Madziaas
Już jesteś:)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2009
- Postów
- 6 109
:-( przykre to,ale ma ta twoja teściowaczasami zal mi tesciowej co ona musial przejsc z tym czlowiekiem dobrze ze moj M jest calkiem inny ale to chyba przez to co mial w dziecinstwie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
:-( przykre to,ale ma ta twoja teściowaczasami zal mi tesciowej co ona musial przejsc z tym czlowiekiem dobrze ze moj M jest calkiem inny ale to chyba przez to co mial w dziecinstwie
Ale przygoda Hihi ja spodnie ciążowe kupiłam w jakimś 3 miesiącu czy czwartym i powiem CI, ze do tej pory są dobre A rozmiar to 36 a kupiłam je w lumpku za 3zł H&MNapiszę Wam co mi się dzisiaj przydarzyło.
Otóż rano w ogóle ledwo wstałam do pracy... jakis kiepski miałam wczorajszy wieczór - jeden z gorszych dni - no ale do pracy, wiadomo, pójść trzeba. Po śniadanku poszłam do kibelka, zapinałam spodenki i ..... trzask... poszedł mi guzik w spodniach. Ale pomyślałam sobie: "To nic, trudno, zdarza się " Po jakiś dwóch godzinkach poszłam po raz kolejny do kibelka. Zapinam zamek w spodniach (bo tylko on mi trzymał jeszcze te spodnie na tyłku) i .... trzask - poszedł mi rozporek. No wtedy to już nie pomyślałam tego co przy guziku, tylko wkurzona kombinowałam jak tu przejść przez korytarz do swojego pokoju żeby jakoś ratować sytuację
No i oczywiście zaraz dziewczyny pospinały mnie agrafkami i jakoś wytrzymałam te trzy godzinki do końca pracy.... ale siara !!!
Ale najlepsze jest to, że czułam, że te spodnie są dopasowane już jakieś, że brzuszek troszkę urósł i wypycha, ale rano jeszcze spokojnie je ubrałam, nawet do głowy mi nie przyszło, że coś takiego może mi się przytrafić. Dobrze, że autem wracałam do domu :-).
Mąż się śmiał tylko, że od razu widać, że dzidziuś to jego krew . Dzielnie walczy o swoją wygodę Ja go ścisnęłam a on się rozepchał bo co tam matka będzie go ściskać tak. W końcu to jemu ma być wygodnie :-).
Teraz to już naprawdę będę musiała pomyśleć o ciążowej garderobie. Muszę polecieć i coś kupić, zwłaszcza jakieś spodnie większe :-).
Ale dziewczyny, kiedy kupowałyście sobie już spodnie typowo ciążowe ?? W którym miesiącu ?? Czy to nie jest za wcześnie na ciążowe spodnie ??
Dobra spadam na razie bo też oglądam "Tupot małych stóp" na TVN.
Pozdrawiam:-)
niestety I krecha ,czekam na @:-(
witam was
nie udało nam się niestety.... :-(
staramy się nadal....
pozdrawiam serdecznie!
buziaki
Test zrobilam wczoraj jak wrócilam od kumpeli co mi go przyniosla- niestety 1 kreska.
@ nadal brak wiec czekam
Przytulam dziewczyny.. Nie traccie nadziei.. Ja wierzę, że Wam sie udaA u mnie @ przylazła choć chyba za wczesnie muszę sie skonsultować z moją gin:-(niby w terminie ,ale wczoraj wziełam ostatnią luteine i @ powinna być dopiero za kilka dni .
ja mam cały czas taką fazę Musze kupic sobie kredki i jakąś kolorowankę Albo z neta mi M druknie coś, bo on z neta ściąga dla dzieci ze świetlicy kolorowankiWiecie co dziewczyny ostatnio naszła mnie ochota na kolorowanie malowanek. Mam ochotę sobie kupić kolorowankę Barbie i sobie pokolorować. Bardzo to lubiłam jak byłam mała. Bardzo mnie to relaksowało.
Ja tez lubię!!Za chwilkę na TVN Style będzie mój ulubiony program Czary mary Goka. Super program jak za małe pieniądze dobrze się ubrac.
Piękny Kacperek kacperek na treningu Hihi Cudowny
A my wróciliśmy wczoraj wieczorkiem z Szymanowa i Niepokalanowa. Groby umyte iświeczki zapalone. Mieliśmy tez wczoraj gości. Nie mielismy ochoty bo chcieliśmy sobie odpoczac przed tv ale nie było tak źle Dostalam torbę markowych fajnych ciuchów dla siebie Po koleżance mojej przyszłej szwagierki
Ale przygoda Hihi ja spodnie ciążowe kupiłam w jakimś 3 miesiącu czy czwartym i powiem CI, ze do tej pory są dobre A rozmiar to 36 a kupiłam je w lumpku za 3zł H&M
Przytulam dziewczyny.. Nie traccie nadziei.. Ja wierzę, że Wam sie uda
Katia idź do gina, lepiej sprawdzic.
ja mam cały czas taką fazę Musze kupic sobie kredki i jakąś kolorowankę Albo z neta mi M druknie coś, bo on z neta ściąga dla dzieci ze świetlicy kolorowanki
Ja tez lubię!!
Piękny Kacperek kacperek na treningu Hihi Cudowny
Aga no musze go męczyć troszke bo pediatra stwierdziła,że słabo podnosi główke jak jest na brzuszkuCześć dziewczynki, ja tak w przerwie między cmentarzami :-). Z jednego wróciłam, zaraz idę na następny i na nim zakońcczę już dzisiejszy maraton:-).
Katia przykro mi z powodu jednej krechy Ale będzie dobrze - zobaczysz :-).
Justys - trzymaj sie kochana ! Nie denerwuj się teściem. Dobrze, że twój mąż jest po Twojej stronie. Obyś szybko sobie znalazła jakiś swój kącik :-). Powodzenia.
Ola - ja też tak miałam. Test negatywny a miesiączki ni widu ni słychu. Po tygodniu powtórzyłam test i wyszły dwie kreseczki. Trzymam kciuki. Dopóki nie ma miesiączki jest szansa :-).
Madzia - śliczny te Twój Kacperek. Ależ ty go torturujesz tymi ćwiczeniami :-):-). Ale już sobie za to muskuły wyrabia... hihi...
Buziaki.
Cześć dziewczynki, ja tak w przerwie między cmentarzami :-). Z jednego wróciłam, zaraz idę na następny i na nim zakońcczę już dzisiejszy maraton:-).
Katia przykro mi z powodu jednej krechy Ale będzie dobrze - zobaczysz :-).
Justys - trzymaj sie kochana ! Nie denerwuj się teściem. Dobrze, że twój mąż jest po Twojej stronie. Obyś szybko sobie znalazła jakiś swój kącik :-). Powodzenia.
Ola - ja też tak miałam. Test negatywny a miesiączki ni widu ni słychu. Po tygodniu powtórzyłam test i wyszły dwie kreseczki. Trzymam kciuki. Dopóki nie ma miesiączki jest szansa :-).
Madzia - śliczny te Twój Kacperek. Ależ ty go torturujesz tymi ćwiczeniami :-):-). Ale już sobie za to muskuły wyrabia... hihi...
Buziaki.