reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie w 2012

no wlasnie, ja tez nie przechodzilam, co bardzo mnie zdziwilo :eek: ja wieczna kociara, znoszaca wszystkie bezdomne koty do domu, jadlam z ogrdu tyle niemytych owocow i co? i nic - ujemna - teraz wiadomo uwazam, ale i tak zrobie, na wszelki wypadek
 
reklama
Liv z Patim już rundkę wokół osiedla parę razy zrobiłam po południu. na dziś starczy.

Obudził sie zjadł późny obiad.
Teraz lata jak poparzony po dworze wącha ostatnie kwiaty. Przed chwilą dostałam serie buziaków przez plot no i oczywiście próbował mnie nakarmić trawa. On jest taki słodki ja nie wiem czemu te psy sie go tak boją :p

Powiedzcie mi co to jest to tokso bo ja jestem zielona. Jak ktoś to ma to co zagraża dzidzi w brzuszku?
 
to pasozyt, przenoszony glownie przez surowe mieso lub kocie odchody, ale jak sie uprzec to teoretycznie nawet potarcie brudnym paluchem oka moze wywolac zakazenie, sama tokso w sobie az taka straszna nie jest, wiele osob nie wie, ze ja przeszlo, czasem przypomina grype, samo sie wyleczy i ma sie na nia odpornosc. Problem jest np dla ciezarnych, bo pasozyt przenika przez lozysko do plodu i moze wywolac na poczatku np poronienie, potem wodoglowie, problemy neurologiczne itd, w zaleznosci od momentu ciazy. Oczywiscie nie zawsze sa takie skutki, sprawdza sie po porodzie dziecko, czy jest zdrowe. Jak kobieta zachoruje w ciazy to do konca jej antybiotyki dostaje. To, ze kobieta zachoruje nie oznacza rownoznacznie, ze dziecko tez sie zarazi, dlatego dostaje sie leki.
 
Witam kochane:)

Ja taka zmęczona się czuję i brzuch boli:( ale jutro już do lekarza idę:)

Moja córka dziś kończy 15 lat jak ten czas leci...

Ja też mam kotka ale nie robiłam badań ta toxo bo prawdopodobnie jak się już jest nosicielem to nie jest groźne ,najgorzej zachorować w 1 trymestrze, moja koleżanka tak poroniła ponieważ miała straszną ochotę na tatar na początku ciąży..
 
hejj :)

moje dziecię śpi :szok::szok::szok::szok: Boszzzzzeeeeeeeee, co ja zrobie z taką ogromną ilością czasu :szok::szok::szok::-D:-D:-D

Bunny, mam wolne, ale............ rano pojechałam na dużeeeeeeee zakupy, bo w niedzielę robimy imprezkę urodzinową Mariusza, no i wczoraj ustaliłam sobie menu, a dzisiaj zrobiłam zakupy :) po powrocie z częstochowy szybko zrobiłam obiad, potem zabawa z Igorem, musiałam ułożyć 3 sprawdziany, pod wieczór mieliśmy gości i tak mój WOLNY dzień zleciał :-D

Katrina, a gdzie suwaczek ciążowy ??

Liv, jakie ciasto robisz??

Maron, ja całą ciążę przechodziłam w dresie :-D
Viola, najlepszego dla Córy :)
 
reklama
Hello,

pochwalę Wam się na początku - spotkałam mojego gina na placu i mnie poznał:szok::szok::szok: przez chwile się zastanawiałam czy się przywitac, no bo przecież pacjentek ma od groma , ale pierwszy się uśmiechnał i przywitał :tak::tak::tak: ale ciacho z niego mówię Wam :-D:-D:cool:
gosiulek - bardzo się cieszę że z dzidzią siostry wszystko w porządku, lekarz to też człowiek - może się mylić, ale dobrze że dba i zleca dodatkowe badania:tak: a co u Ciebie ? Jakoś ostatnio mało się udzielasz tutaj , kiedy masz nie dostać @? :-p
maron - dresiara :cool::cool::rofl2::rofl2:Ja też całe życie z kotami , owoce i warzywa też nigdy nie myję a tokso nie miałam, ale akurat kot nie musi mieć tej zarazki tak mi mój widok-gin powiedział, gorzej z mięsem surowym i warzywami/owocami.
martolinka chyba stwierdziła że z nieukami zadawać się nie będzie :-D:-D Gratuluję Pani Magister
bunny - zleci ten tydzień szybko, ale Ja pamiętam po tygodniu już miałam wynik histo .
viola - widzisz Ja też kociara od małego a jednak tokso nie miałam, lepiej sprawdź - spokojniejsza będziesz :tak:
liv- jakie ciacho robisz?

edit: Hello,

pochwalę Wam się na początku - spotkałam mojego gina na placu i mnie poznał
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
przez chwile się zastanawiałam czy się przywitac, no bo przecież pacjentek ma od groma , ale pierwszy się uśmiechnał i przywitał
yes2.gif
yes2.gif
yes2.gif
ale ciacho z niego mówię Wam
laugh.gif
laugh.gif
cool.gif

gosiulek - bardzo się cieszę że z dzidzią siostry wszystko w porządku, lekarz to też człowiek - może się mylić, ale dobrze że dba i zleca dodatkowe badania
yes2.gif
a co u Ciebie ? Jakoś ostatnio mało się udzielasz tutaj , kiedy masz nie dostać @?
p.gif

maron - dresiara
cool.gif
cool.gif
rofl.gif
rofl.gif
Ja też całe życie z kotami , owoce i warzywa też nigdy nie myję a tokso nie miałam, ale akurat kot nie musi mieć tej zarazki tak mi mój widok-gin powiedział, gorzej z mięsem surowym i warzywami/owocami.
martolinka chyba stwierdziła że z nieukami zadawać się nie będzie
laugh.gif
laugh.gif
Gratuluję Pani Magister
bunny - zleci ten tydzień szybko, ale Ja pamiętam po tygodniu już miałam wynik histo .
viola - widzisz Ja też kociara od małego a jednak tokso nie miałam, lepiej sprawdź - spokojniejsza będziesz
yes2.gif

liv- jakie ciacho robisz?

- cześć , możesz z nami spędzić ten wolny czas ;-)
 
Do góry