie dokupić. Na start jest.
Sowinka, jeszcze raz wyrazy współczucia. A jeśli chodzi o @ to z całego serca życzyłabym Ci oczywiście, żeby to jednak było to (maluszek), ale jeśli nie, to żeby się to też wyregulowało.
Liv, dobrze jest czasem mieć tylko głupoty we łbie Trzeba się czasem zresetować. Dopóki nie myślisz o eksesywnej ilości alkoholu i narkotyków, myślę, że jest ok ;-)
Ostatnia edycja:
reklama
Mama Stacha
&Franka&Janka
Sowinko, przyjmij wyrazy współczucia, to zawsze ogromny żal gdy ktoś za wcześnie odchodzi
[*]
[*]
Podziel się: