magicworld
Zaangażowana w BB
Mam taką nadzieję. Szczerze to podziwiam, ja bym się już chyba załamała i otoczyła kilkunastoma psami
Niech mnie nikt nie zrozumie źle, nie o to chodzi. Ale jest mi baaardzo smutno kiedy wpadają dziewczyny starające się jeden, dwa cykle i prawie od razu im się udaje. Cieszę się ze szczęścia każdej, ale mnie taka zazdrość bierze czasem, ze hoho. Na innym wątku jest dziewczyna, która starała się 2,5 roku. Teraz też oczekuję bliźniąt. Niesamowite. Pewnie, ze to daje nadzieję. Ale mi chyba brakuje czasem takiej wewnętrznej siły, zeby tyyyle lat cierpliwie czekać na prezent od losu. Wiem, że smucę. Taki dziś dzień doła. Jutro znów mi przejdzie![]()
A mi nie było smutno? staramy się tyle lat i jest z nami wszystko okej,bo robiliśmy badania kilkadziesiąt razy i 6 lat się staramy i 2 razy już poroniłam, chciałam się zarejestrować już dawno na jakimś forum,ale bałam się bałam się tego,że nie wytrzymam radości jaką mają inne dziewczyny,które tak szybko zaszły w ciąże.Miałam depresję przez to,że straciłam dziecko, bałam się kolejnej ciąży a jednak postanowiłam spróbować i na razie maleństwa się dobrze rozwijają i oby tak dalej,więc nie poddawaj się!