reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Kochane moje!
Jutro idę do lekarza. Trzymajcie kciuki! Nie liczę na wiadomości o fasolce ale żeby chociaż było wszystko w porządku. Żebym nie musiała się długo leczyć. Buziaki! Miłego wieczoru! ;-)

Kasiulek..na pewno wszystko będzie w porządku! głowa do góry!!! ja cimam za ciebie mocno mocno! i daj znać co Ci tam powiedział :tak:
 
reklama
powiem tylko: ZAZDROSZCZĘ CI JAK NIE WIEM CO!!!!!!!!!! ale cieszę sie tez razem z Tobą :-)

Ja tez zazdroscilam...ile to wzruszen na wiadomosci o fasolkach, ciazach wokol mnie i powodzeniach dziewczyn co staraly sie moze pare cykli a ja nic i nic i tak wyczekane prawie 3 latka wlasnie na to co mi zazdroscisz cale 33 cykle wiec teraz sie tak ciesze i hucham i dmucham...tez sie doczekasz tego momentu....w koncu kazda z Was zajdzie w ciaze, jedna po drugiej, inne szybciej drugie pozniej...Jak ja juz nie wierzylam ze mi sie uda, a M powiedzieli ze przez infekcje z dziecinstwa nie bedzie mial dzieci.....ale sie udalo :-) i dzieciatko rosnie jak byk :)
 
Dziewczyny a ja juz po stresie :))

Wlasnie wrocilam od gina i jak padam o 21 codzien nie moge spac :) Z mojej malej kropeczki (lepek od szpilki 3 tyg temu doslownie) dzis widzialam czlowieczka....ruszal nozkami i raczkami, wiercil sie strasznie, nie mozna go bylo zmierzyc...serducho super bije wymiary wg gina super hiper...3 tyg temu czarna mini kropeczka a dzis...2 cm :-) moj kochany wielkoludek ... normalnie tak mi go gin demonstrowal ze nie moglam sie napatrzec jak macha raczka i jak strasznie urosl :szok: tylko 3 tyg...Wyniki super...w zwiazku z tym nie musze robic kolejnych za miesiac....Tylko to przeziebienie mam uwazac bo glupi katar moze dac sie we znaki o goraczce nie mowie wiec do 12 tyg lepiej nic nie miec,...dzis mleczko, miod, czosnek do nosa i cytrynka, woda z sola badz woda utleniona :))
bardzo sie ciesze Kroptusiu;),ze wszystko ok:)napewno juz jestes spokojniesza,a to najlepiej wplywa na dzidzie:)
 
bardzo sie ciesze Kroptusiu;),ze wszystko ok:)napewno juz jestes spokojniesza,a to najlepiej wplywa na dzidzie:)

jestem ale oczywiscie nic do konca nie jest super, wczoraj zaczelo mi sie lac z nosa i lekarz powiedzial ze nie same leki sa szkodliwe do 12 tyg ale sama infekcja i to niedobrze :( nawet sam katar bo to juz wirus o goraczce nie wspomne i kazal mi isc na l4 i szybko sie pozbyc a ja w nowej pracy i nie wiem co zrobic :( Wiem ze dzidzia najwazniejsza i chyba pojde...Na noc wypilam mleko z czosnkiem , cytryna miodem, czosnek do nosa, gardlo wyplukalam i wstalam rano cala spocona :( a nos gorzej zawalony flegma i mowie przez nos a w pracy krzycza ze zarazam i sie martwie czy to nie zaszkodzi dzidzi :(
 
Hej dziewczyny! Chciałam się do was dołączyć. Czytam was od początku. Jestem w trzecim miesiącu starań. Ale dziś mi bardzo smutno, bo mój M wolał się wyspać do pracy niż dziś się przytulać. Oh, Ci faceci...:confused2:


witaj kochana wśród nas..;) ja miałam wczoraj dokładnie tak samo... właśnie skończyła mi się wredna @ i ja tu cała gotowa a mój M..."zmęczony taki jestem...jutro kochanie..." aż mną trząsa...hehhehe. No cóż...dziś mu nie odpuszczę:-)

Kroptusia - ogromne gratulacje i też zazdroszczę odrobinkę. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz. Nie martw się. Najważniejsza jest dzidzia. :)
 
reklama
witaj kochana wśród nas..;) ja miałam wczoraj dokładnie tak samo... właśnie skończyła mi się wredna @ i ja tu cała gotowa a mój M..."zmęczony taki jestem...jutro kochanie..." aż mną trząsa...hehhehe. No cóż...dziś mu nie odpuszczę:-)
Hehehe oni chyba jakis okres oslabieniowy przechodza:tak:U mnie to samo dzis 12 dzien cyklu serduszkowanie tylko w 9dc,a mialo byc tak pieknie:baffled:My kobitki czekamy na ten wlasnie okres kiedy wredota sie skonczy zeby zaczac dzialania a tu takie cyrki:eek:

Kasiu zycze powodzenia u lekarza,oby wszystko bylo dobrze i przynies nam dobre wiadomosci:-)

Kroptusia zdrowka zycze:-) sobie zreszta tez:-pfasolki jescze raz gratuluje tym bardziej,ze az tak dlugo wyczekiwana los niejest rychliwy ale sprawiedliwy,wszystko jest tam zapisane co gdzie kiedy:-)I wiem ile musialas przejsc przez te 33 cykle:-(Ja mam za soba 12:-(I na l4 idz jak najbardziej wylez sie w lozeczku dla ciebie i fasolki bedzie lepiej:tak:

Ja tez dzis ide do gina,cieawe co mi powie:eek:
 
Do góry