reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

reklama
Poczekamy, zobaczymy. Póki co będę przeszczęsliwa jak mi się uda jedno urodzić:tak:
Problem w tym, że robię się coraz starsza, nie młodsza. Fajnie by było urodzić pierwsze jeszcze przed 30-tką, a już mało czasu zostało
 
Sylwia rób test rób test ale już!!!

Dana kiedy mąż bada żołnierzyki?

Syneczki a Ty czemu nie pojechałaś do teściów?

Wika ja miałam plan zrobić slajdy zdjęć z muzyka Patryka od narodzin do teraz ale niestety komputer sie zepsuł więc nie mam na czym a z tel nie dam rady :p w zeszłym roku dostali kalendarz ze zdjęciami młodego.

Ja sie dziś czuje koszmarnie. Wszystko mi śmierdzi a wczorajsza zupka warzywna przyprawią mnie o mdłości.
O dziwo bardziej mnie odstrasza ta zupa niż pampers Patryka eee
 
Bunny Oli w nocy obudził się z temperaturą (dopiero co po miesiącu siedzenia w domu wrócił do przedszkola) i przeraźliwy płacz że się źle czuje, że wszystko boli. Stwierdziłam że zostanę z nim w domu w końcu teściów mamy 10 minut od nas więc każdego innego dnia możemy podjechać. Ami chciał jechać z tatą ale stwierdził że jednak zostanie i będzie bratu pomagał. Oliwier oczywiście niepocieszony bo cytuję "ja chcę jechać do babci Ani i dziadzi Jurka" Aż strach pomyśleć co to będzie jak w końcu się wyprowadzimy od moich rodziców wtedy to już w ogóle jeden dzień w odwiedzinach u babci Mai i dziadzi Sławka a w drugi dzień i Ani i Jurka trzeci dzień w domu i ponownie Maja Sławek, Ania Jurek. Zaczynam się powoli zastanawiać czy to normalne że wnuki tak szaleją za dziadkami (całą czwórką) choć rodziców by nie oddali za nic w świecie :-D

Danao Ty mi tu głupot nie opowiadaj, jeżeli nawet nie wstrzelisz się w mamę 2012 to w ciąży już na pewno w tym roku będziesz. Nie pozwolę Ci używać moich słów jeżeli ktoś tu nie zaciąży to będę to ja.

Sylwia to dziwne bo wg mojego lekarza zarówno przed wykrytą ciążą jak i przed @ wszystko jest pozamykane, nabrzmiałe i nisko, ta nisko ze nie ma trudności dosięgnąć. A w płodne wręcz odwrotnie i u mnie te informacje się pokrywają. Jeden cykl sama dla siebie obserwowałam i na tym skończyłam ponieważ więcej ryzyka z takiej obmacywanki niż pożytku.
 
Sylwia rób test rób test ale już!!!

Dana kiedy mąż bada żołnierzyki?

Syneczki a Ty czemu nie pojechałaś do teściów?

Wika ja miałam plan zrobić slajdy zdjęć z muzyka Patryka od narodzin do teraz ale niestety komputer sie zepsuł więc nie mam na czym a z tel nie dam rady :p w zeszłym roku dostali kalendarz ze zdjęciami młodego.

Ja sie dziś czuje koszmarnie. Wszystko mi śmierdzi a wczorajsza zupka warzywna przyprawią mnie o mdłości.
O dziwo bardziej mnie odstrasza ta zupa niż pampers Patryka eee

bunny nic z tego bo @ idzie brzuch mnie boli i mam ciagnacy bialy sluz
 
Sylwia nie nie nie to że jak takie mam informacje to nie znaczy że nie jesteś w ciąży. Pamiętaj że każdy organizm jest inny i każda ciąża wygląda inaczej. Wg mojej wiedzy zarółno we wczesnej ciąży i przed @ szyjka wygląda tak samo dlatego lekarz w badaniu wewnętrnym nie jest w stanie stwierdzić ani wkluczyć dopiero usg koło 5 tygodnia to pewniak. Jak już na usg widać pęcherzyk dopiero wszystko podnosi się wysoko wyyysoko do góry a obniża się ponownie przed porodem.
Jeżeli masz wysoko w tej chwili to i tak nie zwiastuje nadchodzącej @.
Prawda jest taka że wiele kobiet ma identyczne bóle przed pozytywnym testem jak przed @ i dlatego tak trudno stwierdzić czy sie udało czy też nie.
 
Sylwia trzymam kciuki żeby @ nie przyszła...
U nas koniec dobrego :-( Mame w nocy odwiozłam na lotnisko i skończą sie obiadki pranie i sprzątanie... ale przez 3 tygodnie odpoczełam jak nigdy!
Poza tym wczoraj ogladalismy nową chate i sie zdecydowaliśmy na nią... Wypowiedzenie już zostało z naszej obecnej chaty przyjęte. Mamy miesiąc zeby wszystkie graty przetransportować. Chata jest w bliźniaku, z ogrodem, większa niż nasza obecna i tańsza bo nie w centrum... Mam blisko znajomych bardzo dobrych a z okna mam widok na całe miasteczko. araz po drugiej stronie ulicy plac zabaw... widze z okna z salonu :-D CCTV na całej ulicy i mili sasiedzi :-D Najgorzej bedzie to wszystko popakować bo sie uzbierało tego troche... Ale damy rade :-D może jak sie czymś zajme to zaskocze :-D hehe
Życze miłego popołudnia i zmykam robić segregacje w pudłach :-D
 
reklama
Ja zanim zaszłam w pierwszą ciążę to prowadziłam dokładne obserwacje, mierzyłam temperaturę, oceniałam śluz a z szyjką miałam problem bo jej nigdy wymacać nie mogłam. No i gdy zaszłam w ciążę to po raz pierwszy poczułam szyjkę bo była długa i nisko. W ciąży na usg pamiętam jak gin mi powiedział, że ma ponad 4cm. Po porodzie naturalnym moja anatomia się zmieniła i teraz wyczuwam bez problemu kiedy nisko kiedy wysoko. Przekonana byłam, że na @ jest wysoko i otwarta, potem się zamyka i schodzi i jest okres niepłodny, potem na owulację się otwiera, potem zamyka i podnosi przygotowując do @ albo zostaje gdy jest ciąża. Być może się mylę, uświadomcie mnie :-)

Rozczochrana, gratuluję nowego domku, zawsze to pozytywny akcent gdy się zmienia na lepsze. Nowy dom, nowe możliwości :-)
 
Do góry