reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

no,a ja mialam takiego powera,ze juz jestem wykopana przed telewizorkiem i czekam na mam talent,a mialam gdzies isc:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
no,a ja mialam takiego powera,ze juz jestem wykopana przed telewizorkiem i czekam na mam talent,a mialam gdzies isc:)
A ja pospałam:-)
Wróciłam z SR. Ale mnie brzucho boli - braxtony mam co chwile. A na zajęciach tak mnie bolał krzyż że myślałam że będę gryźć.

Madziu mój braciszek musiał kupić karuzelke "na wypasie" i tym sposobem Klusek będzie miał rybki i szum morza i wogóle :-D:

http://www.allegro.pl/item831924673_fisher_price_g9157_c_karuzela_ocean_wonders_gratis.html

Sama bym sie pogapiła na to cudo :-D:-D:-D
Maggie ty sie nie przemęczaj kochana.
Mój Kacperek też ma taką karuzelke,różni sie tylko tym,że na sufiecie nie widać rybek tylko trójkąciki :-D:-D
 
A ja pospałam:-)

Maggie ty sie nie przemęczaj kochana.
Mój Kacperek też ma taką karuzelke,różni sie tylko tym,że na sufiecie nie widać rybek tylko trójkąciki :-D:-D
Acha, no tu te rybki to marne są. Ale są. Najbardziej mnie ciekawi czy Klusek będzie reagował na szum morza bo przecież już 2 razy był i był taki grzeczniutki :tak::-)
 
J utro mam ostatnie zajęcia w SR - wreszcie - już nie mam siły tam chodzić. Wogóle zauważyłam że w ciągu tego tygodnia jakoś tak z sił opadłam. :eek:

A no i czeka mnie jeszcze spotkanie z przyjaciółką która się właśnie rozstała z chłopakiem :-( Ale to jej decyzja i męczyła sie strasznie. Tylko ma dołka - chyba wyrzuty sumienia. :-(
 
J utro mam ostatnie zajęcia w SR - wreszcie - już nie mam siły tam chodzić. Wogóle zauważyłam że w ciągu tego tygodnia jakoś tak z sił opadłam. :eek:

A no i czeka mnie jeszcze spotkanie z przyjaciółką która się właśnie rozstała z chłopakiem :-( Ale to jej decyzja i męczyła sie strasznie. Tylko ma dołka - chyba wyrzuty sumienia. :-(
To dobrze,że to już ostatnie zajęcia:-)
No wiesz Maggie to już końcóweczka to męczysz sie o wiele szybciej:tak:
Co do przyjaciółki to bardzo mi przykro,ale wierze,że będzie lepiej:tak:
 
Ona jakoś szczęścia w miłości nie ma.

Boje sie żeby tylko praca nie była dla niej zastępstwem.
:-(
Może na początku będzie dla niej zastępstwem,a potem jakoś sie ułoży
A my byliśmy jednak na spacerku bo mały nie mógł usnąć w domu i były okrzyki:-D
Miałam kupić na allegro jedną rzecz mojemu T i jakoś przespaliśmy:-D:-D
A ja wystawiłam sukienke ślubną tam (poraz kolejny:-D) i jeszcze wystawiam kurteczke małego- bo mi mój T kazał:-D:-D
 
reklama
:-(
Może na początku będzie dla niej zastępstwem,a potem jakoś sie ułoży
A my byliśmy jednak na spacerku bo mały nie mógł usnąć w domu i były okrzyki:-D
Miałam kupić na allegro jedną rzecz mojemu T i jakoś przespaliśmy:-D:-D
A ja wystawiłam sukienke ślubną tam (poraz kolejny:-D) i jeszcze wystawiam kurteczke małego- bo mi mój T kazał:-D:-D
Ooooooo, to sobie obejrze w czym pomykałaś do ślubu ;-)

A wogóle to mnie wywaliło znowu z netu i wejść nie mogłam :confused2::confused2: Ja mam chyba jakiegoś wirusika w lapku.

Dobra, i uciekam do łóżka bo mam dosyć na dziś. Musze dać odpocząć kręgosłupowi i nogom. :tak:

Buziaki i do juterka

Już widziałam, śliczna ta sukienka. A kurteczki nie ma jeszcze.
 
Ostatnia edycja:
Do góry