martolinka
Mama i nie tylko :-)
wiesz ja mysle , ze on sie i tak wstydzi , ale pora to przelamac.;-)
u nas nie ma zwyczaju obchodzenia hucznego urodzin. Raczej w małym gronie , tak to sie telefonuje .chyba , ze to okragła rocznica..
Prasowanie to najgorsza praca domowa po słońcem. Wole myć nawet kibelek
edit. poza tym mój kocha jazz i kazda płyta mile widziana. ja moge tego słichac , ale najlepiej po kilku głebszych a teraz wiadomo , ze nie bardzo
u nas nie ma zwyczaju obchodzenia hucznego urodzin. Raczej w małym gronie , tak to sie telefonuje .chyba , ze to okragła rocznica..
Prasowanie to najgorsza praca domowa po słońcem. Wole myć nawet kibelek
edit. poza tym mój kocha jazz i kazda płyta mile widziana. ja moge tego słichac , ale najlepiej po kilku głebszych a teraz wiadomo , ze nie bardzo