reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

Dziekuje kochane babole!

Ogolnie dopadla mnie załamka ale o tym kiedy indziej, jak wszystko ogarne a tymczasem Wesolych Swiat Wam zycze!
 
reklama
Witajcie,

wczoraj napadało pół metra śniegu i do dziś dosłownie leży jeszcze miejscami
wink2.gif
wczora rodzinnie bardzo było a dziś jesteśmy w naszą trójeczke- właściwie czwóreczke
wink2.gif

Mamy dziś rocznicę ślubu i planowałam M z tej okazji zrobić dyngusa wodami płodowymi , ale ksieżniczka nie chce widać dokuczać tacie
wink2.gif
 
Lelcia, jesteście już w domku?? przesyyłam moc ciepłych myśli do Ciebie :)

Martolinka, po pierwsze najlepszego dla Was w dniu Waszej rocznicy :) Po drugie, rozbawił mnie Antek podkradający kabanosa z koszyczka staruszki:-D:-D Po trzecie, niech sobie księżniczka posiedzi jeszcze w brzuszku :tak::tak: czy bardzo już chcesz??

my wczoraj cały dzień poza domem.... dzisiaj z samego rana odiwedziny strażaków, cała mokra byłam, M. też, podłoga całą w wodzie:szok: Igus trochę się przestraszył, ale poszedł w końcu obejrzeć ze strażakami ijo ijo:-D:-D Zaraz wybudzam brzdąca z drzemki i pewnie gdzies pojedziemy:tak::tak::tak:
U nas piękna pogoda dzisaij:-):-)
 
Dzień dobry:happy2:

Dziś nie mam za bardzo humoru, bo miałam iść krew oddać, ale niestety musiałam przyjść do pracy:wściekła/y:

Święta minęły szybko, za szybko i stwierdzam, że moje dziecko jest bardzo rozpieszczone, ale tak to jest jak się w tyle osób mieszka i ja widząc go parę godzin dziennie nie umiem potem sobie z nim poradzić ehhhh ciężko to tak wszystko opisać...przydałoby się rodzeństwo, ale jaki ja mam na to wpływ...właśnie próbuję się umówić do ginka, ale nie umiem się dodzwonić:confused:

Miłego poniedziałku sorki wtorku:-p
 
Witajcie
yes2.gif


zupełnie nie mam pomysłu na obiadek
wink2.gif
zaproponowałam M makaron z truskawkami , ale zrobił takie oczy , że chyba by mi z pracy nie wrócił. Antoni ma wszczepiony chyba jakiś budzik bo wstaje już drugi tydzień 6.15
od niedzieli zrezygnowałam z prowadzenia auta. Mała raz mnie tak kopnęła , że ostro przyhamowałam . Muszę przyznać , ze było to dość niebezpieczne , ale całe szczescie nikt za nami nie jechał
wink2.gif

40 TC już zaczęłam :) jutro jadę na badanie moczu , HBS i to chyba już koniec . w piatek wizyta a moze urodze do tego czasu?

Sowinka miłego dnia!!!:tak:
 
Położna będzie niestety dopiero jutro po 10, więc nie wiem na kiedy uda mi się umówić -> mam nadzieję, że jak najszybciej, bo chciałabym już zacząć leczenie....

Martolinko a Ciebie nic nie rusza??? Nic a nic???
 
Witam się po świętach, cięższa o parę kilo , niestety te kg to tylko tłuszcz :-(
Anastazja to jest lekarz do którego zawsze prywatnie chodzziłam. Pan ten ostatnio zaprosił mnie na usg na NFZ:szok: gdyż w przychodni ma lepszy sprzęt. teraz też mówi, że tyle mnie te badania kosztowały to mam sobie przychodzic na NFZ.:tak:
zazdraszczam takiego gina, choć na mojego tez nie narzekam - ale cholernik akurat specjalizacje broni , czy co tam z nią robi , i prawie nigdzie nie przyjmuje.

Witajcie,
pojechaliśmy dzisiaj do urzędu skarbowego. Miałam tam sprawę do załatwienia. Wchodzimy do odpowiedniego budynku a tam pusto tylko za okienkami pełno pań. W moim okienku oczywiscie pusto. Stoje , czekam. M w końcu się wkurzył i pyta , czy ktoś nas obsłuży. Usłyszał , ze zaraz koleżanka podejdzie. Minęło kolejne 5 minut i M na cały głos mówi " Zapomniałem dodać , ze żona jest w 9 mscu ciąży i w tej chwili mamy skurcze co 8 minut i nie gwarantuję ,że zaraz urodzi. Z synem szybko się uwinęła"
laugh.gif
żałujcie ,że nie widziałyscie ich min. Zaraz się zjawiłą pani
laugh.gif


Mama Stacha piszesz , ze RACZEJ się nie załapiesz na 2012. Ale kto wie?;-)
To już wiemy jaki jest sposób na wiecznie zmeczone i zajęte panie w urzędach, choć nie powiem - w Krakowie się poprawilo :tak:

Hej!
Mam dzisiaj doła.:-( ja juz wiem, że na 2012 rok się nie załapię. Dziś dowiedziałam się, że pęcherzyk nic nie urósł. Pytanie czy to jednorazowy cykl bezowulacyjny, czy w ogóle jej nie miewam.:-(
przynajmniej wiesz na czym stoisz - pewnie dostaniesz jakieś leki na pęcherzyki , a Ja się zastanawiam czy tez nie mam jakiegoś takiego problemu - no bo niby wszystko w porządku a nie udaje się :-(
hahahah, jaka dowciapna:-D:-D:-D:-D

właśnie wymyłam łazienkę i zakończyło się to zepsuciem przeze mnie deski klozetowej:wściekła/y: już drugi raz w ciągu krótkiego czasu:wściekła/y: M. będzie niepocieszony:no:
Jak Ty tak myłaś???? Ja kiedyś usiadłam i pękła pode mną :zawstydzona/y::-D najgorsze bylo to że nie można było dokupić, jakiś taki wyjątkowy kibelek mamy :-D:-D a u nas deska musi byc - bo inaczej kocica wpadnie :-D:-D
Opowiadać jak tam u Was ? U mnie do przodu ze wszystkim oprócz dzieci - no ale mówia że nie można mieć wszystkiego :sorry2: Wycieczki sie sprzedają, klienci zadowoleni - jakby co to w tym roku ceny są na niektóre kierunki nawet niższe niż rok temu:tak: i promocji też jest więcej ;-)
Cieplutko się robi - to spojrzałam na swoje nogi i się załamałam - któraś zna niemęczące ćwiczenia na uda ? :-D:-D
Mam tak rozepchany żoładek że już jestem głodna a tu dopiero 11 :confused2:
 
HEj :)

Martolinka, kurcze Ty to już taka tykająca bomba zegarowa:-D:-D:-D Ja obiadu dzisiaj nie robię.... trzeba opróżnić lodówke, bo potem to tylko się wyrzuca:-(

Sowinka, nie rozpieszczony, tylko buntujący się:tak::tak: taki wiek i trzeba przetrwać:tak: Igor w niedziele też dał popis swoich umiejętnosci:szok::szok::no::no:

druga pralka sie pierze, obiadu nie robię, z deczka sie nudze:confused::confused: Igor bawi sie grzecznie w pokoju, pewnie zaraz pójdziemy w kimkę , bo wstał o 6.00 (Martolinka znam ten ból:cool:)

Anastazja, ja też od rana chodze głodna... ciągle coś zajadam:szok::wściekła/y: nie podoba mi sie to:-D a co do deski to ona była trochę naruszona, i jak myłam to odpadła całkowicie. M. jakoś przymocował, ale tak prowizorycznie i chyba trzeba będzie kupić nową . Fajnie, ze w biznesie sie ruszyło:tak:
 
Ostatnia edycja:
Ja w pracy jestem , to tylko tyle co mam przy sobie - a wzięłam kawałek babki tylko , niby mam sklepy ale mocno się trzymam żeby nic nie kupić :no: Ja widziałam taki ładne deski z rybkami ,albo przyrodą albo takie kolorowe-przezroczyste - ciekawe jakby to wyglądało :-)
Oby ten ruch się nie skończył już nigdy :tak:
 
reklama
Do góry