Olu faceci tak mają
Ja wiem, ze boli go to chociaz troche, ale nie po to podpisalam z nim cyrograf, zeby nie miec sie komu wygadac
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Olu faceci tak mają
no kurde jakbym swojego slyszala wyluzuj mała.. wczoraj na spacerze mu powiedzialam ze nie mam guzika, który wyłacza lub włacza wyluzowanie.. nie da sie tak.. jest wszystko ok do owulki a potem mysli udało sie czy nie? i w koło macieja..Dobrze to ujelas- u mnie to moj M robi problem jak chce pogadac, wkurza mnie to bo on wielce ma dystans a ja od zmyslow odchodze- a jak slysze od znajomych- spokojnie, przestan myslec no ku...wa jak to zrobic nie da sie, skoro w glowie tylko jakby pieknie bylo juz miec dziecko, na poczatku wystarczy chociaz ciaza ;-), robimy wszystko co potrzeba i zadnych rezultatów nie ma !!! Chyba rzeczywiscie jest zapisane komu sie uda a komu nie. Najgorsze ze kraza juz nade mna mysli "bedzie problem", bo jakby nie bylo to blizej do niego niz dalej. A jakos mnie zlapalo na depreche, a tu jutro wakacje.
Dzwonie do mojego zeby pogadac (jest na nocce, ale tylko pol dnia bo rano jedziemy)a on mi: po co dzwonisz przeciez niedlugo bede w domu, ech..
ha.. bo jam jest szybka Bill'ka podoba mi sie ta ikonaNo wlasnie - ubieglas mnie
Kochane to nie chodzi o to ze sie załamałam czy coś bo tak nie jest.. było mi przykro przez chwile i tyle.. po prostu chce wyluzować.. bede co jakis czas zagladac poczytac czy cos.. ale chce odpocząc.. troszke już długo się staramy a ja coraz bardziej o tym mysle.. nie ma dnia po owulacji bym o tym nie myślała.. nie chce takze zmuszac sie do przytulanek czy cos chociaz nigdy nie było tak, że z przymusu.. chce ochłonąć.. wydaje mi się, że mam ogromną wiedze na temat swojego ciała.. ale to jak widać nie wystarczy by zajść.. w tym miesiącu M pewnie powtórzy badanie nasienia bo mineło 3 miechy i zobaczymy.. nie mówie ze nie będę mierzyła tempki bo podejrzewam, że nawet potem bede tego stosowala jako antykoncepcji.. nie chce sie truć..
Kochana przykro mi, bo myślałam, że to fasolka..ale powiem Ci, że dobrze znasz swoje ciało, bo dobrze wiedziałaś, żę to jeszcze nie teraz...
Dziewczyny wynik betki -> 134,8 mIU/ml i wg załączonej tabelki to 4-5 tydzień ciąży:-)
Witam wszystkie staraczki w 2009 r.
od jakiegos czas zagladam na wasze forum, ale nie miałam odwagi przywitać sie z wami.
gratuluje wszystkim zafasolkowanym i trzymam kciuki
Dobrze to ujelas- u mnie to moj M robi problem jak chce pogadac, wkurza mnie to bo on wielce ma dystans a ja od zmyslow odchodze- a jak slysze od znajomych- spokojnie, przestan myslec no ku...wa jak to zrobic nie da sie, skoro w glowie tylko jakby pieknie bylo juz miec dziecko, na poczatku wystarczy chociaz ciaza ;-), robimy wszystko co potrzeba i zadnych rezultatów nie ma !!! Chyba rzeczywiscie jest zapisane komu sie uda a komu nie. Najgorsze ze kraza juz nade mna mysli "bedzie problem", bo jakby nie bylo to blizej do niego niz dalej. A jakos mnie zlapalo na depreche, a tu jutro wakacje.
Dzwonie do mojego zeby pogadac (jest na nocce, ale tylko pol dnia bo rano jedziemy)a on mi: po co dzwonisz przeciez niedlugo bede w domu, ech..
Ja ci zaraz dać pozbyć sie Marudź ile chcesz,a mało to każda z nas marudziła?Nio jade jutro rano- m w pracy wiec sie odrobilam szybko i wpadlam pomarudzic- przepraszam jesli psuje nastrój i moj mnie wkurzyl- chyba ze chcecie sie mnie pozbyc