reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

reklama
JA też nie widzę



my.php
 
Ostatnia edycja:
ja tez tak mialam jak ty nektarynko tylko,ze w styczniu,bylam u gina i przepisal duphaston i powiedzial albo wywola albo podtrzymie fasolke ale u mnie niestety przyszla @ po pieciu dniach od odstawienia ale mam nadzieje,ze u Ciebie to fasolka,trzymam kciuki
niektorzy mowia ze duphaston czy luteine powinno sie brac do wystapienia @ bo nagly spadek poziomu progesteronu moze spowodowac wczesne poronienie... Ja tak kiedys bralam - wyprosilam duph w aptece i bralam do @ - jak dostalam to przerwalam...nie wiem ile w tym racji... Gin mowi ze od 16 dc do 25dc
Dziewczyny, mam pytanie dotyczące śluzu. Otóż dziś mam 9 dc, a cykle mam 28-31 dniowe i wydawało mi się , że zobaczyłam dziś u siebie śluz płodny, tzn. taki przejrzysty jak białko kurze ( sorki za opis ), w dodatku bolą mnie jajniki. Ale to chyba jest niemożliwe, żebym miała dziś owulacje. Jak myślicie?
biały słuz to nie płodny.. musi być przezroczysty rozciagliwy jesli dopiero dzis sie pokazal to jeszcze spokojnie moze pokazywac sie kilka dni i ostatni dzien sluzu płodnego a potem jego brak oznacza ze w tym dniu (ostatnim sluzie płodnym) była owulacja

dziekuje laseczki za podrzymanie na duchu..
podpisuje sie pod nektarynka...
Kochane powiedzcie czy ja jestem jakaś zła, wredna i nieczuła?????

W pracy 4 dziewczyny są w ciąży....i chyba to prawda, że czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...jedna z nich przyszła dziś do pracy i ja nie mogę na nią patrzeć...ma termin na ten sam dzień co ja miałam...ma już pięknie zaokrąglony brzuszek i cieszę się razem z nią...ale jak na nią patrzę to tak mi przykro i serce, aż mi się kraje, że ja mogłabym mieć taki sam, a w środku Maluszka...

Czy coś ze mną jest nie tak????
nie dziwie ci sie - to sa naturalne odruchy i nie ma sie co dziwic. Trzeba tylko w miare delikatnie nie dac odczuc tym dziewczynom w ciazy zeby im przykro nie bylo bo one niczemu nie sa winne...Po prostu staraj sie unikac ich i tematow ciazowych jezeli ci to przykrosc sprawia. Ja na przyklad rozmawiam o problemie ze wszystkimi bo jakos mi tak lzej jak sie z dziewczynami posmiejemy ze ile to one beda mi trzymac te ubranka dla dziewczynki bo juz miejsca nie maja. Oczywiscie gdzies tam w duszy jakos przykro jest ale szybko mija... na szczescie:tak::tak::tak:
przed chwila sie dowiedzialam,ze taka babeczka ze sklepu urodzila chlopczyka w wieku 45 lat i powiem szczerze,ze nie byla to chciana ciaza nikt oprocz niej nie wiedzial,nikomu nie powiedziala caly czas pracowala,dzwigala towar po prostu sie nie przejmowala co ma bydz to bedzie i ma,maly jest zdrowy,a ja dmuchalam,chuchalam na siebie,a i tak sie nie udalo:(,trzeba probowac i zyc dalej,glowa do gory nam tez sie uda!!!
no to niezle w tym wieku urodzic... podziwiam. Teraz w serialach bedzie w modzie rodzenie po 40tce bo i w na wspolnej Iza jest w ciazy i w MjMilosc chyba Marysia bedzie bo cos dzis slabo jej bylo i mdlilo ja... to sie porobilo...
Cześć Kochane,

Ogłaszam Wszech i Wobec że betka wynosi: 309,10 mIU/ml :tak::tak::tak: Ostatnia @ była 18.03.

:-):-):-) A oto wiosenne fluidki od Nas:
**************************
**************************
**************************
**************************
**************************
no to oficjalnie GRATULUJE i buziaczki w podziece za fluidki - zlapalam wszystkie...
U mnie już chyba po owu, bo dzis była wyższa tempka. Wczoraj nic nie próbowaliśmy tylko przedwczoraj i obawiam się, czy to wystarczy, bo w zeszłym cyklu nie wystarczyło :-(.
jak zolnierzyki sa ok to jest szansa na dziewczynke bo te od dziewczynek wolniej sie porzesuwaja i mowia ze dwa dni przed owu to dobry dzien na kobitke. Ale coz jezeli staranka sa codziennie jak i co dwa dni i tak nic nie pomaga. @ przychodzi co miesiac mimo ze jej nikt nie chce... nie trac nadziei - moze sie udalo. Ja tez mam taka nadzieje po niedzielnej owu.
Witaj Paulinko
No właśnie ostatnio też tak mieliśmy i nie trafiliśmy, więc teraz chciałam trafić w dzień owulacji, ale niestety wczora się pokłuciliśmy i nici z tego :crazy:.
No ale zobaczymy hmmm :baffled:.
zeby to tak latwo bylo trafic...
Patrysia86 oj ja bardzo chciałabym mieć już fasolkę ale jeszcze nici z tego,jak na razie nic nam nie wychodzi:wściekła/y:,staramy się tak naprawdę dopiero 3 cykl,ale nie załamuje się,jestem dobrej myśli;-)
i tak trzymac...
a ja teraz co nieco katar dostaje:crazy:mam nadzieję że akurat na owulke nie zachoruje bo będziemy musieli przełozyć bo niechce sie tabletkami faszerować i ogólnie chora przy serduszkowaniu bo nie wiem jak na to wpłynie:no:
a ja od miesiaca jestem na lekach przeroznych bo sie wlasnie doprawilam nie braniem lekow. Jestem po dwutygodniowej kuracji antybiotykiem i po dwoch tyg przerwy znowu antyb na trzy dni bo ciagle cos tam mam w zatokach cholera. Powiedzialam, ze musze sie wyleczyc bo inaczej skoncze na punkcji.
ja w tym roku już byłam chora 2 razy i za każdym w czasie owulki:wściekła/y: najgorsze jest to, że człowiek potem leków nie chce brac bo a nóż się udało i choroba się przeciąga
mnie tez wszystkie fnfekcje atakowaly trzy miesiace z rzedu w czasie owu - moze wtedy spada nam jakos odpornosc??
 
hej mamuski i przyszle mamuski
my tez wlasnie jestesmy w trakcie starania :) sie o druga dzidzie
mam nadzieje ze szybko cos wyjdzie:tak::tak::tak::tak::tak::tak:

mam do Was pytanko w ile dni po zaplodnieniu moge zrobic test???

czy musze czekac do dnia w ktorym ma wystapic miesiaczka bo chyba nie wytrzymam tyle :-:)-:)-:)-( maz tez juz truje mi dupe kiedy kiedy bedziemy widziec??

dzieki
pozdrowienie cieplutkie dla wszystkich
 
Mama Sówka - i jak? Wyjeżdżasz czy zostajesz?
Narzeczonek będzie miał pole do popisu z tą sypialnią - byle tylko nic nie namieszał :-D:-D:-D:-D Mój jak kiedyś miał klosz zmienić to tak kombinował że tylko był huk że nie tylko korki wywaliło ale całe piętro bez prądu zostało :-D

Wyjeżdżam wyjeżdżam:-) już nie śpię od 4:baffled: o 5:45 wyjazd, więc zaraz wyjeżdżamy z domku:-D Narzeczonek ma cały plan rozrysowany co gdzie ma być, więc mam nadzieję, że nie pomiesza:-p ale on jest do takich rzeczy zdolny ogólnie, więc chyba da radę:-) a potem jak wrócę to mu pomogę:-)

Maggie jeszcze raz Ci gratuluję, bo widziałam betkę:-)

Kochane żegnam się z Wami, bo tam raczej nie będę miała dostępu do neta:baffled::-D buziaczki i trzymajcie kciuki:-) mam nadzieję, że jak wrócę to będą jakieś nowe fasolinki
:-D
 
reklama
Dzien Dobry kobietki:) MAGGIE jeszcze raz gratulki kiedy wybierasz sie do lekarza co twoj M na ta niespodzianke:),super ciesze sie,ze Ci sie udalo! NEKTARYNKO jak tam robilas test ?,trzymam kciuki,a jak nie teraz to nastepnym razem,glowa do gory:)
 
Do góry