reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
Głupia przed chwilą naczytałam się że jeżeli wynik nie wyjdzie do 5 minut to nawet jeżeli pojawi się po tym czasie druga kreska to i tak nic z tego. I bądź tu mądrym... Ale ja wierzę w mój cień po kilku minutach, nie wziął się z nikąd, a z niego różowa kreseczka. Mam nadzieję że to jednak nadal możliwe.
 
spokojnie, bądź dobrej myśli. Ja w dzień @ miałam taką historię jak Ty. Wszystko zależy od poziomu hormonu. 6 dni do @, a wyszła Ci kreska, to dobry znak. Rzeczywiście jakbyś zostawiła to na godzinę, to wtedy może być jakieś przekłamanie, ale myślę, że z tego, co mówisz jest dobrze :-)
 
Chyba jestem w ciąży...
Chyba test wyszedł pozytywnie...
Chyba widzę bladoróżową kreskę...

Chyba gratuluję :-D

Spokojnie, ja miałam taką sytuację, że 2-3 dni przed @ robiłam test bo miałam wziąć antybiotyk, wyszedł negatywny, ale po jakimś - dłuższym - czasie zobaczyłam bladą kreseczkę. Po tygodniu w środku dnia już była taka, że wątpliwości nie miałam. A w teście też pisało, że druga kreska po czasie dłuższym niż 10 minut nie jest wiarygodnym wynikiem.
 
Niby taka zwykłą rzecz - test ciążowy a ile dodatkowych pytań i jak może się sprawa zagmatwać.
Temperatura szybuje mi w górę z 36,9 na 37,1 jest coś na rzeczy :-D
 
Ostatnia edycja:
Syneczki &&&&&&&&&&&&&&&& :)
ja nie mam neta wiec pisze na szybko ze starej chatki :) przeprowadzka przebiegła sprawnie w weekend bylismy już przeprowadzeni i umeblowani :D dwie noce nie przespane ale z głowy miałam po weekendzie i odpoczywałam sobie :D
dzisiaj 36 dc testy negatywne co oznacza że znowu dupa zbita... ale przeżyje to jakoś bo miałam ten miesiąc bardzo zabiegany i byłam mega przemęczona więc liczyłam sie z tym że pójdzie cykl na straty :) moze w następnym... a może sie przeciagnie na 2013... albo ma sie urodzić 9 listopada :D bo u nas to wariactwo jest z ta datą... mój Mąż i siostra sa 9tego listopada... jak bym miała jeszcze dziecko z 9tego listopada brałabym co miesiąc kredyt na prezenty :D a później by mnie zamknęli bo bym sie nie wypłaciła w banku :D haha
buziaki laski i do rychłego... w następny weekend powinnam juz mieć neta...

SYNECZKI!!!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& kciukaski!! :D :-*
 
reklama
Do góry