Mamusie w 2012

[wika8]

o kurcze Lelek &&&&&&&&&&&&&&&&&&& za Was

Syneczki, trzymaj się jakoś

Kwiatuszek, cudne psiaki

Liv, oj oj oj Ty to niedobra żona jesteś małż pizze robi, a ta wybrzydza nie ładnie

Martolinka, pokaż nowy nabytek w uszku!!

Trina ???

 

[martolinka]

Wika jak tylko ogarnę mój odrost to się Wam pokaże w pełnej okazałości;-)

macie już imie dla chłopca? ;-)

 

[livastrid]

wow, kwiatuszek

martolinka, e kto tam na odrosty patrzyja z odrostami chodzilam od 10 grudnia, farbe rzucilam tydzien temu;-)

biedna Lelek, tak sobie mysle, ze w sumie moze byc pomylka jakas, bo ona sama z terminem nie byla pewna. Dwojka moich dzieciakow miala miec hipotrofie przez paru lekarzy do tego potwierdzona, a wcale tak nie bylo. Mala moze mala byla, ale nie jakos szczegolnie a maly mial byc mniejszy od corki a wyszedl wiekszy. Szkoda, ze barany nie pomysleli, ze jak matka w momencie wlasnego porodu byla drobna to prawie pewne, ze dzieci tez beda niewielkie. Moze w wypadku Lelci tez tak jest, oby.

 

[wika8]

a macie!!!!!!!! jeszcze nic nie mamy dla drugiego Maluszka



M. kiedyś podczas kąpieli Igora przeprowadza z nim męską rozmowę:

M. Iguś, wiesz, ze będziesz miał rodzeństwo??

I; yhyyyyy

M. jak będzie chłopiec to nazwiemy go Borysek. Dobrze??

I: yhyyy

M. albo Wojtuś...

I: nie, nie, nie....

M. Czyli Borysek??

I: tak

M. a jak będzie siostrzyczka, to nazwiemy ją......

I; nieeeeeeeeeee, nie , nie...

M: Nie chcesz mieć siostrzyczki??

I: nie, nie, nie


myślałam że padnę stojąc za drzwiami

 

[livastrid]

no ja nie mialam okazji przeprowadzac takich rozmow

 

[martolinka]

Tym bardziej , że wagowo mała Lelek pasuje na termin kwietniowy więc kto wie.. wierzę , ze jest jej tam żle , ale miejmy nadzieję , że jest pod dobrą opieką..
Wika rośnie Ci mały szowinista;-)

 

[livastrid]

Tym bardziej , że wagowo mała Lelek pasuje na termin kwietniowy więc kto wie.. wierzę , ze jest jej tam żle , ale miejmy nadzieję , że jest pod dobrą opieką..

wlasnie, dlatego tak gdybam

 

[mmona2]

Witam Kobitki,

Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Nie było mnie tu pare miesięcy Bunny do mnie pisała i wkoncu musze do was napisać.
15 lutego 2012 roku zostałam szcześliwą mamusią małej Madzi. Poród miałam cięzki 15h, i bóle krzyżowe, ale z chwilką gdy zobaczyłam perełke wszystko mineło.
Teraz mam problem z pokarmem, mała nie chce ssac piersi, a ja nie mam go tam za duzo. Karmie ją sztucznym. Czy miałyscie podobny problem?
A teraz przedstawiam wam moją perełkę

 

[wika8]

Mmona, ja Ciebie pamiętam :-):-) GRATULUJĘ ślicznej córci:-):-):-)

 

[livastrid]

mmona ja tez pamietac Cie
w dupcie dostaniesz za niepisanie

Magda jest urocza, gratuluje kruszynki

jak chcesz mozesz laktacje pobudzic laktatorem - co 2-3 godziny sciagaj mleko. Konsekwentnie. Mozesz tez pic herbatki laktacyjne, koper wloski, ale to glownie za placebo sluzy.