reklama
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
cześć Madziaas - jak się Kochanie czujesz?
Dziewczyny, ja dziś koszmar przeżyłam - robiłam zakupy i tak jeździłam z miejsca w miejsce, w pewnym momencie stanęłam, zamknęłam autko i słysze 'wodospad' - wylał się płyn z chłodnicy. Geeez, dzwonie do M. spanikowana no i instrukcje dostałam żeby dolać wody, sprawdzić czy wylatuje, poczekać czy silnik wystygł .... Podjechałam cała w nerwach pod warsztat, a tam 2 h czekania No cóż, czekałam, zimno się zrobiło po 20 minutach. Ale najlepsze było przede mną. po 2 godz. wzieli samochód i po 5 minutach oświadczyli że są 2-3 dziurki w chłodnicy ale nic nie zrobią bo chłodnicy nie mają . I tak 2 godz. czekania i 20 zł żeby się dowiedzieć że duuuuuuuuuuuuupa. Nie będę Wam pisać co było dalej bo tylko się wku... na nowo. Ale jak dotarłam do domu to czekało mnie pieczenie ciastek, robienie sałatki i pare innych ciekawych rzeczy. Co za dzień ............ wrrrrrr
Dziewczyny, ja dziś koszmar przeżyłam - robiłam zakupy i tak jeździłam z miejsca w miejsce, w pewnym momencie stanęłam, zamknęłam autko i słysze 'wodospad' - wylał się płyn z chłodnicy. Geeez, dzwonie do M. spanikowana no i instrukcje dostałam żeby dolać wody, sprawdzić czy wylatuje, poczekać czy silnik wystygł .... Podjechałam cała w nerwach pod warsztat, a tam 2 h czekania No cóż, czekałam, zimno się zrobiło po 20 minutach. Ale najlepsze było przede mną. po 2 godz. wzieli samochód i po 5 minutach oświadczyli że są 2-3 dziurki w chłodnicy ale nic nie zrobią bo chłodnicy nie mają . I tak 2 godz. czekania i 20 zł żeby się dowiedzieć że duuuuuuuuuuuuupa. Nie będę Wam pisać co było dalej bo tylko się wku... na nowo. Ale jak dotarłam do domu to czekało mnie pieczenie ciastek, robienie sałatki i pare innych ciekawych rzeczy. Co za dzień ............ wrrrrrr
maggie_f
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2008
- Postów
- 5 020
Wierzę że jesteś zmęczona, maleństwo w brzuszku a przecież jeszcze nasza maskotka duszko-plemniczek do ogarnięciahej, hej :-) zmęczona jestem strasznie, dlatego tylko zaglądam co jakiś czas, ale tyle piszecie, że nie mam siły nadrobić i kooooooszmarnie mnie mdli
u lekarza jeszcze nie byłam, bo straszne kolejki. Idę w piątek. W sumie jeszcze nie jest tak późno. Ale robiłam bete i wszystko jest ok.
Dzisiaj powiedziałam moim rodzicom, ze jestem w ciąży . Moja mama popłakała sie ze wzruszenia, a tata się załamał i chodził za moim synkiem i biadolił nad nim jaki to on będzie biedny, nieszczęśliwy itd ech, ci faceci!!!!!
Super że betka ok, daj znać po wizycie u lekarza, może dostaniesz zdjęcie - chętnie obejrzymy :-)
Oj Ci faceci, zamiast się cieszyć - biadolą :-) Skąd ja to znam ;-)
martuska 12310
Zaangażowana w BB
no kreski jak marzenie;-)GRATULACJE KOCHANA
DOBRANOC
DOBRANOC
gosia:)
z nadzieją w przyszłość
dokładnie ja też ale wyłącz sobie myślenie - to nie takie proste..Wiem Kochanie,ale staram się nie nakręcać...
każdy sposób dobry na pozbycie sę choróbska...Nie mam vicka mam tylko Kacperka Pulmex który jest słabszy od vicka
zrób betę hcg i będziesz widzieć albo idż do gina...Witam,
Podczytuję Was na bieżąco, ale nie zawsze mam czas by coś napisac. Teraz proszę was o poradę.
@ miałam dostac we wtorek, ale nie robiłam testu, bo już wydałam na nie kasę co miesiąc a potem za dwa dni i tak @ przychodziła. Mąż co prawda zauważył, że wiecznie mi się chce spac. Dziś rano nie wytrzymałam i kupiłam test. Niby wyszły dwie kreski ale ta druga bardzo bardzo słabiutka i nie wiem co o tym wszystkim myśle.
Przyznam szczerze, że nie pamiętam jak to było przy pierwszej ciąży. Brzuch mnie boli jak przed @, a nawet bardziej. No i ta sennośc. Poza tym nic, żadnych obajawów. Czy to oby na pewno ciąża?? Tak bardzo bym chciał, a nie chcę się rozczarowac. Staramy się od 7 miesięcy.
Zobacz załącznik 119846 Test który robiłam dzisiaj rano. Zdjęcie słabej jakości.
kochaniutka te twoje krechy az bija po oczach
szczerze gratuluje
reklama
Podziel się: