reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
Iza ma termin na lipiec, ale na lipcówkach też się nie udziela:no:

Syneczki, imię nie wybrane:no: Borysek podoba się bardzo mojemu M., ale mamy już Igora, jedno ruskie imię wystraczy:cool:

Mama Stacha nie sprzedawaj ciuszków.:no:

Livastrid
co u CIebie??? Jak dzieciaczki??

Katrina
, witaj na macierzyńskim!! A powiedz mi jak to wygląda potem, po porodzie??? Ten macierzyński teraz będzie odliczony od tego po porodzie??




 
wspolczucia Sowinka

a calkiem dobrze wika, jedno fika i bryka, drugie steka bo cos chce ale nie wie co, jakos leci. Fajne jest jak mala podchodzi do brata gada cos do niego a on sie usmiecha i po swojemu nawija. Malemu zab rosnie i taki troche nie w sosie, ale generalnie ogarniam swiat:laugh2:
 
Sowinka, bardzo mi przykro:-(

Liv
, miód na moje uszy takie wieści od Ciebie, bo ja lekko zaczyna panikować jak to będzie z dwójką maluchów/....
 
wika - należy się 26 tyg. płatnego macierzyńskiego i możesz zacząć juz od 4 tyg. przez planowanym rozwiązaniem, ja juz nie czuję sie na siłach, więc się zdecydowałam, że koniec, teraz czas na odpoczynek. Macierzyński mam do 1 listopada.

Sowinka - bardzo mi przykro, że jednak się potwierdziło, trzymaj sie kochana,
 
e wika nie ma co sie przerazac, nie my pierwsze :-D
naprawde nie jest zle, myslalam, ze bedzie o wiele gorzej, czasem fakt, mam ochote by ktos mi je zabral na godzine...no ale wtedy same glupoty mialabym we lbie a tak robie cos pozytecznego :laugh2:
 
Sowinka - wszystkiego naj, przede wszystkim zdrowego dzidziolka, zebyscie za rok juz w 4 swietowali, no i wspolczucia....
wika - poczatek ciezki, ale z czasem Igus sie oswoi z konkurencja, no i bedzie za jakis czas mial kompana do zabaw. Jeszcze Ci razem przyprawia troche siwych wlosow :-p

My w koncu nigdzie nie wyjechalismy. Tzn M z ojcem pojechali posprzatac na ranczu po zimie i tradycyjnie robote hydrauliczna odwalic. Co roku mamy cos, mimo ze woda spuszczona. 2 lata temu najgorzej, bo poszly rury, w zeszlym krany w laziece, a w tym lajcik, bo tylko wezyki. W zeszlym roku zalozyli nam gminna kanalize, no i teraz trzeba szambo zlikwidowac i tym tez sie zajmowali.
A mi sie nic ńie chce....
 
Dzisiaj siedzę i zaciskam nogi do tej 2giej w nocy, żeby mój brat najpierw dojechał. Pogoda jest jakaś makabryczna, więc nie wychodzę nigdzie dzisiaj. Miałam w planach spacer i kawkę w kawiarni, ale może niekoniecznie. Zatem spędzam dzień sterylizując butlę, zrobiłam również ogromny gar chilli con carne, żeby zamrozić na obiady. Coś mnie również tknęło, żeby sprawdzić torbę do szpitala i tak jak wydawało mi się, że mam już na 100% wszystko, nagle okazało się, że moja torba jest conajmniej niekompletna:/ I to jeśli chodzi o takiego podstawowe rzeczy. Nie mam np góry od piżamy. Pewnie zdecydowałam gdzieś po drodze, że spakuję sobie t-shirt w dzień, jak będziemy jechać do szpitala, tylko oczywiście sobie tego nigdzie nie zanotowałam.

A z innych spraw - mysz powróciła. Już mnie zaczyna denerwować. Znalazłam odstraszacze ultradźwiękowe i zastanawiam się na ile by zadziałały.

katrina - rzeczywiście pokoik ma ultra dziewczęcy ;)

Wika, jak zobaczyłam, ilość Twoich ubranek to zaczęłam się zastanawiać czy mam wystarczająco :/ Już zgłupiałam kompletnie. Wszyscy sie mnie pytają czy mam wszystko i za każdym razem odpowiadam, że na pewno. W razie czego pajaców i body nie przestaną produkować po porodzie, więc ewentualnie trzeba będzie dokupić. Na start jest.

Sowinka, jeszcze raz wyrazy współczucia. A jeśli chodzi o @ to z całego serca życzyłabym Ci oczywiście, żeby to jednak było to (maluszek), ale jeśli nie, to żeby się to też wyregulowało.

Liv, dobrze jest czasem mieć tylko głupoty we łbie:) Trzeba się czasem zresetować. Dopóki nie myślisz o eksesywnej ilości alkoholu i narkotyków, myślę, że jest ok ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry