reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

reklama
Nic innego mi nie pozostało jak częste napady na męża :-D:-D:-D żeby trafic w owulke:-D



hehe no tak:-Da jak długo się już staracie ja dopiero zaczełam pierwszy cykl;-)ps.może na monitoring się wybierzesz ja w sumie nie byłam jeszcze ale jak tak z 3 cykle nie będzie mi się udawać to wtedy zaczne chodzić:tak:
 
:tak::tak::tak: z Kacperkiem udało nam się w 4 cyklu


patrysia86 teraz juz będzie 5 cykl a na monitoring za bardzo nie mam jak bo nie mam prawa jazdy a mąż pracuje do wieczora albo jest na wyjazdach



no tak siła wyższa:tak:u mnie z Dominikiem udało sie w 3 cyklu ale w sumie tak troche na ślepo w 2 cyklach bo jeszcze nie orientowałam się co do dni płodnych co kiedy i jak:zawstydzona/y:dopiero jak kupiłam testy owulacyjne to sie udało;-):tak:
 
Madziaas - dzięki że pytasz. Czuje się ok, pracuje i żyje i staram się nie myśleć za dużo. A Ty jak Kochana?

Nektarynko, Mexi - szanse niewielkie bo 3 lata bez zabezpieczeń i nic. Kolejne miesiące, diagnoza z tą moją nieszczęsną macicą, podejrzenie że owulki nie ma wcale. Aż do teraz. Ja się nastawiłam psychicznie że dzieci mieć nie będziemy a tu prosze ...
 
Tez miałam testy owu ae stwierdziłam, że przy nich staranka są takie wymuszone i z nich zrezygnowałam co będzie to będzie



dla mnie to nie jest wymuszone,nierozumiem troche twojego postu:zawstydzona/y:przeciez testy mówią o tym kiedy ma sie dni płodne no a oto nam właśnie chodzi aby móc trafić w dni płodne bo tylko tak zajdziemy w ciąże:eek:;-)
 
patrysia86 chodzi mi o to, że jak juz Ci wyjdzie ten test pozytywny to przy przytulaniu człowiek mysli o tym czy sie uda a nie czerpie z przytulanek żadnej przyjemności
 
reklama
Ola85 myślę, że najlepszą radą na zaciążenie jest nie myślenie o tym zbyt intensywnie. Za pierwszym razem zaszłam po półtora roku starań na wyjeździe wakacyjnym, gdzie bawiłam się i tak bardzo nie myślałam o tym, cieszyłam się sexem codzinnie przez 10 dni :-) Poskutkowało.
Teraz sama nie chcę wierzyć, że mi się udało. Też przekreśliłam cykl(6 z kolei). Brałam globulki na zapalenie i ginekolożka odradziła mi staranka. Obiecałam sobie, że przejdę na dietę, myślałam jakie leki wezmę w przyszłym cyklu żeby sobie pomóc. Myślałam o cyklu przyszłym a nie obecnym. I udało się.
Kolejny przykład to moja koleżanka, która ma zespół policystycznych jajników. O pierwsze dziecko starała się 10 lat, już myślała o in vitro, o drugie starała się zaraz po porodzie, zaszła po 3 latach, gdy dietetyk dał jej dietę zaczęła ćwiczyć i zapomniała o staraniach.
I ostatni przykład to post Maggie_f. Też napisała, że odpuściła.
Głowa do góry, wyluzuj. Wyznacz sobie jakiś inny cel. Kilka miesięcy starań to naprawdę bardzo mało. Ciesz się życiem i nie myśl dużo bo jajeczka się blokują :-)
Powodzenia
 
Do góry