ja rowniez normalnie siedze sobie nie moge uwierzyc i lezki w oczkach moj tato na mnie podejrzliwie spojarzal jak wrocilam i sie usmiechna (choc nie wie gdzie i po co bylam) tylko zapytal czy jest ok) dzis uwierzylam w cuda wiem ze lekarze pomagaja wspomagaja badania wsio ale u nas z gory powiedzial ze bezplodnosc u m i to 10 lat temu po czym powtorzone badania bez zmian a ja i tak swoje :d rozmawialam wiele razy z moja mama (zmarla na raka 3 lata temu ale radze sie w ciezkich chwilach) co mysli czy jest nadzieja tak bardzo bym chciala...wiem ze bedziecie sie smiac ale w ta noc przysnilo mi sie cudowne bezbronne dzieciatko a ja obudzilam sie zaplakana ale taka jakas pelna wiary i szczesliwa
i popre dziewczyny ktore kiedys dawno mi napisaly "nadzieja umiera ostatnia" poki @ nie zapuka poki gin nie powie definitywnie to nie ciaza nadzieja jest i u mnie tak bylo wszystkie niby znaki jak co cykl poza tym siiiiilnym przeczuciem sercem moim cialo mowilo swoje a serce swoje mialam to samo w 1 ciazy to jest to cos
ze niby nic cie nie boli czujesz sie jak na @ znaki na ziemi mowia ze idzie i tylko sie z toba drazni a tam cos w srodku....nie umiem opisac poprostu pare dni po owu zlapalam sie za brzuch i to uczucie ze jest w srodku z wika mialam to samo
) dlatego na sile szukalam znakow ale nie przyszly tempka nawet byla nizsza niz zwykle
)
Kroptusia fantastycznie !!!!!!!
Normalnie można się poryczeć czytając co napisałaś :-)
Ściskam cię ze wszystkich sił !!!
Ostatnia edycja: