reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Witam z rana :)
Natknęłam sie przez przypadek na info, że:

zielona herbata - zawiera hipoksantynę a ta jest składnikiem płynu otaczajacego dojrzewające komórki jajowe i ułatwia poczęcie

gwajafenzyna - zawarta w niektórych syropach na kaszel pomaga w rozrzedzeniu śluzu czynią go bardziej płodnym. Jest nawet "przepis" żeby od 5 dnia cyklu brać gwajafenzyne 3 razy dziennie po 200 mg a jak sluz jest nadal gesty to zwiekszyc każdą dawke nawet do 400 mg i brać az do wystąpienia owu. Wazne żeby kupując syrop wybrać ten który ma tylko gwajafenzyne jako składnik aktywny. Znalazłam tabletki Guajazyl po 100 mg, wychodzi więc 3 x 2 ale jeśli ktos będzie próbowal to pamietajcie że można stosować tylko do owu! Potem już nie bo możecie być w ciąży :)

Tabletki Guajazyl Guajazyl, tabletki, 100 mg, 20 szt - Apteka internetowa Dbam o Zdrowie

ja pilam ten syropek i fakt dziala naczy sluz sie bardzo poprawil :-) mam go w domu do tej pory bo kupilam mega zapasy a okazal sie zbedny...

Mama Stacha - przeogromne gratulacje :biggrin2: tak cos czulam ze fasola bo negatywny test przed @ jeszcze nic nie znaczy a to ze maggie miala juz II krechy to poprostu wyzsze stezenie hormonou i tyle, jescie niedowiarki wiec nawet nie staralam sie namawiac do pozytywnego myslenia ;-)

Dziewczyny blagam nie piszcie juz o porodach bo mnie czeka i na sama mysl mdleje wiec....:tak: zadnych mi tu opisow :-p:-p:-p jak mam jeszcze troche posiedziec z Wami....

Maggie - kochana z lekarzami tak juz jest...niektorzy sa delikatni, inni wola nie mowic do konca prawdy bo stres to NAJWIEKSZY wrog dla matki i fasolki nawet jak sa inne problemy (moj gin tak mowi i m.in nie mowil mi wszystkiego - inna kwestia ze ja ciagnelam za jezyk do konca a potem w ryk a on "dlatego nie chcialem mowic bo nic nie pomoze pani teraz a stres tylko moze zaszkodzic")...Ale ten Twoj mogl sobie darowac :no: wiekszosc z nas wie ze pierwsze 12 tyg to walka zarodka o przetrwanie tak sie mowi to po co te teksty a dwa jest wiele statystyk i teorii trzeba myslec pozytywnie...patrz na mnie :biggrin2::biggrin2: gin powiedzial ze moze byc tak ze moge zaczac rodzic dzis jutro za tydzien, ze lozysko spowoduje krwawienie a wtedy zeby ratowac matke rozwiazuje sie ciaze kosztem dziecka itp itd ale NIE MYSLE O TYM ani o tym ze jak za 3 dni gin powie SZPITAL nie mam co zrobic z dzieckiem i nie wiem czy nie odrzuce szpitala...MYSLE POZYTYWNIE OD POCZATKU od kazdego ataku skurczy itp :biggrin2::biggrin2:

A propo M jak tam stosunki ?? jesli nadal cienko to spokojnie wszystko sie ulozy, dziewczyny pisza dobrze, ze facet dopiero po narodzinach poczuje sie prawdziwym ojcem a na poczatku do niego wogole nie dociera, czytalam caly artykul i po wypowiedziach na forum wielu zaciazonych smiem powiedziec ze artykul potwierdzony przez dziewczyny z forum, nie jedna pisala ze stosunki sie wrecz popsuly, ze M jest taki a nie inny, nie dba, czy nie interesuje sie, nie przezywa, nie rozumie ze chce Ci sie spac i ma pretensje ze nie chcesz z nim rozmawiac, ze za dnia jestes rozlazla, boli Cie brzuch, niedobrze Ci i wogole placzesz co rusz, czepiasz sie o wsio itp ... A dwa Toba teraz tez targaja hormony wiec moze wszystko za bardzo bierzesz do siebie :-) i wydaje Ci sie wszystko w czarnych barwach...a potem zobaczysz...brzus zacznie rosnac, dzidzius kopac bedzie super...ja mam takie jazdy do tej pory "nikt mnie nie kocha nikt mnie nie chce i w ryk" a M tylko umiech JUZ bo ciaza to juz stan naturalny dnia i "ty gluptasie...albo tylko mi nie placz juz ide ":-) tuli brzus, naslu****e caluje, ostatnio mi zabral jak myslal ze nie patrze ksiazke "ciaza w pytaniach i odpowiedziach" hihih i jak czytal z przejeciem a weszlam do pokoju odlozyl i tylko yyyyyyyy "ja tylko patrze co za bzdurki czytasz :-)" Spokojnnie...u mnie nie bylo wiekszych jazd ale wydawalo mi sie ze on nie chce tego dziecka, teraz wiem ze to byly hormony bo przeciez szalal z radosci jak przynioslam skarpeteczki, potem plakal a potem sie spil ze szczescia :-) a potem to wszystko zaczelo doooooociieeeerac i tak jak do Ciebie bedzie docierac teraz mimo ze jestes b. na to przygotowana do niego tez ze sie zmieni zycie juz teraz i TY przede wszystkim :-) czasem chodzaca, stekajaca, cykajaca bomba zegarowa...a czasem czepialska, plakalska, humorzasta, wierz mi...wiele Was czeka :-) moj raz stwierdzil ze odkad jestem w ciazy mam ciagle do niego pretensje i FAKT bo mam o wsio HORMONY .. ale potem przyja to za rzecz normalna i z usmiechem jak ja rycze czy krzycze:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie poniedziałkowo:-p
Musiałam dziś wcześnie wstac bo wujek przyjedzie po naszą kanapę i zabierze do rodziców M. My bedziemy dziś miec nową:rofl2:
Także od razu ja pewnie wykorzystamy na fikanie:tak::-p:-D
U mnie śluzu brak..:-( Hm... Dni płodne mi sie skończyły... ale nigdy tak nie było..zawsze był metny i coraz bardziej i bardziej az do @ a tu teraz takie rzeczy.. :wściekła/y:
__________________​
 
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Kolejny tydzień się zaczyna
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Słoneczko ślicznie się do was uśmiecha
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Podnosi na duchu, nie narzeka
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Więc KU.......A!!!!!!!!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Gdzie się podziały nasze fasolki:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Żartuje:-D

Miłego dnia życzę;-)
 
WITAJCIE DZIOŁSZKI:-)
MAGGIE grudzień i to bliziutko świąt suuuuuuuper:tak:
MAMO STACHA kresunie śliczne:-D
A ja wczoraj na goścince u rodziców i sióstr co objeżdzania było co też już nie miałam zajżeć co dopiero teraz,A NASKROBAŁYŚCIE:-Djuz nadrobiłam czytanko:tak:ps.dzisiaj moje staranka,trzeba będzie klimacik na wieczór zrobić:-D
POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOBITKI:-)
 
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Kolejny tydzień się zaczyna
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Słoneczko ślicznie się do was uśmiecha
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Podnosi na duchu, nie narzeka
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Więc KU.......A!!!!!!!!!!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Gdzie się podziały nasze fasolki:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Żartuje:-D

Miłego dnia życzę;-)

Hehe:-D
Miłego dnia:laugh2:
 
ja sobie ziołka zamówiłam na allegro.. mam nadzieje ze dam rady to pic..
a dzis byłam na badaniach.. w czwartek wyniki bo dopiero w środe robią takie badania wiec w czwartek z rana bede miala wyniki prolaktyny lh fsh i testosteronu
 
reklama
a ja siedze w pracy, juz sie napracowalam ( jutro umowione spotkania na pospisanie umowy ), kawe wypilam i patrze co tu ciekawego naskrobalyscie..w domku na spokojnie kazdej poodpisuje bo tu w pracy to mam taka konktrole ze szok :p
 
Do góry